reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Ja akurat z powiedzeniem o ciąży czekam do bliżej nieokreślonego terminu. Może sami kiedyś zobaczą. A jeśli chodzi o pomoc to i tak ani rodzice, ani teściowie się nie wykazują więc ich reakcja nie obchodzi mnie za grosz:dry:

Karotka trzymam kciuki!!!

Mamolinka sporo tych przeprowadzek :shocked2:, no ale do maja to nie ma co czekać skoro bobo w drodze.
 
reklama
Witam serdecznie wszystkie Majóweczki :-):-)
Chciałam do was dołączyć jestem już kwietniówka 2011 mam córeczkę Maję i teraz spodziewam się drugiego maleństwa. Bardzo się denerwuję ponieważ miałam bardzo zawirowany cykl ostania @ miałam 17 lipca robiłam testy na których nic nie wychodziło byłam nawet końcem miesiąca na krwi i też nic! w środę na wizycie u gin zobaczyłam pęcherzy i byłam bardzo zaskoczona. Wczoraj byłam na krwi i beta wyszła 4024 jutro będę powtarzać badanie krwi i liczę na wzrost, a w środę kolejna wizyta u gin i obym już zobaczyła zarodek.
Życzę wszystkim spokojnych 9 mc.
 
Ja akurat z powiedzeniem o ciąży czekam do bliżej nieokreślonego terminu. Może sami kiedyś zobaczą. A jeśli chodzi o pomoc to i tak ani rodzice, ani teściowie się nie wykazują więc ich reakcja nie obchodzi mnie za grosz:dry:

Karotka trzymam kciuki!!!

Mamolinka sporo tych przeprowadzek :shocked2:, no ale do maja to nie ma co czekać skoro bobo w drodze.

Zapominajka Dokladnie nie mam czasu do stracenia... Najgorszy jak juz pisalam jest wybor miejscowosci gdzie mamy zamieszkac... Bo tak naprawde pieniadze te same a roznica taka duza ... Obecnie mieszkamy w miescie duzym miescie wszedzie blisko, duzo turkow, muzulmanow, polakow i 1000 innych narodowosci. Jakos nie za bardzo jest gdzie wyjsc bo same bloki, zadnego parku, lasu, jeziora nic w poblizu to dla mnie jest minus. Jedyny plus, ze mieszkamy 7 km od moich rodzicow i dziadkow. W sumie i tak widujemy sie tylko w weekendy. A tam gdzie moj eM chce sie przeprowadzic to jest 80 km... Ale za te same pieniadze gdzie teraz wynajmujemy 4 pokojowe mieszkanie na 2 pietrze mozemy wynajac z opcja kupna za rok lub 2 domek lub blizniak z dwoma ogrodami 5 pokojami w spokojnen dzielnicy, blisko parkow, lasow, jeziorka, pelno placy zabaw dla dzieci, wiekszosc to rodowici Holendrzy, nie ma praktycznie w ogole zadnych innych narodowosci... I moj eM mialby blizej do pracy bo teraz dojezdza 150km do pracy codziennie, a tak b mial tylko jakies 70km. Z jednej strony chacialabym a z drugiej strony zal mi jest zostawic rodzine i przyjaciol... I tak napewno bysmy jezdzili na weekend do rodzicow, albo oni by przyjezdzali,ale to dochodzi chyba taka swiadomosc, ze sa daleko...

Karotka u mnie tez rozne dni wychodzily z kalendarza, ale przybralam swoj wlasn sposob... Przytulalismy sie z eM od pierwszego dnia jak tylko skonczyla mi sie @ a poprzestalismy w dniu owu.
 
Kurde,swoją drogą,dziwne są te kalkulatory dni płodnych.:sorry2: W jednych mi wychodzi,że od jutra dni płodne i owulacja 20.09,a w innym,że dni płodne od pojutrza i owulka 19.09.:confused: Aj,tam, zaczynamy i tak od jutra.:-p No chyba,że mnie weźmie jakiś romantyczny nastrój,to nawet i od dzisiaj.:-D:-D:-D

Boboseksy :-D

Witam serdecznie wszystkie Majóweczki :-):-)
Chciałam do was dołączyć jestem już kwietniówka 2011 mam córeczkę Maję i teraz spodziewam się drugiego maleństwa. Bardzo się denerwuję ponieważ miałam bardzo zawirowany cykl ostania @ miałam 17 lipca robiłam testy na których nic nie wychodziło byłam nawet końcem miesiąca na krwi i też nic! w środę na wizycie u gin zobaczyłam pęcherzy i byłam bardzo zaskoczona. Wczoraj byłam na krwi i beta wyszła 4024 jutro będę powtarzać badanie krwi i liczę na wzrost, a w środę kolejna wizyta u gin i obym już zobaczyła zarodek.
Życzę wszystkim spokojnych 9 mc.

Witaj. Trzymam kciuki, żeby wszystko było było jak najlepiej i żeby fasolek nie straszył mamy więcej!

Mamolinka faktycznie macie trudną decyzję do podjęcia. Dajcie sobie trochę czasu, żebyście potem nie żałowali!

Zrobiłam obiad, posprzątałam, poprałam a teraz umieram :baffled:
 
K**wa, zeżarło mi całą odpowiedź.

Po pierwsze: zjadłam miseczkę kiszonej kapusty. Orgazm w ustach :-D I ta kwaśnica, która czeka na zjedzenie... Yummy! :-p
Po drugie: zapomniałam.
Po trzecie: czy któraś z Was też ostatnio nie ma ochoty na seks? Bo, jasna cholera, ja uwielbiam i nigdy nie stronę, ale odkąd się dowiedziałam, że jestem w ciąży, jakoś tak mnie nie bardzo ochota bierze, w dodatku w brzuchu mi nieswojo i chyba nie chcę ryzykować. To normalne? Kiedy przejdzie? Mentalnie mam ochotę, jak zawsze, ale fizycznie... :dry:
 
:szok: Mam nadzieję, że to u mnie nie potrwa aż tak długo, bo to by była tragedia, zwłaszcza dla mnie :-D Chociaż są inne sposoby na to, by chłopu nie było przykro, jeśli wiecie, co mam na myśli :laugh2::cool2: O Jezu, teraz pewnie sobie pomyślicie, że cytryna jest wstrętna, że na forum sobie takie rozmyślania urządza, łahahh :D
 
Ostatnia edycja:
Citrus oszz Ty zboczuszku :-D Nie przejmuj sie brakiem ochoty na seks :D Ja tak mialam cala pierwsza ciaze i dodatkowo chyba jakies 4 miesiace po :D Moj eM to do tej pory wypomina jak mi sie chce a on zmeczony po pracy, ze teraz mam sobie wyobrazic ponad rok bez bara bara jak on musial cierpiec :D A teraz moze nie tyle co mi sie nie chce, ale wole nie ryzykowac. Wole isc najpierw do gina i na USG i jak powiedzia, ze nie ma zadnych przeciw wskazan to wtedy <sex> :-D
 
reklama
Oj, no to mnie się coś wydaje, że nie wytrzymam kolejnego tygodnia aż do następnej wizyty :-D Dzidzia chyba zrozumie, że mama bardzo kocha tatę? W końcu bocian jej nie przyniósł, ani w kapuście ni znalazłam :cool2:
 
Do góry