Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
to jak to się stało, że jesteś na majówkach?nie żebym nosem kręciła... bo i dobrze, że jesteś tu a nie tam... chyba, że masz tyle czasu że jesteś tu i tam
![]()
No tak wyszło, że tu. A na początku kalkulatory mi podawały datę 1/2 maja. Dopiero lekarz i suwaczki policzyły inaczej.
Witajcie
Miałam dziś noc całkiem do dupy. Obudziłam się ok 2 i potem ostatnie, co pamiętam, to godzina 5, więc może wtedy usnęłam? Mam całkowicie zatkany nos, ledwo oddycham. Mała nie spała razem ze mną, co chwilę mnie okopywała. Do tego serce dudniło mi przeokropnie i w sumie nadal dudni.
Jedyny plus to to, że Octenisept spełnił swoje zadanie i gardło mnie prawie już wcale nie boli.
Nie wiecie przypadkiem, czy można jakieś krople do nosa stosować?
Noelle - próbowałaś czopków glicerynowych?
Współczuję i życzę zdrówka. Znowu jakiś dziwny sezon się zaczyna, bo sporo majówek choruje.
j-ulka wydaje się to śmieszne, ale ponoć tak jest, że podczas pełni i 1-2 dni później jest najwięcej porodów. Młodą poszłam rodzić o 4 w nocy i tylko jedna dziewczyna była na porodówce, a o 11 rano było już ich 15... sale pozajmowane, sala poporodowa zajęta, i dziewczyny w I fazie porodu czekały na korytarzu... przekichane. I na dodatek była tylko jedna położna, która nie nadążała ze skakaniem od rodzącej do rodzącej... teraz mi się z tego chce śmiać, ale wtedy do śmiechu mi nie było. Właśnie położna mi powiedziała, że faza księżyca ma na to wpływ.
Ale ta pełnia to mit
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Na grudniówkach też poszła taka plotka. Żadna w pełnię nie urodziła, na październiku to samo.
A jeszcze wcześniej byłam w szpitalu z nerką ( już w ciąży) była pełnia i żadnej rodzącej.
Nie wiem skąd takie teorie się biorą
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Tak się zmęczyłam, że muszę odpocząć. Masakra.