reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

a propo Polaków na obczyźnie, mi się wydaje że taka natura ludzka, a nie sam fakt że ktoś wyjechał gdzieś tam i na pewno duuuużo zarabia; ja np kilka lat temu przeprowadziłam się (niestety) do Warszawy i to co tu mnie spotkało to był szok, bo ludzie potrafili takie mieć wkrętki że oni ze stolicy (oczywiście mówię o tzw. Słoikach- do których też należę:tak:), że normalnie nie chciało się z nimi rozmawiać:angry: np. laska poniekąd z okolic Bydgoszczy, o czym nie wiedziałam na początku zaczęła się chwalić że 5 lat w USA była, po kilku rozmowach wyszło że była, ale tylko w trakcie wakacji, a potem wyszło że owszem była ale sporadycznie na wyjazdy 2 tygodniowe w trakcie kilku wakacji, więc same oceńcie, a no i oczywiście nie lubiła małych miast i w Polsce to tylko w Warszawie się czuje ok, ale to i tak małe miasto wg niej... a co jakiś czas do domu rodzinnego jeździła i jakoś się nie "dusiła w małej mieścinie", ręce opadają, ale próżność ludzka nie zna granic i nie trzeba wyjeżdżać do Anglii czy Niemiec żeby takich ludzi spotkać. Tam po prostu jest to bardziej widoczne, bo chociażby ojczysta mowa ich zdradza, a w Polsce po prostu omijamy łukiem takich ludzi i tego nie widzimy.. takie moje skromne zdanie;-)
 
reklama
hej dziewczyny, ja dzisiaj jakos spac nie moglam, cala noc sie wiercilam, w kazdej pozycji mi niewygodnie bylo lezec i wszystko mnie bolalo. Ale rano mimo wszystko jak zobaczylam piekne sloneczko to az sie skakac chce, hehe. U Was tez tak pieknie wiosennie dzisiaj? Ja zaraz wybieram sie z corcia na spacerek bo szkoda tego sloneczka:)
Framama my tez mielismy to szczescie ze udalo mi sie zajsc w ciaze za pierwszym razem jak i teraz przy pierwszym podejsciu:)
Noirel nie stresuj sie, wszystko bedzie dobrze!!! Wróci z pracy i wszysko Ci wynagrodzi:)
Citrus strasznie mi sie podoba pojecie "nibynóżka" :-D
Eklerka co do stóp to ja mam wręcz przeciwnie- wiecznie mi marzną :wściekła/y:
Sembo hehe niezly ten koles o ktorym pisalas, ale sie usmialam:-D
 
a ja znów sama ale mały już śpi więc ok 3 godz spokoju:)chyba dziś się kimnę trochę.
Eklerka ja takich problemów jak ty nie mam... za to jakby mi ktoś pipkę skopał- boli mnie kość łonowa i to jest nowe doświadczenie, ale pamiętam że pisałyście o tym... i niby wyniki bdb a piecze... dobrze że jutro lekarz....
 
mozliwe, tu elity rezprezentujacej poslke tez nie ma, ale z drugiej strony zauwazylam ze wielu rodakow pobedzie kilka lat tu czy tam za granica i odrazu w pl glowa do gory i maja sie za kogos lepszego, tego nie lubie :) tez mi czasem wstyd jak widze o 7 rano w pociagu podpitych panow rozmawiajacych po polsku, ale generalnie te negatywy sie zauwaza a pozytywow nie, to ze wszystkim tak jest

citrus- mnie tez czasem przeraza jak wiele mozna sie tu o kims dowiedziec dlatego lepiej chyba na zamknietym czasem niektore rzeczy pisac ;) i napewno sporo jest takich podczytujacych

Też fakt.
A podczytujących jest b. dużo.

Boże, kocham moją Mamę, która po powrocie z dyżuru wzięła do siebie Kubę, żebym mogła spokojnie chorować:tak:

Pozazdrościć mamy!

Mnie znowu mega zgaga dopadła. Umieram:dry:
 
Nia, Zapo- z tymi podczytującymi i tym, że wielu postronnych ludzi może sobie z bb podczytywac informacje, to właśnie jeden z powodów dla którego np ja niepiszę na bieżąco i nie jestem aktywna choc bym chciała...
Gdyby to było forum zamknięte dostępne tylko dla nas to byłabym skłonna pisac codziennie i podawac informacje o sobie, ale tutaj tego nie zrobię bo należę do osób które bardzo sobie tego pilnują i nielubia publicznego uzewnętrzniania.
Chorowitym- dużo zdrówka
Wizytującym- udanych wizyt i samych dobrych wiadomości
Leżącym- sły i wytrwałości!
A jak tam maluszki Kaji?
 
podczytałam Was trochę i postanowiłam dodać swoje 3 grosze w sprawie rodaków na emigracji...
ja wyjechałam do Irladnii w czasie studiów, pracowałam tu, a co drugi weekend latałam do Gdańska na studia żeby skończyć magiterkę...
wcale nie czuję się gorsza dlatego że pracowałam na zmywaku, potem sprzątałam kantynę, pracowałam na taśmie w fabryce, opiekowałam się dziadkami w domu starców... żeby w końcu usiąść na dupce przed komputerem :D nie wstydzę się tego, że do dziś w weekendy sprzątam domy..
o tym że mieszkałam pierwsze 2 miesiące w hostelu, a potem w 6 osób w salonie nie wspomne..
a wiecie dlaczego nie czuję się przez to gorsza?? bo nic nie dostałam od nikogo, na wszystko co mam zapierdzielałam sama...

niestety na rodakach dwa razy się ostro przejechałam.. przyjechaliśmy tu do kuzyna mojego M, który chciał od nas po 200 euro za załatwienie mieszkania i pracy... załatwienie to polegało na tym że zabrał kase, pokazał nam gdzie jest hostel, gdzie biuro pracy i tyle go widzeliśmy..

drugi raz poszłam do pracy do naszego rodaka, sprzątać domy po remontach.. tydzień zapierdzieliłam po 14 godzin, żeby dowiedzieć się że jestem frajerką i tyle go widziałam :(
od tej pory żadnych interesów z Polakami ;/

Nia, Zapo- z tymi podczytującymi i tym, że wielu postronnych ludzi może sobie z bb podczytywac informacje, to właśnie jeden z powodów dla którego np ja niepiszę na bieżąco i nie jestem aktywna choc bym chciała...
Gdyby to było forum zamknięte dostępne tylko dla nas to byłabym skłonna pisac codziennie i podawac informacje o sobie, ale tutaj tego nie zrobię bo należę do osób które bardzo sobie tego pilnują i nielubia publicznego uzewnętrzniania.
faktycznie zgadzam się, że łatwiej by było się otworzyć...

i sorki za post pod postem
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
fiolkowa ty juz psychicznie sie nastawiasz na szpitalne jedzonko:-Dale masz racje takie jedzonko to same pysznosci,jeszcze pamietam te zupki mleczne rano na sniadanko:szok:

rzygam hahaha, w polsce mi mama do szpitala przynosiła obiady i kanapki że wszystkim ;) teraz będzie gorzej bo będę rodziła w uk i będę zupełnie sama, a mąż że starszym dzieckiem będzie w domu, więc o dobry jedzeniu muszę zapomnieć :((
 
reklama
Do góry