reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

annte - Rozumiem, że w 35tc odstawiłaś Feno i urodziłaś? Czy mimo brania feno rozpoczęła się akcja porodowa? Miałaś poród naturalny czy cesarkę? No i czy wcześniaczek był zdrowy? Ja się bardzo boję , żeby za wcześnie się nie urodził mój maluszek. Zachciało mu się tak nisko schodzić tak wcześnie ;)

Ewelins pomyliłaś mnie z As, to ona napisała post odnośnie Fenka i porodu w 35 t.c.

Już po śniadaniu. Humor lepszy, oby przetrwał, bo sama mam siebie dość. Sama się muszę nad sobą zastanowić, bo R. mówi, że teraz bardziej marudzę niż na początku ciąży. To przez to, że cały dzień siedzę sama w domu :eek:
Dziś ambitny plan skończenia pracy zaliczeniowej R., pojechanie do krawcowej i zrobienie jakiejś zupiny na obiad. Z tym ostatnim mam największy problem, bo ja zjem wszystko ale R. już nie i muszę się dostosowywać do niego. Takiej zupy nie, takiej nie i wychodzi, że co drugi raz pomidorowa.
Dziś znów spałam jak zabita, na siku wstałam tylko raz po 6, ale jak się już obudziłam to nie mogłam ruszać dłońmi i palcami, tak mi podrętwiały. Ale najważniejsze, że się wyspałam. Mała juz się zaczęła niecierpliwić i domagać się śniadania, więc wstałam.
Wszystkim majówkom, które dziś wizytują powodzenia!
Skurczowo - bólowym odpoczynku i spokoju!
As - powodzenia z Kubusiem!
Leżącym wytrwałości!
A wszystkim miłego dnia!
Pogoda nie nastraja ale pocieszam się faktem, że jutro jadę po zakupy i wózek.
 
reklama
Hej, wpadam tylko na krótką chwilę przywitać się i doczytać co się da. Dziś odbieram wyniki badań i mam wizytę, zobaczymy co tam słychać u moich dziewczynek:-)
Dobrego dnia wszystkim życzę.
 
Współczuję wszystkim ze spieszącymi się maluszkami,skurczami i skróconymi szyjkami.Dobrze,że nie macie tych problemów co ja bo byście już nie były w dwuoaku.Nie piszę o moich problemach bo raczej żadna z was by nie pomogła,a ja nawet o nich myśląc dostaję mdłości.Na tym forum raczej szukam wytchnienia.Staram się by czarne myśli jak najrzadziej mnie dopadały.Pozdrawiam cieplutko .
 
&&&&&&& za wszystkie potrzebujące!!

przyszedł dziś ten komplet pościeli i cała reszta dla maluszka i jestem zadowolona:-) już nie mogę się doczekać aż malutki będzie w nich utulony z tą słodką aplikacją śpiącego misia:tak: rożek i śpiworek też super.
U mnie na dziś też brak jakiś ambitnych planów teraz siedzę i czekam bo S nie długo wraca i będę mieć towarzystwo:-) potem posprzątam mieszkanko żeby jutro mieć luźniej od rana:tak:
ten nasz synek to jest mega aktywny i akrobata! cały czas był główką do dołu wczoraj rano paskud jeden obrócił się na cały dzień i bombardował mi dolne partie kopniakami co jest bardzo nie przyjemnie:baffled: a dziś czuję że znów główką w dół jest i wyżywa się na mamy żebrach:confused2: nie wiem co go wzięło na te wczorajsze zmiany pozycji martwi mnie to bo już zaczęłam rozmyślać o tym że jest już przecież spory i przez te obroty może pępowina owinąć mu się wokół szyi itd...:-( niech te 10 tyg już minie...
 
As 76- Rozumiem, że w 35tc odstawiłaś Feno i urodziłaś? Czy mimo brania feno rozpoczęła się akcja porodowa? Miałaś poród naturalny czy cesarkę? No i czy wcześniaczek był zdrowy? Ja się bardzo boję , żeby za wcześnie się nie urodził mój maluszek. Zachciało mu się tak nisko schodzić tak wcześnie ;)
 
Odebrałam wyniki cukier ok , tarczyca też tylko morfologia dalej spada :no:pomimo tego ze biorę dodtakowe zelazo, no cóż we wtorek wizyta więc powie co dalej.
A i jest wytłumaczenie mojej słabości i nic nie chcenia ,ciagnie te młodsze dziecko od mamy witaminki;-)
 
mam do was pytanie moze ktoras z was sie orientuje. Jesli moj ojciec wzioł bardzo duza poczyczke i ma ja splacac przez 9 lat,i np. broń boze wcześniej np.umrze. czy ta pożyczka przejdzie na mnie? jesli tak jak moge tego uniknac co mam zrobic?
 
reklama
Do góry