reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

Ja tu sobie spie, a tu szpital i powrot, w miedzyczsie nowa mama na forum :)
Dopiro po 6 rano, ale jakas taka ochota na basen mnie wziela. Zjem cos lekkiego i jade, mezulek i pies oczywiscie spia. Przynajmniej maz nie bedzie jeczal, zebym jechala ostroznie, ze sie martwi. To mile, ale czasem za duzo ;) moze ruch pomoze na skurcze, ktore ostatnio mnie w nocy mecza - skurcze nog mam na mysli.

Oj basen to fantastyczna sprawa na rozruszanie ciałka ale skurcze? :szok: Pływaj ostrożnie bo skurcze bardzo często łapia w wodzie.Na skurcze nóg to wapno bez dodatków najpierw piłam codziennie teraz co 3 dni.No i magnez też codziennie.
 
reklama
Potas to na drętwienia oczywiście o ile dobrze pamiętam.Biorę też i potas ale właśnie na drętwienie
 
No to ja już wszystko biorę na wszelkie skurcze,drżenia ,przeziębieni.A co se bede żałować:-)
 
Witajcie Kochane, jak ja się za Wami stęskniłam. MY dziś wróciliśmy z Poznania, ze szpitala. Mateuszek miał usuwane wszystkie 3 migdałki. Muszę Wam powiedzieć, że był bardzo dzielny, w ogóle jestem dumna z moich chłopaków. Super sobie poradzili, mąż wszystkie 3 noce przy nim na krzesełku siedział a i w dzień z nami był bo mi ze względu na ciąże na dłuższe pobyty tam nie pozwalano. Najgorszy był dzień zabiegu i jak go po nim przywieźli,strasznie się wtedy rozpłakałam, był taki bezbronny.
Wczoraj gorączkował za to cały dzień. Dziś nas wypuścili, ale mały jest marudny i osłabiony. Przez najbliższe 2 tygodnie ma nie chodzić do przedzszkola. Cieszę, że jesteśmy już w domu bo pobyt tam i emocje z nim związane napewno Oleńce nie służyły.

AS i inne potrzebujące &&&&&&&&&&&&&&&&&

Jutro nadrobię pozostałe wątki:)
 
Oj dusia ja wiem ,że matkę sto razy bardziej boli ból dziecka i chętnie by za nie wszystko na siebie wzięła.Dobrze ,że juz po wszystkim dbaj o synusia.
 
reklama
Do góry