reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Cześć :)

Ja dziś od rana w złym humorze. Dzwoniła do mnie dyrektorka z pretensjami, że nauczycielka na zastępstwo przychodzi i nie ma żadnych książek ani nic. I od razu z mordą na mnie:baffled:
Ja jej spokojnie, że wszystkie książki zostały w mojej szafce i napisałam specjalną kartkę co i jak, gdzie która klasa skończyła. Dopiero wtedy zaczęła normalnie ze mną rozmawiać.
Ja nie rozumiem tej baby. Albo udaje wielką cierpiętnicę, albo od razu się drze. Żeby trafić na jej dobry humor trzeba mieć niesamowite szczęście:baffled:

noirel czytałam o tym krztuściu:no:

wiikki a to historia! :-D Ale jak ma 80 lat, to może szybko mieszkalibyście sami?;-)

Idę zaraz z Młodym na spacer, może mi się humor poprawi.
 
reklama
Zapominajko, Zosia też dzisiaj pierwszy raz ale po miesiacu... zobaczymy...

Pola Tola, ja już na L4 - ginka stwierdziła, ze mam siedziec na tyłku a nie walczyć z wirusami w pracy, tramwajach, autobusach i innych skupiskach, więc siedzę i ... dobrze mi z tym:)
 
Wikii nieżle 170 tys i babcia w gratisie, która może być długowieczna, myślałam , że takie historie to tylko w trudnych sprawach, bo akurat coś takiego ostatnio widziałam i oczywiście nie uwierzyłam
 
W ogóle dzisiaj z rana się nasmiałam. Szukamy z mężem mieszkania i planujemy wynająć póki co kawalerke ale jakby się trafiła okazja cenowa to byśmy kupili jakieś mieszkanko na kredyt. I znaleźliśmy 54 m2 za 170 tys jak na Wrocław to pół darmo wiec zadzwoniłam akurat to ogłoszenie wystawiało biuro nieruchom. I wszystko było by dobrze gdyby nie mały szczegół do mieszkania gratisowo przynależy lokator 80 letnia kobita, która ma tam mieszkać do śmierci, chyba tylko Polacy potrafią takie rzeczy wymyslić.

heh, mieszkałaby za te Wasze 170 tys...... ale to wcale nie jest rzadkosć - takie oferty... jak to faktycznie dobra cena to do przemyślenia, 100-tki raczej nie dozyje, mozecie tam na razie nie mieszkać, a mieszkanie będzie kiedys wasze... no trzeba nadzorować co by się rudera nie zrobiła i miec kase na spłate i dodatkowe lokum najmowane... wot, taka wizja:zawstydzona/y:
 
Hej dziewczyny

Do mnie chyba choróbsko wraca bo nos mam masakrycznie zatkany :szok:

U mnie linia trochę wyszła ale nie dużo. Ja mam jasną karnację i ona wygląda trochę jakbym ubrudziła się mleczną czekoladą na brzuchu :-D
Pępek zaczyna się trochę wywijać :dry: zobaczymy jak bardzo się wywinie ...
Siary nie mam ale... od kilku dni na brpdawkach i otoczkach suków pojawia mi sie taki biały nalot suchy, jakby mi schodziła skóra ... czy to mogą być jakieś początki ???
Laktator... dopiero się przymierzam do tego... czytam trochę po forach i opisy na stronach ale jakoś nie mogę się do niczego przekonać. Myślałam o Medeli ale jest koszmarnie droge :szok:
 
Wikii nieżle 170 tys i babcia w gratisie, która może być długowieczna, myślałam , że takie historie to tylko w trudnych sprawach, bo akurat coś takiego ostatnio widziałam i oczywiście nie uwierzyłam

czemu nie uwierzyłaś (tzn. w tą fabułę, to wiem czemu bo też iwdziałam ten odcinek), ale przeciez taka umowa jest przewidziana prawem i naprawde funkcjonuje:tak: tzw. umowy z dozywociem... mało komfortowe dla tych, którzy mają mieskzanie przejąć, ale jak nie ma wyjścia to ludzie jakos się męczą te ileś lat i potem mają mieskzania za półdarmo...
 
kora to tez jakis pomysl, ale nie stac nas by było na spłate kredytu i dodatkowo wynajmowanie mieszkania. A jeszcze jakbym kobietę znała to inaczej a tak to starsza, obca osoba. Biorąc pod uwagę sam fakt korzystania ze wspólnej łazienki czy kuchni. Tyle lat mieszkałam z obcymi osobami i teraz jak nigdy marzy mi się zamieszkać tylko z własną rodziną. Też racja może zyć rok, dwa ale też z 10 lat i umrzeć w domu, oj jakoś sobie tego nie wyobrażam. Mam nadzieję, że ceny mieszkać będą spadać.

ALG mam nadzieje, że Ciebie nie rozłoży,
co do laktatorów to ostatnio w szkole rodzenia miałam porównanie kilku i położna nam pokazywała i chyba bezkonkurencyjny był właśnie Medeli, drogi ale warto przemyśleć ja chyba sie na niego skuszę.
 
Ostatnia edycja:
Kora wiem wiem, że takie umowy istnieją, ale ciężko mi uwierzyć, że młodzi ludzie się na to decyduja, tym bardziej za 170 tys, u nas jakaś dalsza rodzina męża chce sprzedac dom za 250 tys i nie ma chętnych już przeszło rok


Medele mam ręczna cos 70 zł za nią płaciłam , ta ze szpitala super, bo elektryczna, profesjonalna maszyna, ręczna trzeba się naciągnąć, niezła, ale ja nie cierpię laktatorów
http://allegro.pl/medela-laktator-reczny-base-odciagacz-pokarmu-new-i2973848459.html
 
Ostatnia edycja:
cześć laski, u mie dalej trwa jakaś meg depresja połączona z ogólną niechęci do życia i świat. Hormony zwariowały, wczoraj byłam totalnie nieobliczana aż mi męża żal, dziś natomiast najchętniej bym przespała i przepłakała cały dzień, ale nie mogę się dalej chować przed światem i musze wreszcie do pracy pójść ...
Przemeblowaliśmy górę wczoraj, wielkie łóżko sprzedane, zamiast tego mamy standardowe podwójne http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/fe/pb/wp1d/tH71TaOIGsGQMjrG0X.jpg
a do tego rozłożyliśmy łóżeczko małej(nie ma gdzie przechowywać) a wszystkie jej rzeczy takie jak fotelik, maty do przebierania etc etc upchneliśmy pod. Teraz myślę tylko żeby jakąś folią je zakryć żeby się nie zakurzyło. Poza tym wystawiłam a ebayu sofe nierozkładaną, a rozkładaną będziemy odnawiać. Jak sie nie uda coverów doprać to najwyżej kupimy jakąś ładną pościel i powleczemy materac. a co do metalowych części to spray powinien dać radę na rysy. Poza tym mam nadzieję wywalić białe meble z salonu i znieść z góry bukowe (lepiej będą pasować teraz) ale najpierw musimy się pozbyć sofy.
Troche mnie tylko drażni sypialnia bo każdy mebel jest w innym kolorze (odcieniu drewna) ... Nie wiem co z tym fantem zrobić.
 
reklama
Do góry