reklama
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
Masakra!!! Wczoraj tyle sie przejechało a na miejscu auto z tyloma wadami!!!! właściciel wszystko pięknie opisywał-mówił,że warto tyle przejechać aby zobaczyć !a auto miał tak zajechane,że masakra!!!! pozniej pojechalismy ogladać następne auto ale też porażka mimo tego ,że autko w komisie stoi. już mi sie odechciewa;/ wczoraj jak wróciliśmy do domu po 21 to jeszcze znalazłam jedno autko myśle,że godne uwagi.
Jak przyjechałam do domu Laura już spała więc o tyle dobrze bo byłam mega padnięta!!!! Noc średnia obecnie w słońcu pokazuje 32 stopnie !!!
Sebie podoba sie nawet citroen c5 ale mi już średnio,mondeo kombi tez by chciał ale u mnie odpada- za duze ! az tak wielkiego auta nie potrzebujemy;/ wczoraj byłam ogladać meganke 5drz.byla w miare ale jednak odpada i ku mojemu zaskoczeniu !! zachwyciłam sie alfą 147 3 drzw.!! z tyłu mega duzo miejsca!! akurat tez mieli z tyłu fotelik taki jak ma obecnie lala . No ale nie wiem na nic nie jestem zdecydowana do końca... przydało by sie z 5 tysięcy więcej hehe to było by łatwiej. A autko w miare szybko musimy znalezc bo puki co Seba jezdzi ojca autem do pracy przez co ojciec musi do pracy chodzic na nogach a nie usmiecha mu sie to za bardzo ...
Olisiaa teraz mieliśmy alfe 156 ( bylismy mega zadowoleni!!! ) ale sprzedalismy dlatego ze bardzo duzo szło benzyny.. Seba dwa razy dziennie jezdzi do pracy do tego dochodzi jakis wypad do sklepu i lekko szło 700zł miesiecznie.
Elcia super!!!! :*
Jak przyjechałam do domu Laura już spała więc o tyle dobrze bo byłam mega padnięta!!!! Noc średnia obecnie w słońcu pokazuje 32 stopnie !!!
Sebie podoba sie nawet citroen c5 ale mi już średnio,mondeo kombi tez by chciał ale u mnie odpada- za duze ! az tak wielkiego auta nie potrzebujemy;/ wczoraj byłam ogladać meganke 5drz.byla w miare ale jednak odpada i ku mojemu zaskoczeniu !! zachwyciłam sie alfą 147 3 drzw.!! z tyłu mega duzo miejsca!! akurat tez mieli z tyłu fotelik taki jak ma obecnie lala . No ale nie wiem na nic nie jestem zdecydowana do końca... przydało by sie z 5 tysięcy więcej hehe to było by łatwiej. A autko w miare szybko musimy znalezc bo puki co Seba jezdzi ojca autem do pracy przez co ojciec musi do pracy chodzic na nogach a nie usmiecha mu sie to za bardzo ...
Olisiaa teraz mieliśmy alfe 156 ( bylismy mega zadowoleni!!! ) ale sprzedalismy dlatego ze bardzo duzo szło benzyny.. Seba dwa razy dziennie jezdzi do pracy do tego dochodzi jakis wypad do sklepu i lekko szło 700zł miesiecznie.
Elcia super!!!! :*
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
Elci For mee :-)aleś się SUPER postarała .Piękne te dzieciaczki szkoda,że nie wszystkie ale pięknie to zrobiłaś wklej w galerię coby się nam to nie zagubiło .Czemu tak mało dziewczyn pisze czy na pewno wszystkie sa na FB??? Co z żanetą na przykład jej przygody "dziadowskie"były takie fajowskie .Zresztą nigdy was nie dawałam rady doczytać ,a teraz nie ma nawet co czytać.Nigdy za wiele nie pisałam ale jednak staram sie regularnie zaglądać .Jak dziewczyny jesteście na FB zajżycie na BB i choćby napiszcie.parę słów elaboratów wcale nie musicie pisać niech wiem ,że żyjecie i macie się dobrze.No na razie czekam na WAS.Całą resztę które się jednak decyduje na wejście na BB pozdrawiam miłego dnia
Olisiaa powodzenia w pracy!!
Pieszczoszka znajdziecie cos na spokojnie. Jak bys miala 5tys wiecej to bys mowila ze i tak za malo ze przydaloby sie nastepne 5tys
Flaurka Twoj synus to tak jak moj jeszcze nie mial biegunki ani zatwardzenia nawet nie chorowal jedynie co to goraczka przy zabkowaniu.
Za to paskudne sa noce dzis 3 razy budzil sie na mleko juz nie wiem co zrobic zeby przespal cala noc albo tylko 1 sie obudzil , oszukiwalam go woda ale nie daje sie nabrac.
Pedze pomyc naczynia po sniadanku i na spacerek.
Milego dnia dziewczyny
Duzo zdrowka dla chorowitkow
Pieszczoszka znajdziecie cos na spokojnie. Jak bys miala 5tys wiecej to bys mowila ze i tak za malo ze przydaloby sie nastepne 5tys
Flaurka Twoj synus to tak jak moj jeszcze nie mial biegunki ani zatwardzenia nawet nie chorowal jedynie co to goraczka przy zabkowaniu.
Za to paskudne sa noce dzis 3 razy budzil sie na mleko juz nie wiem co zrobic zeby przespal cala noc albo tylko 1 sie obudzil , oszukiwalam go woda ale nie daje sie nabrac.
Pedze pomyc naczynia po sniadanku i na spacerek.
Milego dnia dziewczyny
Duzo zdrowka dla chorowitkow
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
no niestety wiekszość na fb siedzi.
fakt tu zrobiło sie bardzo pusto... - smutno (((
fakt tu zrobiło sie bardzo pusto... - smutno (((
azula - moja miłość do bb umarła wraz z opinią, że jestem dwulicowa. jak się domyślasz cały czas coś się dzieje. na fb jestem, z doskoku, tak wolę, bo czuję się bezpieczniejsza. z resztą robi się cieplej i już coraz mniej nas w ciągu dnia
dziadki? a widzisz, ostatnio się ubeczałam, bo stwierdzili, że ja siedzę na komputerze, a Hania się dusi kablem, ja nie widzę, bo zajęta jestem (siedziałam z nią na podłodze, trzymałam za jeden koniec kabla, ona za drugi) i słucham muzyki na słuchawkach jak odprowadzam Bartka i z pewnością zabije go auto, bo ja go nie pilnuję (słucham, owszem, ale jak już wracam do domu bez niego). fochami strzelają, bo nie chcemy z nimi mieszkać, dopiero jak się coś ruszyło w sprawie domu, uwierzyli, że na prawdę zamierzamy go budować, niestety (dla mnie stety) już za późno, z utęsknieniem czekam na dzień wyprowadzki.
aktualnie mamy na pokładzie różyczkę Barti złapał w przedszkolu, czekam aż Hania się zarazi, teraz katarek jej poszedł na oskrzela, ale odrobinkę, walczymy o zdrowie i regularne wychodzenie z domu, mam dość po 6 miesiącach zamknięcia..
nie obiecuję, że będę zaglądać, ale wiedz jedno - nic mnie nie zabije, będę żyć dłuuugo, a o Tobie i DrAsi cały czas pamiętam
dziadki? a widzisz, ostatnio się ubeczałam, bo stwierdzili, że ja siedzę na komputerze, a Hania się dusi kablem, ja nie widzę, bo zajęta jestem (siedziałam z nią na podłodze, trzymałam za jeden koniec kabla, ona za drugi) i słucham muzyki na słuchawkach jak odprowadzam Bartka i z pewnością zabije go auto, bo ja go nie pilnuję (słucham, owszem, ale jak już wracam do domu bez niego). fochami strzelają, bo nie chcemy z nimi mieszkać, dopiero jak się coś ruszyło w sprawie domu, uwierzyli, że na prawdę zamierzamy go budować, niestety (dla mnie stety) już za późno, z utęsknieniem czekam na dzień wyprowadzki.
aktualnie mamy na pokładzie różyczkę Barti złapał w przedszkolu, czekam aż Hania się zarazi, teraz katarek jej poszedł na oskrzela, ale odrobinkę, walczymy o zdrowie i regularne wychodzenie z domu, mam dość po 6 miesiącach zamknięcia..
nie obiecuję, że będę zaglądać, ale wiedz jedno - nic mnie nie zabije, będę żyć dłuuugo, a o Tobie i DrAsi cały czas pamiętam
Witajcie.
U nas też się dzieje ,ale chorobowo.
Ja miałam jelitówkę w weekend ,do wczoraj miał Kuba ,a dziś rozkłada Klaudię .
zwariuję jak tak dalej będzie .
Pogoda piękna to i coraz mniej czasu na bb .
Sylwia spokojnie -kupujesz auto nie na tydzień czy dwa ,ale na dłuższy czas,więc warto trochę poszukać .
Ja zabiegana pomiędzy siedzeniem z małą na tarasie (uwielbiam) :-)
dłubaniem na szydełku ,bo mam coraz więcej zamówień (najwięcej na opaski)
bieganiem do Kuby bo chory i umiera z nudów sam w łóżku
i normalnymi zajęciami domowymi .
Wracając do tarasu to zrobiłam tam dla małej mini plac zabaw .
Na tarasie mamy huśtawkę ,kojec ,matę na podłodze z puzzli,i karton zabawek .
Zostało jeszcze kupić zjeżdżalnię i będzie wszystko ,bo piaskownica już się nie zmieści
U nas też się dzieje ,ale chorobowo.
Ja miałam jelitówkę w weekend ,do wczoraj miał Kuba ,a dziś rozkłada Klaudię .
zwariuję jak tak dalej będzie .
Pogoda piękna to i coraz mniej czasu na bb .
Sylwia spokojnie -kupujesz auto nie na tydzień czy dwa ,ale na dłuższy czas,więc warto trochę poszukać .
Ja zabiegana pomiędzy siedzeniem z małą na tarasie (uwielbiam) :-)
dłubaniem na szydełku ,bo mam coraz więcej zamówień (najwięcej na opaski)
bieganiem do Kuby bo chory i umiera z nudów sam w łóżku
i normalnymi zajęciami domowymi .
Wracając do tarasu to zrobiłam tam dla małej mini plac zabaw .
Na tarasie mamy huśtawkę ,kojec ,matę na podłodze z puzzli,i karton zabawek .
Zostało jeszcze kupić zjeżdżalnię i będzie wszystko ,bo piaskownica już się nie zmieści
Czesc laski
Ja tez jestem tylko nie tak nalogowo jak w ciazy...czasu brak i sil.
Bardzo dziekujemy wszystkim za pamiec i zyczonka...
Urodziny mojej malej myszy byly pelne niespodzianek...najpierw w piatek nawiedzilo mnie pol mojej rodziny z PL co mnie ogromnie ucieszylo...pogoda dopisala,dzieci caly dzien buszowaly w ogrodzie,przezenty wszystkie trafione,ciasta starczylo na styk a najszybciej poszlo moje teczowe ciacho na zimno i swojskie rogaliki z nutella i dzemem.
Teraz odgruzowuje dom po gosciach ale sie ogromnie ciesze ze chociaz na kilka dzi moglam sie nimi nacieszyc a szczegolnie moj synek fan swojej polskiej babci.
Teraz czekam jak na zbawienie na termin w tych cholernym sadzie...prosze o kciuki .Mam nadzieje ze juz pan sedzia nic nowego nie wymysli a my wkoncu bedziemy mogli ochrzcic dzieci i spokojnie puscic malego do przedszkola.
Ja tez jestem tylko nie tak nalogowo jak w ciazy...czasu brak i sil.
Bardzo dziekujemy wszystkim za pamiec i zyczonka...
Urodziny mojej malej myszy byly pelne niespodzianek...najpierw w piatek nawiedzilo mnie pol mojej rodziny z PL co mnie ogromnie ucieszylo...pogoda dopisala,dzieci caly dzien buszowaly w ogrodzie,przezenty wszystkie trafione,ciasta starczylo na styk a najszybciej poszlo moje teczowe ciacho na zimno i swojskie rogaliki z nutella i dzemem.
Teraz odgruzowuje dom po gosciach ale sie ogromnie ciesze ze chociaz na kilka dzi moglam sie nimi nacieszyc a szczegolnie moj synek fan swojej polskiej babci.
Teraz czekam jak na zbawienie na termin w tych cholernym sadzie...prosze o kciuki .Mam nadzieje ze juz pan sedzia nic nowego nie wymysli a my wkoncu bedziemy mogli ochrzcic dzieci i spokojnie puscic malego do przedszkola.
reklama
Podziel się: