reklama
Nia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2012
- Postów
- 859
Kurde ja chyba mam na palcu kurzajkę
POMOCY!!!
oj to chyba teraz nic z tym zrobic nie bedziesz mogla... ja mialam kiedys i czyms tam z apteki smarowalam i to jakby mi wypalilo ta kurzajke, strasznie to bolalo, ale czy w ciazy cos stosowac mozna... nie wiem... no chyba ze odmrazanie ale mi to nie pomoglo
Ewelinkaam
Fanka BB :)
fiolkowa zalezy na kogo w aptece trafisz.ja raz tylko mialam ze mi baba apapu nie chciala sprzedac bo w ciazy nie wolno nic brac.ale to bylo tylko raz a tak to normalnie mi sprzedaja leki.
Zapominajka wejdz w google tam sa zdjecia kurzajek,jak to "to" to wspolczuje ale moze zwyklego odciska sie nabawilas bo podobnie wyglada.
Zapominajka wejdz w google tam sa zdjecia kurzajek,jak to "to" to wspolczuje ale moze zwyklego odciska sie nabawilas bo podobnie wyglada.
czesc dziewczyny,
poziom mojego dobrego humory drastycznie spada,ale nie będę Was zanudzać.
chorującym duzo zdrowia!
Zapo ja w poprzedniej ciązy też miałam i to dwie na łapie. ja je zamrażałam w gabienicie w klinice.
poziom mojego dobrego humory drastycznie spada,ale nie będę Was zanudzać.
chorującym duzo zdrowia!
Zapo ja w poprzedniej ciązy też miałam i to dwie na łapie. ja je zamrażałam w gabienicie w klinice.
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Ale farmaceuci często nie chcą nic sprzedać ciężarnej, żeby nie narażać się na ryzyko...
Zapo - nie pomogę, nigdy nie miałam kurzajki, nawet nie wiem, jak to wygląda
jak wygląda kurzajka?
Moja wygląda podobnie do tej:
Odcisk na dłoni? Między palcami? Od czego? No google mi mówi, że to kurzajka
Ale już jakiś babciowy sposób znalazłam i czekam, aż mi się skórka z cytryny z octem "zaprawi"
Zapojak wygląda kurzajka?
córka zarzaiła się kurzajką na basenie,wyglądało to jak taki zaschnięty odcisk,jakby dziurka w środku a na około schodząca skóra,miała jakiś taki płyn do wypalania ale nie działał,ciągle się odradzała,no i (tu wolno się śmiać) koleżanka powiedziała sposób babciny,przetrzeć świeżą słoniną i rzucić psu...nic nie ryzykowałam...przeszła i już nigdy więcej jej nie widziałam,oby tak dalej
jeśli jeszcze tak o małżeństwach,to ja np. nie rozumiem ślubu cywilnego,bo to to już zupełnie tylko papierek...ja jestem po kościelnym,mój R. po cywilnym...no i lipa,bo R. chciałby kościelny a ja nie mogę:-(a recepty na miłość ...znam małżeństwa które po 3 mc brały ślub,mają kupę dzieci i już 50 rocznie za sobą,a znam i takie co po 14 latach ślub wzięły i po 3 mc rozwód...ślub chyba nie jest żadną regułą`...ale pożartować zawsze można.
Aśka jak super że już prawie dobrze!!!wracajcie do domu!!!
Kaja odezwij się!!!Kartagina co u Ciebie?
Framama włącz sobie jakiś film i postaraj się odstresować
Ostatnia edycja:
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
A czym się różni ślub cywilny od kościelnego ( poza oprawą oczywiście)?
A sposób ze słoniną wypróbuję jak cytryna z octem nie dadzą rady.
Ciekawa jestem gdzie ja się zaraziłam
A sposób ze słoniną wypróbuję jak cytryna z octem nie dadzą rady.
Ciekawa jestem gdzie ja się zaraziłam
reklama
Zapo - moja dyrektorka (wiedząc, że mamy ślub cywilny) stwierdziła, że cywilny jest nieprawdziwy i udawany.
Niby dorosła, wykształcona kobieta, a głównym jej celem jest uprzykrzanie każdemu życia.
Ale olałam ją ciepłym moczem (szkoda, że nie dosłownie;-))
życzę powodzenia z kurzajką
Niby dorosła, wykształcona kobieta, a głównym jej celem jest uprzykrzanie każdemu życia.
Ale olałam ją ciepłym moczem (szkoda, że nie dosłownie;-))
życzę powodzenia z kurzajką
Podziel się: