reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Ja pamietam ze w pierwszej ciazy cos do 12 tygodnia mialam okres... i jesli dobrze pamietam to nawet nie jakies skape plamienie tylko taki normlany 4dniowy... ale z drugiej strony ja zawsze mialam skapy :-p nie chce sie nakrecac :dry: bede sikac w poniedzialek rano chyba ze pogrzebie mamie w szufladzie gdzies miala testy :-D

cytrusie mam nadzieje ze wszystko wporzadku
 
reklama
nie chce czekac tylko ze u rodzicow nie ma bata zebym sie ukryla z kupnem czy robieniem testu ciazowego =/ wiec musze poczekac do niedzieli wieczor wzglednie do poniedzialku rano.... a wolalabym teraz =/ rodzice maja gosci to pojde pogrzebie u mamy w szafie bo wiem ze miala gdzies paskowe =/
 
Pam jakoś przeoczyłam fakt, że na dłużej pojechałaś:zawstydzona/y:
Ja mam jeden test w szufladzie, ale nie paskowy tylko płytkowy mogę ci siecią przesłać ;-)
 
hehe z wielka checia... :-D pogrzebalam w szafie ma jeden jedyny test... a tak to miala z 8.... kurde no...bede musiala poczekac... kurde ale bylyby jaja:-D

jesli wyjdzie pozytywny to lece odrazu do szpitala niech mi zrobia USG czy wsytko ok bo to by byl juz... 6tydzien
 
wzielabym ale sie boje reakcjii. juz ten jeden dzien moge poczekac :-D kwas foliowy biore juz od 3 tygodni wiec jakby co bedzie dobrze.... damy rade poczekac do jutra :-D
 
Wróciłam. Wszystko okej, ale to, jak mnie potraktowano...

Poszłam na SOR, bo dziś była to jedyna możliwość, żeby ginekolog mnie przebadał. Weszłam do gabinetu, mówię że szósty tydzień ciąży i że plamienie mam (no bo zauważyłam w kibelku na papierze, taki żywo czerwony śluz). Lekarka do mnie, że mam się rozebrać i pokazać to plamienie. Na wkładce akurat nic nie było, więc ona do mnie prawie z ryjem, że po co ja w takim razie przyszłam, skoro plamienie w początku ciąży może występować. Powiedziałam jej, że lekarz kazał mi sprawdzić WSZYSTKO, co się będzie działo. No to ona: "mam trochę większą wiedzę...". Wsadziła mi ten aparat do USG dopochwowego dosłownie na TRZY sekundy, stwierdziła, że jestem w ciąży i tyle. Jeszcze mi do karty wpisała BRAK plamienia, więc pewnie będę musiała zapłacić za tę wizytę. Gdyby W. to słyszał, to by kobietę rozniósł gołymi rękami. Powiedziałam muu dopiero, gdy wyszliśmy ze szpitala, a i tak gotów był się wrócić i zrobić kobiecie jazdę.
 
eeh citrus szkoda słów na takich lekarzy :wściekła/y: ... kiedy masz planowo najbliższą wizytę u swojego lekarza?

pam - rób tego teściora bo tu wszyscy w niepewności czekają :-p:-p:-p
 
reklama
Pam nie będę mogła spać przez ciebie.

Cytrynko niestety takie są realia polskich szpitali. Postaraj się nie przemęczać, leż i odpoczywaj. Mam nadzieję, że twój gin powie coś mądrzejszego niż ta babka.
A dostałaś jakieś foto, albo cokolwiek?
 
Do góry