reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Cześć dziewczyny :)
nie odzywałam się kilka dni bo Paula okupowała komputer :p
Dziś zdejmują jej szwy po przeszczepie i mam nadzieję, że jest tam wszystko ok.
Jak tak jest to najprawdopodobniej dziś do domu :-):-):-):-):-):-)
Mam już tak serdecznie dość tego szpitala:baffled::baffled::baffled: Paula też :-p:-p

Jak wrócę do domu to was nadrobię (a jest tego ze 40 stron :szok::szok::szok:) więc pewnie dopiero wieczorem się odezwę.
Dziękuję wszystkim za &&&&&&&&
 
reklama
Aśka to bardzo dobre wiadomości i mam nadzieję, że wszystko jest dobrze :happy2: i wrócicie jak najszybciej do domu; a co do szpitala to wierzę...
 
Cześć matki;


Zapominajko na suwaczku masz 8 miesiąc !!!!! niemożliwe jak ten czas zasuwa :)

Matko!!! :szok:
Faktycznie, kiedy to przeleciało.

Cześć dziewczyny :)
nie odzywałam się kilka dni bo Paula okupowała komputer :p
Dziś zdejmują jej szwy po przeszczepie i mam nadzieję, że jest tam wszystko ok.
Jak tak jest to najprawdopodobniej dziś do domu :-):-):-):-):-):-)
Mam już tak serdecznie dość tego szpitala:baffled::baffled::baffled: Paula też :-p:-p

Jak wrócę do domu to was nadrobię (a jest tego ze 40 stron :szok::szok::szok:) więc pewnie dopiero wieczorem się odezwę.
Dziękuję wszystkim za &&&&&&&&

Wracajcie szybko! Trzymam kciuki!

Mnie dziś kolejny dzień sprzątania czeka :-(
Wcale mnie to nie uszczęśliwia.
 
witam sie i ja z rana.
Wmuszam w moj chory organizm sniadanie.Najchetniej nic bym nie jadla,nic nie pila tylko spała. Ale tak nie podtucze małej.Więc jem
baffled5wh.gif
W dodatku dzisiaj sama w domu,mąż ma dyżur
realmad2.gif
a ja ledwo nogami przebieram.

postaram sie nadrobic.

Zapo gratuluje 8 miesiaca:-D u mnie tez juz lada dzień:szok:
 
zapominajka - na kiedy masz termin porodu? :) bo jak wpisujesz 1 maja to powinnaś mieć 30w5d :> jakieś czary? ;-)

Przy Milenie miałam termin właśnie 1 dnia miesiąca więc na forum byłam z tych "najbardziej do przodu" teraz mi trochę dziwnie, że wszystkie jesteście takie zaawansowane a ja taka do tyłu :> jeszcze znając życie, znowu urodze po terminie i załapię się już na czerwiec ;/ jedyne pocieszenie to pełnia księżyca - wypada jakoś 25 maja więc jest szansa na poród na korytarzu ;-):sorry2:

Aśka - mam nadzieję, że dzisiaj wyjdziecie. a jak Paula? wciąż ją boli?
 
Dobijcie mnie....dobijcie.... jak nic umre na ta grype:no:

Majoweczki jakis cudowny sposob na zaparcia????
Dieta juz pod ten problem dostosowana.A efekty zerowe.Zwariuje jak nie pojde do toalety:zawstydzona/y:

Aska ciesze sie ze juz lepiej!
 
to jak to się stało, że jesteś na majówkach? :) nie żebym nosem kręciła... bo i dobrze, że jesteś tu a nie tam... chyba, że masz tyle czasu że jesteś tu i tam ;)
 
Dzien dobry kobietki:-)troszke was podczytalam i widzialam ze akcja malzenstwa byla wczoraj to i ja sie wypowiem:-)ja chyba jestem z was rekordzistka z moim m znalam sie 3 miesiace i zaszlam w ciaze:-)po 9 miesiacach znajomosci byl cywilny no bo dziecko w drodze i wogole to sami chcielismy byc razem.potem bylo 2 lata docierania,codzienne klutnie pare razy chcialam odejsc ale ja baba ze wsi to sie balam ze sobie sama nie poradze co rodzina powie itd.ale po tych paru latach nastapil przelom i teraz swiata poza soba nie widzimy,m sie zmienil zaczal mnie doceniac pomagac mi we wszystkim no i jest inaczej,teraz juz 7lat malzenstwa w tym roku stuknie i mimo ze ciezko bylo na poczatku to teraz jest dobrze.wiadomo klutnie sa ale zaraz sie godzimy.

Aska trzymam kciuki zeby coreczka wyszla:tak:
 
reklama
Noelle, ja też podtuczam małego na zapas. Leżę na lewym boku i zjadam jeszcze większe ilości nabiału, mięsa, owoców i warzyw, niż dotychczas. Rano nawet litr maślanki zmiksowałam z bananami i kakao, żeby w ciągu dnia popijać sobie (też na lepszego kupsztala :-D).

W. rano przyniósł mi z kiosku "W Sieci" i "Galę", więc mam dziś czytania od groma (stary numer "W Sieci" jeszcze nietknięty :-)). Och losiesławie...

Ewelinka, napisałaś: po 9 miesiacach znajomosci byl cywilny no bo dziecko w drodze - to mnie dziwiło od zawsze, takiego podejścia to już chyba do śmierci nie zrozumiem, bo jest dla mnie kompletnie nie do ogarnięcia ;-) :sorry2: Dla mnie dziecko nie równa się ślub, bo brzmi to tak, jakby ślub to jakiś prikaz był :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry