reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

ja również witam się porannie:-)

Wiikki spróbuj na kaszel napar z majeranku:tak: Dziewczyny mi poleciły, piję od 3 dni i jest dużo lepiej. Ja sobie dodaję łyżeczkę miodu i nawet smaczny jest.

Framama płukaj sobie tą szałwią bo się rozkrwawią na dobre, ja jakiś czas temu miałam to samo.

Uciekam na badania: muszę oddać krew, siuśki i posiew na paciorkowca zrobić. Apotem wizyta i USG. Zobaczymy ile się to moje maleństwo podtuczyło na tej diabelnej diecie cukrzycowej:eek:
 
reklama
qwa, znowu śnieg!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Framama, jak dziewczyny radzą, szałwia!!! ja mam masakryczne problemy z dziaśłami, a w ciazy to już wogóle jestem wampir, prawie cały czas gdzies mi tam krew leci, bo czuję smak w ustach... mi stomatolog dał jeszcze płyn Dento Fresh junior, jest bez alkoholu, ale powiedzial zeby płukać jak będzie b. źle, bo niby dla dzieci, ale badań żadnych "ciążowych" nie robili...

ręka mnie swędzi na kasę, moze puszczę totka? dziaisj z J. mamy 5 rocznicę zaręczyn, wiec moze co wpadnie? hmm... a moze wystarczy pójść umyć rekę?;-)

miłego dnia:)
 
Dzien dobry.
Za oknem wstaje sloneczko :-) Zapowiadaja popoludniowe przelotne deszcze ale inaczej sie wstaje jak slonce budzi!Wczoraj bylo 14°C wiec czuc juz wiosne w owietrzu.Chociaz wieczorami mrozno i arktycznie jeszcze ;-)

Moja kochana kolezanka wczoraj sie smiala,ze moze to bedzie najdluzszy porod na swiecie :angry: Powiedzialam jej,ze jak po takiej ciazy jeszcze mi zyczy najdluzszego na swiecie porodu to moze niech juz lepiej w ogole do mnie nie dzwoni :-D Straszne mdlosci od rana.Jesli chodzi o brzuch-bez zmian.W nocy sie tylko spina,rano tez lagodnie,popoludniami miewam wrazenie,ze to juz.I chyba z bolem sie rozkreca :sorry: W kazdym razie popoludniu i wieczorem mialam kilka takich atakow,ze zawylam i ani kroku zrobic ani nic.Jest wesolo :-D

Jak my bylysmy w szpitalu byla mozliwosc zostawienia maluchow pod opieka poloznych zeby sie na ten przyklad wyspac.Jedna zmiana byla tak urocza,ze powiedziala kobietm,ze co z nich za matki skoro wlasnym dzieckiem nie chca sie zajmowac!Ale wszystko zawsze zalezy od czlowieka!Od tego na kogo sie trafi.Ja mialam na sali dziewczyne,ktora w ogole bala sie dotknac syna.Miala skrajna anemie,nie spala bo bala sie ze on przestanie oddychac jak ona zasnie i jej facet siedzial z nami w pokoju codziennie od 6-7 rano do 22-23 i robil przy tym dzieku wszystko.I gdyby nie polozne to pewnie by tak zostalo.A one kazaly mu po sniadaniu wyjsc i wrocic dopiero wieczorem.W tym czasie nauczyly ja brac malucha na rece,przystawiac do cycka(chciala karmic ale JAk kiedy nie mozna wziac dziecka na rece?),przewijac i przebierac.Gdyby nie one to ja sama nie wiem jak oni by sobie poradzili?
 
witam zaliczyłam moją pierwszą okropną noc :/
wczoraj koło 22 dostałam skurczy najpierw odczuwalnych w dole brzucha a potem także na plecach, nie regularnych ale bolesnych. Wzięłam no-spe i liczyłam że zaraz usnę. Ta jasne. Do 2 w nocy latałam do kibla starając się jakoś 'zluzować' ciśnienie w brzuchu (miałam tak z bólami okresowymi, czasem kibelek pomagał) ale nic z tego... Przysnęłam jakimś płytkim snem na kilka godzin, obudziłam się już bez skurczy ale z bólem kości łonowych i biodra tak że nie mogłam się ruszyć w łóżku. Od 6:00 juz sobie darowałam spanie. Dzis jestem Zombie.
 
Heja,

Jak dobrze wstać w swoim łóżeczku, wczoraj miałam już wizję szpitala przed wizytą, dlatego dziś tak doceniam ;-)

U nas słonecznie, ale póki co ziiiimno!

Zapominajka ja dziś o 2 musiałam zjeść kanapkę, obudziłam się strasznie głodna i nie mogłam zasnąć, po zjedzeniu nie wiem kiedy padłam :) Pewnie dlatego, że w dzień jakoś nie miałam specjalnie apatytu i za dużo nie zjadłam. Mam nadzieję, że uda Ci się chociaż dłużej pospać.

Framama
mi od kilku dni znowu powróciło krwawienie z dziąseł jak na początku ciąży, do tego są trochę opuchnięte.

Kora30 wszystkiego najlepszego z okazji 5 rocznicy zaręczyn, gratulację, oby jak najwięcej Was takich lat czekało!

Mdła no rozkręcasz się, rozkręcasz... Na fajne te położne trafiłaś za pierwszym razem, oby teraz też tak było. Dawaj nam znać o wszystkich Twoich krokach, żebyśmy tu się nie zamartwiły...

Sambo obserwuj, jak się powtórzy może odwiedź lekarza?

Miłego dnia!
 
Kciuki za wizyty!!! Sembo wspołczuję.
Wiikki super wam się wieczorr udał.
Kora udawaj, ze go nie widzisz! Ja tego białego g*** nie chcę widzieć.
 
dla mnie to wygląda jak skurcze przepowiadające w sumie nie miałam żadnych jeszcze do tej pory, a wiesz jak u nas jest z lekarzami więc nie sądzę żeby mi powiedzieli wiele więcej niż sama wiem. Chyba dopółki mi wody nie odejdą albo czop nie wypadnie to nie ma co panikować :p
 
A ja dziś spałam jak zabita;) i pół nocy śniło mi się że tanczylam. I to jak za malolata! Wpadłam na parkiet i jak w transie bujalam się kilka godzin. Potem rozmawiałam z taką dziewczyna która u nas w kadrach pracuje... i krzyczalam prawie do niej że czuję się fantastycznie, że tak mi to było potrzebne.... :D

A potem?

Potem Citrus śniło mi się że napisałaś na forum że urodziłas! Mialas CC i......

.........Mateusz okazał się być dziewczynką! !!!!!!!!!!!
 
Nanu, hahahahahahhahahahhahahahahahahahahahahahahaha
ahhahahahahahahahahahahahahhhahahahahahahhahahahahahah
ahahahahahahah kuźwa leżę :-D Chyba bym umarła z rozpaczy, gdyby Kluskowi odpadły jajka :-D :-D :-D

O matko, obśmiałam się tak, że aż mi brzuch stwardniał, hahaha, no cudownie :laugh2:

A wróciłam godzinę temu z przychodni, bo byłam na krwi i siuśkach, szłam sobie energicznym krokiem i świetnie się czułam, ale jak wlazłam na trzecie piętro i weszłam do mieszkania, to po tych wspinaczkach po schodach myślałam, że się obrzygam od góry do dołu, tak mnie zemdliło :laugh2: :sorry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
wiolonczela ja tam liczę na cc, pierwsza była równo 2 lata temu, ale jak będzie to się okaże, mam jakby lekkie wskazanie z powodu cukrzycy no ale wiadomo że z lekarzami nigdy nie wiadomo, sn boję się okropnie bólu, pęknięć itd. a przy cc tego wstawania w pierwszej dobie :-p ale nic, trzeba przeżyć....
mi położne mało co pomagały, wiadomo są ludzie i taborety ale np wstać z łóżka? dawali line przywiązaną do szczebelków i radź sobie sama, prośba by chociaż podnieść oparcie do pozycji siedzącej została wyśmiana, nawet jak mnie przenosili z sali pooperacyjnej na zwykłą poprosiłam by torbę z rzeczami położyły mi na łóżko bo nie mogę się schylić tak nisko by ją podnieść (lekka była) to jedna do mnie że jakby tak nosiła torby to by jej kręgosłup wysiadł szybko.... ale były też miłe, takie co dziecko przystawiły, zagadały itp..
 
Do góry