Maj 2012

[fiore]

Aghuska twardy brzuch u mnie jest od skurczy.Ja ich nie czuje,ale wiem ze sa,bo wlasnie burzcho jak glaz.I tez mam lezakowanie,wiec wiem co przezywasz i jak sie musisz czuc.Ja staram sie jak moge,zeby nie jechac ponownie do szpitala,bo psychiczniej czuje sie lepiej w domu.Oczywiscie,jak bedzie "tragicznie" to nie bede sie zastanawiala 2 razy,ale na razie siedze "cicho".
Chorowitkom zycze duzo zdrowia i potrzebujacym cierpliwosci oraz &&&
Mojej malenkiej zaczynaja kolejne zabki wychodzic,ale (sh...) bez problemowo,nie liczac rzadszej kupyJakas taka milutka sie ostatnio zrobila,zaczela coraz wiecej mowic i caluje mnie po brzuszku(pewnie,nie rozumiejac,ale powtarza po tacie).
Wlasnie co do pieluszek mam pytanie do Was,bo wiem ze znacie odpowiedz i mozeci mi pomoc
Byc moze &&& juz we wrzesniu V pojdzie do przedszkola-majac 2,5roku,a jezeli nadal bedzie w pieluszce to co mam zrobic?Na razie jakiekolwiek znak w kierunku nocnika lub wc,konczy sie "nieee",a wiec zmuszac jej nie chce.h.e.l.p. i dziekuje.

 

[she_84]

czesc dziewczyny! ja czuje sie juz niby troche lepiej ale nadal oslabiona i weny nie mam i sily do siedzenia przed kompem. tradycyjnie weszlam Was poczytac i wracam zaraz do lozeczka. zycze Wam milego dnia i trzymam kciuki za wszystkie, ktore tego potrzebuja!!!
widzialam ze duzo z nas ma jutro test obciazenia glukoza, ja tez. mam nadzieje ze jakos to przezyje.

 

[urszulka81]

Witam wszystkie mamusie majowe Jestem tu nowa więc się przedstawię Jestem drugi raz w ciąży ale niestety moj pierwszy aniołek zmarł. Teraz za to oczekuje z wieeelką niecierpliwością na córeczkę Zosię która jest prześliczna (pozowała na badaniu usg 3d) heheh i co najważniejsze całkiem zdrowa. Ja za to całą ciąże czyli od września poleguje w domku bo do konca 4 miesiaca nie było za wesoło - wizyta u lekarza co najmniej raz na tydzień bo krwawiłam. Ale mnóstwo leków i leżenie pomogło i teraz jestem przeszczęsliwa bo mogę sobie spacerować i w ogóle wychodzić na dwór do ludzi Byłam dość aktywną osobą więc zamknięcie mnie w domu bez ruchu to dla mnie istna katorga była ale czego nie robi sie dla dzieciątka tak przez nas z mężem wyczekanego ;D (troche się na staraliśmy) Długo nie czułam ruchów maleństwa aż tu nagle w 22 tc dostałam kopa od Zosieńki i od tej pory codziennie buszuje u mnie w brzuszku Pozdrawiam wszystkie majowe mamusie!

 

[kilolek]

Hej dziewuszki
Napiszę kilka słów co u mnie, bo się dużo dzieje..
Otóż od sylwestrowego pobytu w szpitalu ostro leżakuję. Niestety w zeszłym tyg w czwartek w nocy zaczął mi bardzo twardnieć brzuch. Trzymało dobę i puściło. W poniedziałek sytuacja się powtórzyła. We wtorek lekarka przepisała mi fenoterol 4x1. Pierwsza doba super - brzusio miękki i w ogóle czułam się świetnie. Ale już wczoraj wieczorem powtórka z rozrywki. Dziś, jeśli nic się nie zmieni jadę do szpitala(już 3 raz w tej ciąży;( ). Martwię się bardzo, że mimo brania tego leku nadal brzuch się stawia. Na szczęście na badaniu wyszło, że szyjka cała i zamknięta. No i nie mam skurczy tylko twardy brzuch. Tyle dobrego. To tak w skrócie co u mnie, bo nie mam siły pisać. Trzymajcie się i trzymajcie kciuki by mi się to wszystko poukładało..Buziaczki!

Trzymam kciuki za poprawę.
Skurcz mozna troche porównac do skórczu np łydce, ściąga się tak wszystko, czasem boli czasem nie. Różnie ie ponoc odczuwa

 

[Stokrotka812]

Hej dziewuszki
Napiszę kilka słów co u mnie, bo się dużo dzieje..
Otóż od sylwestrowego pobytu w szpitalu ostro leżakuję. Niestety w zeszłym tyg w czwartek w nocy zaczął mi bardzo twardnieć brzuch. Trzymało dobę i puściło. W poniedziałek sytuacja się powtórzyła. We wtorek lekarka przepisała mi fenoterol 4x1. Pierwsza doba super - brzusio miękki i w ogóle czułam się świetnie. Ale już wczoraj wieczorem powtórka z rozrywki. Dziś, jeśli nic się nie zmieni jadę do szpitala(już 3 raz w tej ciąży;( ). Martwię się bardzo, że mimo brania tego leku nadal brzuch się stawia. Na szczęście na badaniu wyszło, że szyjka cała i zamknięta. No i nie mam skurczy tylko twardy brzuch. Tyle dobrego. To tak w skrócie co u mnie, bo nie mam siły pisać. Trzymajcie się i trzymajcie kciuki by mi się to wszystko poukładało..Buziaczki!

Witaj Agushka, cieszę sie , że się odzywasz. Dawno Cie nie było, trzymam kciuki.

Witam dziewczynki , fajnie ,że ciągle dołączaja do nas nowe mamy :-)
wakasik udanego wypadu , nie wchodz na internet odpocznij kochana
agusgha współczuje przeżyć z szpitalem , ja po ostatnich moich przebojach też się martwiłam ,że w końcu tam wyląduję ,ale jak narazie odpukać nie muszę

Ja szykuję się na USG NA 10 , podlgadnąć małą , tzn jej serduszko , mam nadzijee ,żę bedzie ok, tak,że odezwę sie po poludniu ...

Trzymam kciuki za usg. Zazdroszczę podglądania malutkiej, ja dopiero w 30-32 tyg.

Witam wszystkie mamusie majowe Jestem tu nowa więc się przedstawię Jestem drugi raz w ciąży ale niestety moj pierwszy aniołek zmarł. Teraz za to oczekuje z wieeelką niecierpliwością na córeczkę Zosię która jest prześliczna (pozowała na badaniu usg 3d) heheh i co najważniejsze całkiem zdrowa. Ja za to całą ciąże czyli od września poleguje w domku bo do konca 4 miesiaca nie było za wesoło - wizyta u lekarza co najmniej raz na tydzień bo krwawiłam. Ale mnóstwo leków i leżenie pomogło i teraz jestem przeszczęsliwa bo mogę sobie spacerować i w ogóle wychodzić na dwór do ludzi Byłam dość aktywną osobą więc zamknięcie mnie w domu bez ruchu to dla mnie istna katorga była ale czego nie robi sie dla dzieciątka tak przez nas z mężem wyczekanego ;D (troche się na staraliśmy) Długo nie czułam ruchów maleństwa aż tu nagle w 22 tc dostałam kopa od Zosieńki i od tej pory codziennie buszuje u mnie w brzuszku Pozdrawiam wszystkie majowe mamusie!

Witaj Urszulka, śliczne imię wybrałaś dla córeczki, my też je rozważaliśmy;-)Trzymam kciuki, zeby wszystko było ok;-)

 

[natalka1704]

Witam wszystkie mamusie majowe Jestem tu nowa więc się przedstawię Jestem drugi raz w ciąży ale niestety moj pierwszy aniołek zmarł. Teraz za to oczekuje z wieeelką niecierpliwością na córeczkę Zosię która jest prześliczna (pozowała na badaniu usg 3d) heheh i co najważniejsze całkiem zdrowa. Ja za to całą ciąże czyli od września poleguje w domku bo do konca 4 miesiaca nie było za wesoło - wizyta u lekarza co najmniej raz na tydzień bo krwawiłam. Ale mnóstwo leków i leżenie pomogło i teraz jestem przeszczęsliwa bo mogę sobie spacerować i w ogóle wychodzić na dwór do ludzi Byłam dość aktywną osobą więc zamknięcie mnie w domu bez ruchu to dla mnie istna katorga była ale czego nie robi sie dla dzieciątka tak przez nas z mężem wyczekanego ;D (troche się na staraliśmy) Długo nie czułam ruchów maleństwa aż tu nagle w 22 tc dostałam kopa od Zosieńki i od tej pory codziennie buszuje u mnie w brzuszku Pozdrawiam wszystkie majowe mamusie!

Witam nowa mamuske
teraz musi byc juz dobrze takze trzymam kciuki za cała ciaze oby była juz bezproblemowa
no a imie piekne :-) ja na drugie mam Zosia :-)

 

[urszulka81]

Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie do grona majowiczek Imię dla naszej fasolinki wymyślał tatuś ale spodobało mi się od razu:-) Pod uwagę brane były również Agatka, Joasia i Hanna. Ale już postanowione - będzie Zosia bo mój mężuś stanowczy w tej sprawie P.S. imię dla synka wybrał już chyba z dwa lata temu a jak okazało się ze będzie dziewczynka to w parę dni ustalił że koniecznie Zosia

 

[Patina26]

Jestem po wizycie , poczytać można wiadomo gdzie

 

[Paula21]

sprodukowałam wielkiego posta i mi go wcięło!!! kur..czaki....

fiore polecam z czystym sumieniem!!! Jak nauczyć dziecko korzystać z nocniczka? - Ciąża, Poród, Dziecko w Tik-tak.pl

U nas efektowne sikanie na 3-ci dzień a kupa na 4-ty (w tym temacie żadnej wpadki od tamtego dnia)!!! Jula miała dwa lata i miesiąc. Kilka zasad nie do złamania i sukces murowany

Witam wszystkie mamusie majowe Jestem tu nowa więc się przedstawię Jestem drugi raz w ciąży ale niestety moj pierwszy aniołek zmarł. Teraz za to oczekuje z wieeelką niecierpliwością na córeczkę Zosię która jest prześliczna (pozowała na badaniu usg 3d) heheh i co najważniejsze całkiem zdrowa. Ja za to całą ciąże czyli od września poleguje w domku bo do konca 4 miesiaca nie było za wesoło - wizyta u lekarza co najmniej raz na tydzień bo krwawiłam. Ale mnóstwo leków i leżenie pomogło i teraz jestem przeszczęsliwa bo mogę sobie spacerować i w ogóle wychodzić na dwór do ludzi Byłam dość aktywną osobą więc zamknięcie mnie w domu bez ruchu to dla mnie istna katorga była ale czego nie robi sie dla dzieciątka tak przez nas z mężem wyczekanego ;D (troche się na staraliśmy) Długo nie czułam ruchów maleństwa aż tu nagle w 22 tc dostałam kopa od Zosieńki i od tej pory codziennie buszuje u mnie w brzuszku Pozdrawiam wszystkie majowe mamusie!

urszulka witaj na majówkach! Oby Zosiaczek grzecznie siedział do terminu!!! &&&

agushka oby tabsy pomogły a brzunio nie stawiał się! Trzyma &&&

she dogorywaj kobietko

Za glukozowe mamy tym bardziej trzymam kciuki!!! Oby was słodycz z rana nie mdliła!!! Weźcie sobie połówkę cytrynki! :-)
Ja jestem po podwójnej degustacji raz 50g potem 75g... wrrr.... ale niestety diagnoza się potwierdziła- cukrzyca...

Wszystkim życzę MIŁEGO POPOŁUDNIAAAA!!!!!

 

[annte]

Urszulka81 witamy i trzymamy kciuki za te trzy ostatnie miesiące!!!

Chorowitki - jak tam zdrówko?
&&& za wizyty!

U mnie dzień jako tako zleciał. Wstałam dość wcześnie dziś i pozałatwiałam parę służbowych spraw. Później pojechałam do mamy lepić pierogi, a przy okazji wyciągnęłam kilka swetrów, bo garderoba się zaczyna kończyć. Tato tylko skomentował: "Ale jesteś gruba". Zaczynam coraz bardziej zastanawiać się nad tą wagą, ale co mam nie jeść???
Dopiero niedawno przyjechałam do domu. Trzeba było ogarnąć bo dziś teściowie na wizytacji. R. jeszcze na szkoleniu w Szczecinie, będzie późno.
Mała coś dzisiaj spokojna, ale do wieczora dużo czasu, jeszcze da o sobie znać
Miłego popołudnia Majówki!