reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Ja też prasuje ubrania z lumpka, nie wyobrażam sobie żebym mogła od razu w tym chodzić, tym bardziej moja dzidzia. Nawet jak ciuszki wyglądają na nówka nieśmigane.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Noirel, uwielbiam lindora, :tak:ja nie wiem czy coś dostanę, chyba nie zasłużyłam....
jakiś zrypany humor mam dziś...
jak nie zasłużyłaś?:szok:to sama sobie kup,dwa opakowania:-D ja pamiętam Dzień Kobiet kiedy już moje małżeństwo było na upadku,to sobie do kina poszłam sama i 3 filmy obejrzałam:-) i do dziś to miło wspominam:-) 399370_4043605539349_1155275349_n.jpg196841_1837583310172_2133168_n.jpg295548_2216671427138_7244095_n.jpg
 
Kobiety! Kobiety! Kobiety!

Najlepsze życzenia składam Wam z okazji naszego święta!


Noirel! Psinka kochanaaaaa, jejciu! Nawet sobie nie wyobrażam, jak mocno musi wam być smutno... pies jest jak członek rodziny, nie da się nie kochać...

A z okazji Dnia Kobiet dostałam bukiet czerwonych tulipanów (wiosnaaaaaaa!!!!!!!!) i dwa blistry Urinalu, bo W. pobiegł do mojego lekarza od rana i okazało się, że jednak antybiotyk sobie darujemy
:-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny to ode mnie też wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!

Ja ubranka z lumpka tez piore najpierw w normalnym proszku a potem w dzidZiusiowym i prasuje.

Zapo-mam nadzieje ze poczujesz sie lepiej. |Teraz pewnie pomidorka nie tkniesz

wizytujacym zycze samych pozytywnych wiadomosci

milego dnia
 
najlepszego z okazji dnia kobiet ;* i pięknych dzieci urodzonych w maju ;)

ja dostałam swojego 'kwiatka' wczoraj ;) jak zwykle niestendardowo, zamiast goździka drzewko Bonsai ;))

dziękuje za odp odnośnie ubranek, dostałam właśnie wielkie pudło ubranek dla małej, wyprałam je w płynie do prania ale pomyślałam potem że chyba wezmę wszystkie ubranka i jakoś w maju wypiorę jeszcze raz w płynie dla dzieci ;) masakra ile teraz szmatek dla Larci mam, pora pomyślec o szafie dla niej :p
 
Kobiety! Kobiety! Kobiety!

Najlepsze życzenia składam Wam z okazji naszego święta!




A z okazji Dnia Kobiet dostałam bukiet czerwonych tulipanów (wiosnaaaaaaa!!!!!!!!) i dwa blistry Urinalu, bo W. pobiegł do mojego lekarza od rana i okazało się, że jednak antybiotyk sobie darujemy
:-)

tulipany to moje ulubione kwiaty,kocham,kocham,zazdroszczę:-)

a psina (przepraszam ze Was tak zamęczam) była ze mną najdłużej nie licząc Mamy.jako że wzięłam ją z okropnych warunków,miała 3 mc i już musiała chodzić w kagańcu i na smyczy,była strasznie agresywna,przede wszystkim do facetów,ciągle byłam zmuszana by ją uśpić i cięgle miałam różne nieprzyjemności bo ludzie (to zrozumiałe) po prostu się bali o swoje zdrowie.ale ja zawsze ją bardzo pilnowałam by nigdy nikogo nie zaatakowała,długo by pisać.życie kilka razy mnie stawiało w tej trudnej sytuacji by ją uśpić,ale zawsze wiedziałam że jakoś sobie poradzę.do czego dążę... gdy urodziła się córka miałam dylemat bo nie wiedziałam jak suka zareaguje na dziecko...jak było,ha! suka tak pilnowała małej że nikt nie mógł nawet do łóżeczka podejść ,tylko ja,nawet męża nie dopuściła na bliżej niż metr:szok:(z teściową mi się najbardziej podobało:-D) więc znowu walka,z czasem wiadomo wszystko złagodniało,ale ja i moja córka byłyśmy dla Hery święte;-)
 
Ostatnia edycja:
cześć brzuchole :happy:

W końcu jestem bez holtera! Hurrrrrrrrrra! Podobno się zapisało, bo pielęgniarka przy mnie zaczęła sprawdzać, ale CO się zapisało, to już lekarz musi sprawdzić.

Moja Mama ma naderwany mięsień w ramieniu. Pies ją pociągnął na smyczy, a skurczybyk ma tyle siły, że nie wiem. Do tego ona nie może iść na zwolnienie, bo akurat jest deficyt anestezjologów i szefowa jej nie pozwala. Ciekawa jestem, jak będzie znieczulać jedną ręką:baffled:

Co do ubranek, to ja wszystkie najpierw piorę w normalnym proszku, a potem w dzieciowym (aktualnie próbuję to mydło marsylskie, ale śmierdzi jak dla mnie...).

noirel - sunia była śliczna i na pewno mądra. Ja marzę o wilczurze, ale nie mam gdzie go trzymać w tych 2 pokojach... Wiadomo, że decyzja o uśpieniu była bardzo trudna, ale chyba lepiej taką podjąć, niż patrzeć, jak się ulubieniec męczy... Mój pierwszy pies miał nowotwór w krtani, który powodował, że się dusił przy szczekaniu...Okropnie to wspominam :no:

citrus - Urinal na pewno pomoże :tak:

Zapo - tak Cię długo trzyma ten pomidor? Biedulko...

no i wszystkim miłego dnia kobiet
na_dzien_kobiet.JPG
 
reklama
Do góry