reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2012

Kilolek &&&
As dziekuje za informacje o Suzi i Kilolek dla "pocieszenia" dodam,ze lezalam bedac w ciazy z V z kobietka ktora miala wlasnie wysaczeni wod plodowych,ale w dzisiejszych czasach mozna to "powstrzymac" i tylko trzeba koniecznie lezec plackiem-doslowne unieruchomienie(nawet do wc nie mozna wstac)...skonczylo sie,ze dziewczyna urodzila zdrowa,duza dziewuszke i po czasie.Wiec Kilolku,w najgorszym przypadku nie poddawaj sie,ale ja sie juz modle zeby tego nie bylo,a alaram by byl falszywy!

Nuta spelniania wszystkich marzen,snow i realzacji planow :* exps36970_HC1154010A01_17_1b.jpg
 
reklama
Ja mam zwykłą no spę, może dlatego tak słabo działa.

Rwie mnie cały dół brzucha, dół pleców, biodra, kroczę. Cały czas czuję tez taki ucisk w środku i mam bez przerwy wrażenie pęcherza tak pełnego że aż boli. I zaczynają mi sie sztywne plecy i biodra robić, wstawać musze etapami, bo boli. I momentami dochodzi bolesne stawianie sie brzucha, ale zdecydowanie nieregularne i momentami trzymające długo. Od wczoraj, od jakiejś 17 tak mam, nie wyspałam się i już zmęczona jestem tym :/
Kochana zadzwoń do gina na wszelki wypadek lub jedź do szpitala na IP.
Nie podoba mi się to ....
Trzymam kciuki.
Czasami Nospa nie działa i trzeba znienić na Scopolan lub dołożyć Fenoterol z Isoptinem ...
2 Nospy zwykłe to 1 forte .
Możesz zjeść 2 forte na raz w pierwszych dwóch dawkach i to powinno pomóc.
Jak nie pomaga to się jedzie do lekarza i nie czeka dłużej .
Wiadomo ,że nie przestanie zupełnie od razu ,ale powolutku powinno zacząć odpuszczać i ból powinien być coraz mniejszy ,a napięcie brzucha słabsze .:sorry::sorry:
 
Nuta wszystkiego najlepszego w dniu urodzin!
Little nina ja mam tak samo, ale jakoś ostatnio mnie oszczędza. Jak podźwigam to szczególnie te bóle się nasilają.
As dzięki za nowy wątek i fajnie, że wykluczono cukrzycę.
Trzymam &&& za Ilonkę! Będzie dobrze! No i za Suzi!

Ja byłam w mieście! Efekt, trzy pajacyki i spodenki ogrodniczki i pas na razie :-D Może dostanę jakąś wyprawkę od koleżanki, która ma dwie dziewczynki.
Poza tym mam mega doła. To chyba od tego siedzenia w domu. Mam wrażenie, że wszystko jest do d... a jestem na najwyższym stopniu podium. Jakoś trudno mi o dobry nastrój.
Kiedy się dowiedziałam, że jestem w ciąży wyobrażałam sobie jak to będzie, ale rzeczywistość nie zawsze jest równa marzeniom. No ale cóż. Już nie długo i nie będzie czasu na zamartwianie się. Nie będę Wam tu smęcić! Uciekam robić jakieś porządki!
 
Little_nina As ma racje,lepiej sprawdzic,chociaz ja musze powiedziec,ze identycznie mam od paru dni i wiem,ze niestety ale to maluch swoimi ruchami tak mnie "zalatwia".
 
Do gina nie mam co dzwonić, nie przyjmuje dziś, a innego numeru tel nie mam :wściekła/y: Zaczynam właśnie rozważać podjechanie do szpitala, chyba się "nieco" boję :no:
Chyba pod prysznic skoczę, może jakimś cudem pomoże. Na dodatek mnie babcia straszy, że u niej też tak to wyglądało, a 2 wcześniaków urodziła :/
 
Babci nie sluchaj,bo co rusz ktos nas moze jakimis slowami z rownowagi wyprowadzic ;-) Ale lepiej sie przejechac na ip dla wszelkiego spokoju.
 
kilolek trzymam kciuki. Będzie dobrze. Musi być! Innej opcji nie ma.
nuta wszystkiego najlepszego :) Spełnienia marzeń i szczęśliwego rozwiązania.

Ja na razie bez pączków i nie wiem czy mi się chce jechać do sklepu-ja średnio za słodkim przepadam,u nas zimno strasznie,wieje i leje więc średnia pogoda do spacerowania a na samo podjechanie do sklepu to mi się z domu chyba nie chce wychodzić.
Moja córcia do tego jest ostatnio strasznie marudna. Jeszcze niedawno bo 2-3 tyg temu miała 3 drzemki w dzień,potem nagle jej się odwidziało i przestawiła się na 2 tylko a od kilku dni chyba doszła do wniosku,ze spanie w dzień jest dla frajerów bo widać,ze zmęczona ale spać nie chce. Przez ostatnie kilka dni pół godz to był max co pospała w dzień. Dziś też już od 2 godz widać,że zmęczona,oczka trze ale twardziela zgrywa i nie chce zasnąć.
 
little nina moze faktycznie zadzwon chociaz do gina moze on cos doradzi albo jedz na ip . trzymam kciuki zeby było dobrze !
annte wiem cos o takich dołach :frown:i bardzo ich nie lubie:angry: jak sie go załapie to juz sie o wszystkim na raz mysli :hmm:moze to faktycznie przez to siedzenie w domku , bo ja zauwazylam ze jak mam mało do roboty w przeciagu dnia to wiecej zaraz mysle i sie zamartwiam..:frown: no i wiadomo hormony robia swoje...Ale głowa do góry tak jak piszesz jeszcze troche i bedziesz trzymac w rekach swoje malenstwo to zapomnisz o innych zmartwieniach :tak:

Little nina jedz lepiej na ip . lepiej dmuchac na zimne jak pisze As ,po co masz sie nie potrzebnie martwic i cierpiec z powodu bólu . Ja tez bym pojechała !
 
Ostatnia edycja:
Little_nina As ma racje,lepiej sprawdzic,chociaz ja musze powiedziec,ze identycznie mam od paru dni i wiem,ze niestety ale to maluch swoimi ruchami tak mnie "zalatwia".
Ale Ty jesteś pod stałą opieką lekarza i ściśle kontrolowana .Do tego na lekach ,w ciązy zagrożonej .
To jest nieco inna sytuacja .

Do gina nie mam co dzwonić, nie przyjmuje dziś, a innego numeru tel nie mam :wściekła/y: Zaczynam właśnie rozważać podjechanie do szpitala, chyba się "nieco" boję :no:
Chyba pod prysznic skoczę, może jakimś cudem pomoże. Na dodatek mnie babcia straszy, że u niej też tak to wyglądało, a 2 wcześniaków urodziła :/
Babcia może mieć rację ,choć wcale nie musi .
Takie objawy jak opisujesz były niestety początkiem porodu u mnie z Kubusiem .
Ja czekałam 2 dni i dojechałam w ostatniej chwili ,kiedy dało się go jeszcze zblokować ....
Może nic nie jest i jest to rzeczywiście ucisk malucha ,a może też coś być i to lepiej sprawdzić .
Ja bym pojechała dla świętego spokoju do szpitala.
Ich obowiązkiem jest sprawdzić .
Ciąża to nie bajka ,ale bóle ,że się poduszkę gryzie -nie są normalne w ciąży ...:no::no:
 
reklama
Do góry