reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

moja w nocy spi od 20-20:30 do 5 5:30 czyli 9 gpodzin ciągiem póżniej mm i jeszcze ok 2 godzin tak do 7-8 w dzień mało jedna drzemka godzinna z rana póżniej 15-30 minutówki ale coś ostatnio około 13 zaczyna zasypiać na godzinkę ciagiem a ostatnio przespała 2 godziny ciągiem ależ ja byłam szczęsliwa bo to pierwszy raz się zdarzyło :-)
 
reklama
Witajcie.
Mam dziś chwilkę to zaglądam.
Mała wstała o 6 i cyc ,po czym zasnęła .
Obudziła się przed 10 zjadła i pobawiła się godzinkę może ,bo właśnie znów padła...:szok::szok::-):-)
Faceci moi mają dziś dzień dla ojca z synem -czyli kino,hala wspinaczkowa i park atrakcji .
A ja w tym czasie zabieram się za robienie ogórków w słoiki ,bo dostałam ponad 10 kg takich prosto z ogródka i szkoda ich zmarnować.;-)
Będzie trochę przecieru na zupkę ,sałatka szwedzka i ogórki korniszonki :tak::-):-):-)

Mała coraz aktywniejsza się robi i coraz fajniejsza ,ale nadal śpi jak noworodek :szok::szok::-D:-D:-D
Potrafi przespać około 20 godzin na dobę :rofl2::rofl2::rofl2:

Karolcia dziś odkryła ,że leżąc na brzuszku można się bawić zabawkami ,ale jak podnosi rączki to się jeszcze przewraca.
Robi wtedy wielkie oczy ze zdziwienia :szok::szok::szok: ,bo nie wie o co chodzi...
Śmiesznie to wygląda :-D:-D:-D

Suzi miłego wypadu do teściów.

Yolanta przy każdej chorobie karmi się dziecko ,bo karmiąc dajesz dziecku przeciwciała,które w tym momencie produkuje organizm .
Wyjątkiem jest ,gdy matka musi brać antybiotyki ,które szkodzą dziecku.

Ollena w Polsce takie zachowanie innych to norma...
Trzeba się przyzwyczaić i tyle .
Jak byłam na pielgrzymce to wszyscy po kolei się pytali czy małej nie za zimno przypadkiem?
Jak tak można bez czapki jak 13-15 * jest....
Polacy są po prostu tak przyzwyczajeni.
Ale przy 8* przed 9 rano jak wychodziliśmy na szlak to założyłam już małej kapturek na głowę ;-):-):-):-D:-D:-D

paulinka czasami wystarczy "pokazać " dziecku ,że ma też drugą stronę i lekko pokierować jego główką .
! raz to pokazanie
2 raz to prawidłowe ćwiczenie
3 raz to utrwalenie
Po kilku takich sesjach będzie główkę przekręcał .
Aha -dla poznania własnego ciała i poczucia go przez dzieci polecam masaż Shantala.
Jest niezastąpiony w takich przypadkach jak nadmierna ruchliwość podczas zasypiania (machanie łapkami) ,podenerwowanie przy zbyt dużym zmęczeniu czy problemach z zasypianiem....

mysio zmiana smoczka zależy też od producenta.
Avent ma np : 0-6
6-18 mies ,więc do zmiany smoczków jeszcze trochę czasu jest...

Co do zbyt małej ilości mleka .
Też mam tak czasami ,że mała je nawet i 7 godzin z przerwami 15-30 minutowymi ...:szok::szok:
Ale następnego dnia dystrubutory mega pełne ,jak to mówi mówi mój D.:-D:-D:-D
Na laktację piję herbatkę Medeli Bocianek.
Ma bardzo dobry skład i łagodzi ewentualne problemy z brzuszkiem .

anik 3 kupki to jeszcze nie biegunka...;-)

Na lekkie rozwolnienie wystarczy podać ORS 200 ( do kupienia w aptece) i powinno wystarczyć ;-):-):-)
Ewentualnie można ugotować ryżankę lub podać marchewkę .
Naturalne jest najlepsze :tak::tak:
Dopiero gdy to nie zadziała można do lekarza na konsultację.

I to tyle co zdążyłam przeczytać .
Uciekam ,bo czas obiad robić .
 
Ostatnia edycja:
Uwaga uwaga! Moj Rober spi sobie spokojnie w spiworku :) Troszke mu zajelo, by unac, byl chyba zaskoczony, ze macha konczynami, a smoczek wlozony w pyszczek, no i ze lezy w lozeczku, ale jak wlaczylam zaby, to od razu zajarzyl w czym rzecz ;) Zmykam do meza na wieczorny serial, za 30 minut, moze godzine maly sie obudzi na karmienie, potem kapiel i spanko nocne. Maz w koncu ma szanse wrocic do spialni, bo sie nie miescil z nami wszystkimi na lozku :)
 
myślałam,że mam to juz za sobą....
Laura przed chwilą mi sie dusiła.. wypiła około 60ml herbaty na raz ..odbiło sie jej i położyłam ją ..bawiła sie i bylo ok a po chwili trysnęła herbata nosem i ustami i mała w panikę i machała rekami i nie umiala złapać oddechu :-( Całe szczęście opanowałam sytuacje..kiedy to sie skończy...:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
 
She raz próbowałam go wieczorem troche przetrzymać strałam się by od 19 już nie spał aż do 21.30 kiedy to już zasypia ale z czego pamętam nie zbyt różnica była a on jak jest spiący to jest marudny bardziej moze dziś go spróbuję znów przetrzymać tak ...
Pieszczoszka niezły wtedy jest stres reaguje się od razu mój mały tez tak lubi sie zakrztusić aż nosem idzie i rzadko go zostawiam samego bo boję się że sie zachłyśnie i nikt mu nie pomoże
 
Ostatnia edycja:
JA tez małej nie zostawiam samej . Wszędzie ją zabieram..do kuchni , na balkon jak pranie wieszam.. nie chce ryzykować ...Bo wiem jak by sie to skończyło gdyby mnie nie było w pobliżu przy takim ataku
 
Pieszczoszka wspolczuje:-(
Witam tylko doczytalam posta pieszczoszki.ja tylko sie melduje ze u nas ok:tak:Moja siostra przyleciala z dziecmi (Aleks 2lata,Julek 1,5 miesiaca)i z chlopakiem i jest u nas maly sajgon:-DCzasu na bb nie mam wcale,siedzimy do 2 w nocy zeby sobie pogadac w spokoju jak dzieci spia:tak:Mamy dzis chrzciny wiec zlatwiania sporo,opowiem jak bylo i wstawie fotki jak goscie odleca do Irlandii(za tydzien w sobote):tak:
Zycze milego weekendu
 
Czesc!
ja tylko na moment, bo czekam na imieninowych gości. Dlatego tez wczoraj nie zaglądałam

opadł mnie kryzys laktacyjny i to powazny. Wcozraj nic nie było, dzisiaj minimalnie a żlopię te herbatki, ziólka,bawarki i karmi... same obrzydlistwa, a skutek marny. Nie wiem ocb

As a ty tego bocianka tak na stale pijesz czy tylko jak jest potrzeba?

Nie wiem czy tu czy w zdrowiu, więc na wszelki wypadek tu zapytam. Do jakiej temperatury swojego ciała mogę karmić piersią? Bo przy lekkiej gorączce, wiem, że można, ale jaka jest granica? Bo dziś się już z 38,6 obudziłam, więc wesoło nie jest...
ja miałam 42 i kazali mi karmic. Chyba nie ma żadnej granicy, wręcz wskazane.
 
reklama
Nie wiem co sie dzieje:-( Laura wybucha dziś płaczem ,jest strasznie nerwowa... ciągle krztusi się śliną..jak pije to sie denerwuje i przez to też się krztusi...
Uspokajałam ją i beczałam ..już nie miałam siły nie wiedziałam już co mam robić i usnęła w końcu ..:-( czemu tak sie dzieje? może zeby idą?? tak mi jest źle...robie wszystko..uspokajam ją ,ciągle przytulam a ona nie raz tak płacze strasznie... nigdy taka nie była.. Jeszcze Mój S wydarł się : Co ona sie tak ciągle krztusi ,chyba robi to specjalnie... NIE WYTRZYMAŁAM!!!! Powiedziałam ,że jak chce idealne dziecko niech je zrobi komuś innemu a jak mu coś nie pasuje to niech spieprza !!!! Niech się cieszy,że nie ma upośledzonego dziecka.. ciekawe co wtedy by mówił... później strasznie przepraszał.. ale co z tego !!! słowa już padły !!! Wiem ,że w nerwach mówi się różne rzeczy ale bez przesady!! To jest nasze dziecko.. Jak ten facet czasem nic nie rozumie..:no::wściekła/y::angry::crazy:
 
Do góry