reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Dzień dobry.u mnie za oknem choć zimno ale ślicznie bo słoneczko świeci.Mnie od wczoraj dopadły jakieś dziwne myśli że za wszystko jest idealnie,że w miarę super się czuję i tylko rosnący brzuszek przypomina mi o ciąży, choć brzuszek i tak malutki bo tylko 4,5 kg na plusie, żadnych szpitali, plamień,wyniki badań super a najważniejsze że Hania ślicznie i zdrowo rośnie no i właśnie że dziewczynka o której tak marzyłam i wszystko się spełniło choć rok na ciąże czekaliśmy.To powinnam się cieszyć że jest super a ja myślę że za idealnie i coś to szczęście może zburzyć.Mój Ł mówi że gupolek jestem bo przecież wszystko będzie dobrze i mam się nie martwić, ja z jednej strony myślę że to iż jest idealnie to nagroda od Pana Boga za to czekanie na ciążę tą wyczekaną,wypłakaną, wymodloną a z drugiej boję się mam taki lęk w sobie.
natalka1704 to super że badanie z glukozą poszło dobrze.Ja jeszcze nie miałam bo za wcześnie ale już się tego obawiam.
agushka trzymam kciuki by wszystko było dobrze
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny. U mnie piękny słoneczny dzień się zapowiada. Właśnie motywuję się do wyjścia na zakupy. Ale najpierw chyba kawę wypiję. Nie piłam od 2 tygodni i dzisiaj to już chyba pęknę jak nie wypiję pyszniutkiej kawki.
Dzisiaj zapisałam się do szkoły rodzenia. Zajęcia zaczynają się za miesiąc więc mam jeszcze trochę czasu.
Życzę wszystkim miłego dnia
 
Dzień dobry.u mnie za oknem choć zimno ale ślicznie bo słoneczko świeci.Mnie od wczoraj dopadły jakieś dziwne myśli że za wszystko jest idealnie,że w miarę super się czuję i tylko rosnący brzuszek przypomina mi o ciąży, choć brzuszek i tak malutki bo tylko 4,5 kg na plusie, żadnych szpitali, plamień,wyniki badań super a najważniejsze że Hania ślicznie i zdrowo rośnie no i właśnie że dziewczynka o której tak marzyłam i wszystko się spełniło choć rok na ciąże czekaliśmy.To powinnam się cieszyć że jest super a ja myślę że za idealnie i coś to szczęście może zburzyć.Mój Ł mówi że gupolek jestem bo przecież wszystko będzie dobrze i mam się nie martwić, ja z jednej strony myślę że to iż jest idealnie to nagroda od Pana Boga za to czekanie na ciążę tą wyczekaną,wypłakaną, wymodloną a z drugiej boję się mam taki lęk w sobie.
natalka1704 to super że badanie z glukozą poszło dobrze.Ja jeszcze nie miałam bo za wcześnie ale już się tego obawiam.
agushka trzymam kciuki by wszystko było dobrze

no mam nadz ze bedzie dobrze! bo wyniki po 14 dopiero . ale co ma byc to bedzie ,najwazniejsze dla mnie zdrowie maluszka :tak: wiec dam ze wszystkim rade .
Kochana mąż ma racje glupolek jestes :tak: ciesz sie ciaza i jak nie masz czym to nie zamartwiaj się na zapas :tak: niech Hania czuje ze mama jest zadowolona :tak:bedzie dobrze zobaczysz!
 
Ostatnia edycja:
Też mam glukozę zrobić do 15 lutego (następnej wizyty u gina) ;( i już się tym martwie bo się nasłuchałam jakie to okropne i w ogóle w ciąży nie bardzo mogę słodkie jeść bo zaraz mi niedobrze ;( Ale mój gin też mi powiedział o tej cytrynie - choć myślałam że żartuje bo sądziłam że cytryna spowoduje sfałszowanie wyników hmmm no ale skoro natalka1704 dodałaś cytrynkę i nic się nie stało to chyba też tak zrobię :D
Co do szkoły rodzenia to też się już zapisałam u położnej bo u nas miejsc mało a zainteresowanie duże :D Mają się odezwać jak skończę 26 tc bo dopiero od tego tygodnia ciąży zaczynają się zajęcia :D Ale podoba mi się bo będą się nami opiekować aż do rozwiązania :D Bo to położna ze szpitala w którym będę rodziła :D
 
Też mam glukozę zrobić do 15 lutego (następnej wizyty u gina) ;( i już się tym martwie bo się nasłuchałam jakie to okropne i w ogóle w ciąży nie bardzo mogę słodkie jeść bo zaraz mi niedobrze ;( Ale mój gin też mi powiedział o tej cytrynie - choć myślałam że żartuje bo sądziłam że cytryna spowoduje sfałszowanie wyników hmmm no ale skoro natalka1704 dodałaś cytrynkę i nic się nie stało to chyba też tak zrobię :D
Co do szkoły rodzenia to też się już zapisałam u położnej bo u nas miejsc mało a zainteresowanie duże :D Mają się odezwać jak skończę 26 tc bo dopiero od tego tygodnia ciąży zaczynają się zajęcia :D Ale podoba mi się bo będą się nami opiekować aż do rozwiązania :D Bo to położna ze szpitala w którym będę rodziła :D
tak cytrynke jak najbardziej mozna :-) to nie sfałszuje wyniku . jeszcze oczywiscie zapytalam sie pań w laboratorium i tylko potwierdzily ze mozna :tak: jak dla mnie z ta cytryna to jeszcze jest do wypicia ale wiadomo kazda ma inny próg możliwosci ;-) ale wiem ze bez cytryny bylo by mi ciezko. Takze zakup sobie przed badaniem zawsze to cos pomoze :tak:
 
Dzien dobry dziewczyny! Żeście się znowu rozpisaly. A ja siedzę w domu, chyba chodzic juz za bardzo nie mogę, ostatnio zrobiłam sobie pol godzinny spacerek i musialam się nospy nalykac żeby brzuch przestal bolec, chyba jestem skazana na siedzenie w domu.
Za to od kilku dni doświadczam szalejacego libido, co ma paskudny skutek uboczny. Prawie zawalu dostalam jak "po" na papierze zobaczylam krew, na szczeście obtarłam sie tylko lekko. Żadnych nowych wiesci nie mam, wizyta dopiero 3, a ja się doczekać nie mogę :(
 
czesc dziewczyny! ja tez po glukozie dzisiaj i tez o 14 wyniki :) mam nadzieje ze bedzie ok, chociaz nie wiem czy dam rade dzisiaj sprawdzic, bo nie wiem czy pojade po wyniki, jak nie dzisiaj to w poniedzialek bo potrzebuje na wtorkowa wizyte. ja pilam bez cytryny i samo wypicie nie bylo takie zle. gorzej potem - troche slaba bylam i nawet mi sie lekko cofalo ale na szczescie wszystki zostalo w zoladku :) ogolnie to czuje sie troche lepiej, katar mija ale teraz zaczelam troche kaszlec. poszukam jakiegos przepisu na syrop na kaszel dla ciezarnych, poczytam Was i poloze sie do lozeczka. mam nadzieje ze niedlugo poczuje sie lepiej i bede mogla z Wami wiecej popisac. milego dnia!!!
 
reklama
Witajcie!
Juz po glukozie,zemdleniu,niedoszlym puszczeniu pawia,"otwarciu sie" zyly i zalaniu lozka krwia:confused2: Wyniki ok.10 lutego.
Do tego zepsula sie pralka i czekam na speca,wiec nawet nie moge sie przespac,a tak bym chciala :sorry:
Jak dojde do siebie,to pozniej lub jutro napisze cos wiecej.
Buziaki Majoweczki i &&& za wszystkie!
 
Do góry