Maj 2012

[she_84]

Witajcie!
Juz po glukozie,zemdleniu,niedoszlym puszczeniu pawia,"otwarciu sie" zyly i zalaniu lozka krwia Wyniki ok.10 lutego.
Do tego zepsula sie pralka i czekam na speca,wiec nawet nie moge sie przespac,a tak bym chciala
Jak dojde do siebie,to pozniej lub jutro napisze cos wiecej.
Buziaki Majoweczki i &&& za wszystkie!

biedna wspolczuje. u mnie nie bylo tak zle z ta glukoza, troche krecilo sie w glowie i bylo niedobrze ale nastawialam sie ze bedzie gorzej.

 

[As 76]

Witajcie majówki nie mam szans by Was nadrobić .
Brak czasu mi na to nie pozwala.;-)
Zostawiłam jakieś fotki na wątku rękodzieło.;-):-):-)
miłego dnia

 

[kingutek]

Witajcie!Juz po glukozie,zemdleniu,niedoszlym puszczeniu pawia,"otwarciu sie" zyly i zalaniu lozka krwia Wyniki ok.10 lutego.Do tego zepsula sie pralka i czekam na speca,wiec nawet nie moge sie przespac,a tak bym chciala Jak dojde do siebie,to pozniej lub jutro napisze cos wiecej.Buziaki Majoweczki i &&& za wszystkie!

no to miałaś przeboje ja akurat myślałam że badanie będzie gorsze tyle się nasłuchałam glukoza niedobra ale do wypicia :-) i o dziwo po niej czułam się super ale po drugim pobraniu strasznie żle się poczułam zresztą co widać w wynikach cukier spadła poniżej tego z pierwszego pobrania :-( ja jednak polecam mimo wszystko zrobić badanie cukru wszystkim majóweczkom bo ja nie przypuszczałam że rano może być mi słabo od cukru myslałam że mam rozepchany żołądek i poprostu się obrzartuch zrobiłam a to chyba jednak wina tego cukru przynajmniej z tego co mi sie w necie udało doczytać

 

[dila]

Cześć.
Nie nadrobię Was w całości, bo czasu mało. Też dziś byłam na teście obciążenia glukozą - wcisnęłam kilka/kilkanaście kropelek cytryny i nie było złe, ale potem czekając te 2h tak mnie zmogło, że ucięłam sobie drzemkę hehehe. Mam nadzieję, że wszystkie Nasze wyniki będą dobre!

Agushka współczuję...będzie dobrze!
Fiore trzymaj się dzielnie!
Cieszę się, że u Suzi takie dobre wieści
Witam nowe mamusie!

 

[elka1985]

Witam wszystkie mamy
ja robiłam test na glukoze jakies 2 tyg.temu wszystko było ok.bez przebojów.Jeszcze pracuje ale juz ostatnio nie mam sił .straszne skurcze nóg mnie dopadaja szczególne w nocy..chyba najwyzszy czas na odpoczynek
wizyte u gina mam 31 .01 mam nadzieje ze z małym wszystko ok.
pozdrawiam
gorąco

 

[kilolek]

Witajcie
No więc zadzwoniłam wczoraj do mojej lekarki i spytałam co robić, skoro fenoterol nie działa i brzuch dalej twardy. Powiedziała, że mam zwiększyć dawkę z 4 do 6 tabletek na dobę i jeśli w ciągu jednego dnia sytuacja się nie zmieni jechać do szpitala. No niestety, nie poprawiło się W dodatku w nocy strasznie zakuł mnie jajnik (chyba to był jajnik ).. No coż, wygląda na to, ze albo dziś wieczorem, albo jutro rano będę musiała zjawić się w szpitalu. Staram się jakoś trzymac, ale ciężko mi. Mam nadzieję, że to chwilowe podłamanie nastroju. Pozdrawiam

&&&&&& trzymaj się i dawaj znac na bierząco

Witajcie!
Juz po glukozie,zemdleniu,niedoszlym puszczeniu pawia,"otwarciu sie" zyly i zalaniu lozka krwia Wyniki ok.10 lutego.
Do tego zepsula sie pralka i czekam na speca,wiec nawet nie moge sie przespac,a tak bym chciala
Jak dojde do siebie,to pozniej lub jutro napisze cos wiecej.
Buziaki Majoweczki i &&& za wszystkie!

bardzo wpsólczuje

Ja się dzisiaj nieco umordowąłam sprzataniem a zrobilam ledwo połowe tego co zaplanowałam. Potem posżlam na zkaupy z chlopakami i tak mi dlai w sklepach popalić,z e wróciłam z płaczem do domu :-zawstydzona/y: nigdy w zyciu nie byli tak niegrzeczni w sklepie choc generalnie do aniolków nie należą. Mam juz serdecznie dosc dzisiejszego dnia a jesczez mam dzis wizytę u dentysty :-(

 

[elvie3]

Dziewczyny, my po wizycie.. Wieści średnie tzn. mały rozwija się prawidłowo i wszystko jest ok poza jego ułożeniem. Na tą chwilę kwalifikujemy się do CC, ale gin. kazała zachować spokój, bo Maciuś ma podobno jeszcze trochę czasu na przekręcenie się główką w dół. Trzymajcie proszę kciuki za to, by mu ten manewr wyszedł, bo ja CC za nic w świecie nie chcę i się panicznie boję

Jak pojechałam do gina na 10:00 to później poczta, bank, zakupy i dopiero wróciliśmy do domu, więc przepraszam, ale poczytam Was na spokojnie wieczorkiem.

 

[elvie3]

Poza tym nastrój mi siadł, bo po powrocie przeczytałam SMS-a od jednej z mam kwietniowych, która teraz była w 7 tc i okazało się, że płód nie rozwija się prawidłowo, prawdopodobnie dzidziuś jest martwy, ale ja jeszcze wciąż kciuki zaciskam i mam nadzieję, że lekarze się mylą. Właśnie w szpitalu i czeka na decyzję lekarzy, więc poproszę Was również o kciuki za Nią i jej Kropka.

 

[urszulka81]

Ojej to smutne i przerażające zarazem! Oczywiście trzymam kciuki by okazało się że jednak dzieciątko żyje wiem niestety co ona czuje. Ale powiedz czy to 7tc czy 7 miesiac?? bo nie zrozumiałam (napisałaś mama kwietniowa więc wnioskuje ze 7 miesiąc). Oby wszystko zakończyło się pomyślnie...

 

[Mysiochomis]

Hej Dziewczyny

Nie było mnie trochę i mam teraz ładną lekturę na dzisiejszy dzień

Miłego popołudnia Wam życzę :-)

Pozdrówka :*