reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2012

mam pytanie czy badanie glukozy z obciążeniem jest jakiś przedział czasowy w ciąży bo jestem już w 28 tyg i nie wiem czy już mogę robę :) udanych walentynek wszystkim majowym mamą życzę :) :-p
Powinno być między 24 a 28 tc .
Podobno wtedy są najbardziej wiarygodne wyniki.
Ja idę jutro na powtórne badanie .
Znów 75 gram .
BLEEEE :-D:-D:-D:-D
 
reklama
hejka
ja tez dzisiaj mam wizyte. pobranie krwi, mierzenie cisnienia i sluchanie serduszka :) my juz po spacerku, niedługo pewnie jakis obiadek i odpoczywanie ciag dalszy hahah
 
Witam się po kilkudniowej nieobecnosci.
Kciukasy za wszystkie Mamuski mające dzisiaj wizyty&&&&&&&&&.
No i udanego dnia i wieczorku dla wszystkich obchodzących i nieobchodzących Walentynki (ja raczej z tych drugich).
 
Urszulka wynik co prawda nie najlepszy, ale póki co - nie zamartwiaj się, bo to nie wpływa dobrze na dzidziusia :tak:
Trzymam mocno &&& żeby się polepszyło, głowa do góry, będzie dobrze :happy:

As- wszamałabym takie wiśnie w likierze :-D ale niestety... ehh :-D
Mój M. chciał kupić jakieś dobre winko na dzisiaj, ale pod kasą przypomniał sobie, że jestem w ciąży... :laugh2:
 
Urszulka wynik co prawda nie najlepszy, ale póki co - nie zamartwiaj się, bo to nie wpływa dobrze na dzidziusia :tak:
Trzymam mocno &&& żeby się polepszyło, głowa do góry, będzie dobrze :happy:

As- wszamałabym takie wiśnie w likierze :-D ale niestety... ehh :-D
Mój M. chciał kupić jakieś dobre winko na dzisiaj, ale pod kasą przypomniał sobie, że jestem w ciąży... :laugh2:

u nas będzie winko dla mnie do powąchania:-D:-D:-D ale mąż sobie poradzi:-p sam
 
Też dostałam wiśnie w likierze i ja chyba niestety zgrzeszę i jedną zjem :zawstydzona/y: Do tego jeszcze dwie piękne róże- właściwie jedną bo druga dla Malutkiej :-) Ale przyjęłam na swoje ręce.
 
No i sprawa z ząbka zakończona , ząbek zaleczony, nic nie bolało i żadnych sensacji nie było i super.Teraz tylko mam na początku maja przyjść na kontrole.:-)
Nuta gratuluje udanej wizyty :)

Hejka!
Ja juz po zalozeniu pessara, nie bolalo i na razie ok. mam nadzieje ze tak bedzie dalej i spelni swoja role. Mam sie oszczedzac i polegiwac, nie dzwigac, nie stac i nie siedziec zbyt dlugo. nie glaskac brzucha ani draznic sutkow no i zero seksu. ale dla dobra dzidzi przezyjemy oby udalo sie dotrwac do terminu

Pozdrawiam wszystkie
Zuz-Inka trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Trzymaj się ciepło.

Paula dzwoń do skutku a niech Cię popamiętają :p

Ja studiuję biologię środowiskową i muszę poczyścić czaszki myszochomików :p i paru innych gryzoni :D
To juz wiem skąd twój nickname;-)

Witam w Walentynki:-D Duzo milosci na codzien:tak:My tez za bardzo nie obchodzimy Walentynek ale ja zawsze cos mam dla dzieci i G:tak:a dzisiaj mam nadzieje ze dowiem sie kto siedzi u mnie w brzuchu:-D

WIOLKA trzymam &&&& bedzie dobrze:tak: Flaurka no to pizza nie za bardzo byla:baffled: Jak dzis m?
Zuz-Inka trzymam &&&& za Ciebie i za maluszka do maja niedaleko
:tak:
Paula ma nadzieje ze nie bedziesz dlugo czekac na wizyte:tak:
anik trzymam &&&& za wizyte:tak:
Ja ide dzis na 14 do lekarza ogolnego,bo znowu mnie cos lapie:angry::no: Na 16 mam wizyte u ginka i juz nie moge sie doczekac:-D
Dorka, ale jestem ciekawa kto u Ciebie siedzi ;-) Powodzenia na wizycie !

Hej dziewczyny! Wszystkiego dobrego z okazji Walentynek :)
Ja jestem załamana - właśnie odebrałam wynik glukozy - miałam 50g i test po godzinie - i na czczo wyszło 96 (norma do 105) a po godzinie 186 :( powinno być max 140:baffled: Pewnie każe mi powtórzyć test na 75g na dwie godziny. Strasznie się wystraszyłam :-( Gina mam dopiero w środę ale nie widzę tego w różowych barwach tym bardziej że morfologia też nie wyszła za ciekawa - hemoglobina i leukocyty lecą w dół cały czas :( i inne parametry tez nie w normie ;( Ech i jak tu być spokojnym w ciąży...
Współczuję, powtórzysz badanie i się okaże. Dobrze jednak, że takie badania są obowiązkowe, bo w takich przypadkach nie wiedza może kończyc się tragicznie. A tak będziesz pod stałą kontrolą i bedziesz mogła być spokojna. Fajnie by było jakby to się okazał fałszywy alarm oczywiście;-)

hejka
ja tez dzisiaj mam wizyte. pobranie krwi, mierzenie cisnienia i sluchanie serduszka :) my juz po spacerku, niedługo pewnie jakis obiadek i odpoczywanie ciag dalszy hahah
Czarnula trzymam kciuki.

Walentynki lubię, kiedyś mniej obchodziliśmy. Ale teraz traktuję to jak rocznicę zaręczyn, bo mi się mąż w Walentynki oświadczył dokładnie 3 lata temu :)
Także u nas dzis czerwone róże, czekoladki, pączki i odświętny obiad ;-) Oj jak ten czas leci...
 
Ostatnia edycja:
hejkaja tez dzisiaj mam wizyte. pobranie krwi, mierzenie cisnienia i sluchanie serduszka :) my juz po spacerku, niedługo pewnie jakis obiadek i odpoczywanie ciag dalszy hahah
Trzymam kciuki .
Też dostałam wiśnie w likierze i ja chyba niestety zgrzeszę i jedną zjem :zawstydzona/y: Do tego jeszcze dwie piękne róże- właściwie jedną bo druga dla Malutkiej :-) Ale przyjęłam na swoje ręce.
Ja też grzeszyłam .
Zjadłam nawet 2
A ja dla swojej damy w brzuszku też coś dostałam Truskawki .
Mam sama zjeść ,ale jej przez pępowinkę w całości przekazać .:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam walentynkowo.Dopiero teraz jestem bo jakiś dziwny dzień.Rano wszystko dobrze było śniadanko , domek ogarnęłam , pranko zrobiłam i poszłam się wykapać i z ledwością się ubrałam i do łóżka dotarłam bo tak słabo się poczułam , zasnęłam i dopiero niedawno się obudziłam już mi lepiej i zastanawiam się co mi się stało i myślę że to spadające ciśnienie i ja ze swoim słabym zawsze tak marnie się poczułam.Ale za to jestem wyspana a jutro wizyta u gina i później spotkanie z przyjaciółką a w czwartek obudzę się o rok starsza.No a teraz za lazanie się powoli biorę na kolację walentynkową.
 
Do góry