reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Ale farmaceuci często nie chcą nic sprzedać ciężarnej, żeby nie narażać się na ryzyko...

Zapo - nie pomogę, nigdy nie miałam kurzajki, nawet nie wiem, jak to wygląda:no:
 
reklama
Kurde ja chyba mam na palcu kurzajkę :szok:

POMOCY!!!

oj to chyba teraz nic z tym zrobic nie bedziesz mogla... ja mialam kiedys i czyms tam z apteki smarowalam i to jakby mi wypalilo ta kurzajke, strasznie to bolalo, ale czy w ciazy cos stosowac mozna... nie wiem... no chyba ze odmrazanie ale mi to nie pomoglo
 
fiolkowa zalezy na kogo w aptece trafisz.ja raz tylko mialam ze mi baba apapu nie chciala sprzedac bo w ciazy nie wolno nic brac.ale to bylo tylko raz a tak to normalnie mi sprzedaja leki.
Zapominajka wejdz w google tam sa zdjecia kurzajek,jak to "to" to wspolczuje ale moze zwyklego odciska sie nabawilas bo podobnie wyglada.
 
Dziewuchy, robię konkurs na blogu, jak zamieszczę post, to Wam zalinkuję tutaj. Książka do wygrania, "Projekt Matka" Małgorzaty Łukowiak ;-)
 
czesc dziewczyny,
poziom mojego dobrego humory drastycznie spada,ale nie będę Was zanudzać.
chorującym duzo zdrowia!

Zapo ja w poprzedniej ciązy też miałam i to dwie na łapie. ja je zamrażałam w gabienicie w klinice.
 
Ale farmaceuci często nie chcą nic sprzedać ciężarnej, żeby nie narażać się na ryzyko...

Zapo - nie pomogę, nigdy nie miałam kurzajki, nawet nie wiem, jak to wygląda:no:

:szok: jak wygląda kurzajka?

Moja wygląda podobnie do tej:

kurzajka_duza.jpg

Odcisk na dłoni? Między palcami? Od czego? No google mi mówi, że to kurzajka :frown::unsure:
Ale już jakiś babciowy sposób znalazłam i czekam, aż mi się skórka z cytryny z octem "zaprawi"
 
:szok: jak wygląda kurzajka?
Zapo
córka zarzaiła się kurzajką na basenie,wyglądało to jak taki zaschnięty odcisk,jakby dziurka w środku a na około schodząca skóra,miała jakiś taki płyn do wypalania ale nie działał,ciągle się odradzała,no i (tu wolno się śmiać) koleżanka powiedziała sposób babciny,przetrzeć świeżą słoniną i rzucić psu...nic nie ryzykowałam...przeszła i już nigdy więcej jej nie widziałam,oby tak dalej:)

jeśli jeszcze tak o małżeństwach,to ja np. nie rozumiem ślubu cywilnego,bo to to już zupełnie tylko papierek...ja jestem po kościelnym,mój R. po cywilnym...no i lipa,bo R. chciałby kościelny a ja nie mogę:-(a recepty na miłość ...znam małżeństwa które po 3 mc brały ślub,mają kupę dzieci i już 50 rocznie za sobą,a znam i takie co po 14 latach ślub wzięły i po 3 mc rozwód...ślub chyba nie jest żadną regułą`...ale pożartować zawsze można.

Aśka jak super że już prawie dobrze!!!wracajcie do domu!!!
Kaja odezwij się!!!Kartagina co u Ciebie?
Framama włącz sobie jakiś film i postaraj się odstresować
 
Ostatnia edycja:
A czym się różni ślub cywilny od kościelnego ( poza oprawą oczywiście)?

A sposób ze słoniną wypróbuję jak cytryna z octem nie dadzą rady.
Ciekawa jestem gdzie ja się zaraziłam :dry:
 
reklama
Zapo - moja dyrektorka (wiedząc, że mamy ślub cywilny) stwierdziła, że cywilny jest nieprawdziwy i udawany.
Niby dorosła, wykształcona kobieta, a głównym jej celem jest uprzykrzanie każdemu życia.
Ale olałam ją ciepłym moczem:-p (szkoda, że nie dosłownie;-))

życzę powodzenia z kurzajką:tak:
 
Do góry