reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

Witajcie

Miałam dziś noc całkiem do dupy. Obudziłam się ok 2 i potem ostatnie, co pamiętam, to godzina 5, więc może wtedy usnęłam? Mam całkowicie zatkany nos, ledwo oddycham. Mała nie spała razem ze mną, co chwilę mnie okopywała. Do tego serce dudniło mi przeokropnie i w sumie nadal dudni.
Jedyny plus to to, że Octenisept spełnił swoje zadanie i gardło mnie prawie już wcale nie boli.
Nie wiecie przypadkiem, czy można jakieś krople do nosa stosować?

Noelle - próbowałaś czopków glicerynowych?
 
reklama
;-)

Przy Milenie miałam termin właśnie 1 dnia miesiąca więc na forum byłam z tych "najbardziej do przodu" teraz mi trochę dziwnie, że wszystkie jesteście takie zaawansowane a ja taka do tyłu :> jeszcze znając życie, znowu urodze po terminie i załapię się już na czerwiec ;/ jedyne pocieszenie to pełnia księżyca - wypada jakoś 25 maja więc jest szansa na poród na korytarzu ;-):sorry2:

ja też mam termin na 25 maja (przynajmniej wg pierwszego usg-dodatkowo miałam długie cykle więc to bardzo prawdopodobna data porodu) ale co ma do tego pełnia księżyca i poród na korytarzu ? :-p mam się nastawiać na tłumy na porodówce?
 
Dobijcie mnie....dobijcie.... jak nic umre na ta grype:no:
jakbym słyszała siebie sprzed tygodnia... życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
u mnie lepiej... ale za to małża dopadło, leży z gorączką 39 stopni. jeszcze rano wstał i pojechał do pracy łudząc się, że da radę... ale po godzinie wrócił. znając życie małż za kilka dni zarazi córkę, a ta po kilku dniach znowu sprzeda choróbsko mnie... błędne koło.
 
dobry babeczkom :)

A u mnie nocka nieprzespana, gardło bolało, nos zatkany i pociłam się jak głupia. Najgorsze, że w tym tygodniu nie mogę chorować :/

Kaju napisz jak tam u Was :)
Miłego dnia dziewczęta

wikkii zdrówka zatem!

Kaja - włąśnie, jak sobie radzicie?:)

Cześć dziewczyny :)
nie odzywałam się kilka dni bo Paula okupowała komputer :p
Dziś zdejmują jej szwy po przeszczepie i mam nadzieję, że jest tam wszystko ok.
Jak tak jest to najprawdopodobniej dziś do domu :-):-):-):-):-):-)
Mam już tak serdecznie dość tego szpitala:baffled::baffled::baffled: Paula też :-p:-p

Jak wrócę do domu to was nadrobię (a jest tego ze 40 stron :szok::szok::szok:) więc pewnie dopiero wieczorem się odezwę.
Dziękuję wszystkim za &&&&&&&&

Aśka super że już najgorsze za Wami!
Dobijcie mnie....dobijcie.... jak nic umre na ta grype:no:

Majoweczki jakis cudowny sposob na zaparcia????
Dieta juz pod ten problem dostosowana.A efekty zerowe.Zwariuje jak nie pojde do toalety:zawstydzona/y:

Aska ciesze sie ze juz lepiej!

ja też wojowałam z zaparciami. A czopków glicerynowych i lactulose (syrop) próbowałaś?
U mnie skończyło się połówką lewatywy...
Nie zazdroszczę problemów.

Aaa pomagały mi jeszcze duże ilości mandarynek.

ja też mam termin na 25 maja (przynajmniej wg pierwszego usg-dodatkowo miałam długie cykle więc to bardzo prawdopodobna data porodu) ale co ma do tego pełnia księżyca i poród na korytarzu ? :-p mam się nastawiać na tłumy na porodówce?

ja mam podobny termin:) ale wg ostatniego usg 19 maja:) zobaczymy na ile Matylda się pospieszy:)


U nas od rana wszystko szybko. Pobudka, S pod prysznic, ja robię kawę. Potem wspólna kawka, zrobiłam mu kanapki i poleciał...
Ja się zaraz też zbieram pod prysznic, potem ziemniaki do obiadu muszę obrać - resztę mamy z wczoraj. Na 13:30 mam jazdę, któa już od wczoraj mnie przyprawia o dreszcze. Przerwa od sierpnia, nie wiem co to będzie:p Jazda do 15, przed 16 będę w domu, obiad i na 17 jedziemy na SR. Tak więc pierwszy zabiegany dzień od dawna;) może to i dobrze..
Jeszcze muszę po adapter do pasów lecieć bo mi S powiedział że mnie do auta bez tego nie wpuści, nie wspominając o prawku:p niech mu będzie:))))
 
citrus wiem wiem ale 7 lat temu na wsi siedzenie bez malzenstwa to bylo cos zlego:-)a poza tym za wszelka cene chcialam sie z domu wyrwac(co mi sie zreszta nie udalo bo i tak wrocilam do mamusi mieszkac:-D) i myslalam ze malzenstwo to zalatwi.bylam mloda(18lat) i glupia ale tak szczerze to ja jakos nie wyobrazam sobie do teraz,zebysmy bez slubu siedzieli.

Noelle nie daj sie grypie,ja pare tygodni tez umieralam ale dalam rade i na razie mam spokoj.
 
j-ulka wydaje się to śmieszne, ale ponoć tak jest, że podczas pełni i 1-2 dni później jest najwięcej porodów. Młodą poszłam rodzić o 4 w nocy i tylko jedna dziewczyna była na porodówce, a o 11 rano było już ich 15... sale pozajmowane, sala poporodowa zajęta, i dziewczyny w I fazie porodu czekały na korytarzu... przekichane. I na dodatek była tylko jedna położna, która nie nadążała ze skakaniem od rodzącej do rodzącej... teraz mi się z tego chce śmiać, ale wtedy do śmiechu mi nie było. Właśnie położna mi powiedziała, że faza księżyca ma na to wpływ.
 
reklama
Kochane wielka, ogromna prośba do WAs! Mam czas do niedzieli, zagłosujecie? Trzeba kupić opakowanie kinderczekolady i wpisać kod z paczki i kod z obrazka. To dla mnie bardzo, bardzo, bardzo ważne! To mój siostrzeniec, strasznie dzieciaka kocham, liczy bardzo na Waszą pomoc i ja też! Tylko dobrze patrzcie, bo musi to być paczka promocyjna z twarzą i znakiem zapytania w lewym, górnym rogu paczki :)) Z małej jest 1 głos, z dużej aż 2 :) Mała kosztuje niecałe 2,50zł, duża niecałe 4,50zł :)


Twoje Dziecko Twarzą Kinder Czekolady
 
Do góry