reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Mam szybkie pytanie...musze dziecku w polsce zrobic ogolne badanie krwi z badaniem na hiv...wiem ze wy tez prywatnie sie leczycie...ile kosztuje taki pakiet i ile trzeba czekac na wyniki?
 
reklama
Mam szybkie pytanie...musze dziecku w polsce zrobic ogolne badanie krwi z badaniem na hiv...wiem ze wy tez prywatnie sie leczycie...ile kosztuje taki pakiet i ile trzeba czekac na wyniki?

suse, z tego co pamietam to ja placilam za taki pakiet ok. 100zl. 93 o ile dobrze pamietam. nie wiem dokladnie czy to byly te dwa badania czy jeszcze cos dodatkowo. ale nie zaplacisz wiecej niz 100zl. przynajmniej ja tak mialam. i wyniki byly na drugi dzien
 
Miałam te badania robione w szpitalu, więc nie musiałam płacić. Także nie pomogę.
Wielkie sprzątanie trwa, nie wiem z czego to wynika ale za każdym razem jak posprzątam cos się dzieje i mieszkanie wygląda jakby przeszedł po nim tajfun. Mam nadzieję, że tym razem lepiej będzie, bo mnie to zaczyna denerwować;-);-)
Byłam dziś w Ptaku i kupiłam 2ekstra pajacyki :) Zauważyłam ostatnio, że zamiast kupować jakieś ciuchy dla siebie to ciągle powiększam niemowlęcą wyprawkę. Udało mi się też wreszcie kupić szal na zimę i pashminę na wiosnę bo nie moglam się jej oprzeć.

Agasim trzymam kciuki.
 
ja już po wizycie, ale to na odpowiednim wątku. wszystko ok:tak:.

Stokrotka, widzę, że Ty też jesteś z łódzkiego. Miałam się wybrać do Ptaka, ale ciągle coś i się wybrać nie mogę. Ja też coraz częściej zaczynam się rozglądać za ubrankami i akcesoriami dla maluszka i siebie w ogóle nie poznaję w tej kwestii, bo zawsze myślałam, że będę się nad tym zastanawiała przed porodem, ale jednak nie. Fakt, że jeszcze nic nie kupiłam, bo się boję zapeszyć, ale naprawdę już niewiele mi brakuje i w końcu przyjdzie ten dzień:-p
 
Tak z łódzkiego, zajrzałam do Ptaka dosłownie na pół godziny i myślę, że to dla mnie optimum na zakupy ostatnio:-D:-D:-D Po ostatnim całodziennym maratonie nie mogłam wstać z łóżka, więc teraz się oszczędzam, a swoje i tak wydałam. Najbardziej lubię ten nowy Polros i wydaje mi się, że tam jest największy wybór. Muszę się jeszcze kiedyś wybrać po torebkę, ale z tym już będzie gorzej bo ja każdą swoją torebkę wybieram duuużo czasu;-);-)
 
Witajcie!
Bylam u lekarza,a po powrocie od niego poszlam spac.Jakos nie za bardzo sie czuje,a do tego szczeka nadal boli.
Teraz ide do apteki,a potem moze wpadna znajomi na chwile,wiec zobaczymy sie jutro.
Mam nadzieje,ze u Was dobrze i ze bedzie jeszcze lepiej.Buziaki!
 
Czesc dziewczyny.Juz nie pracuje.... jedna majstrowa nie wiedziała o mojej ciazy i mnie dzis zwolniła:-( załamałam się .Myslałam,że popracuje miesiac moze dwa zarobie sobie na jakis wozek i tak dalej ... Mój chłopak pracuje ale ja by nie było ciagle mieszkamy z moimi rodzicami ..,zle mi z tym . Nie wiem co juz mam myslec.Jak urodzi sie dziecko ciekawa jestem czy damy sobie rady :-(
 
Czesc dziewczyny.Juz nie pracuje.... jedna majstrowa nie wiedziała o mojej ciazy i mnie dzis zwolniła:-( załamałam się .Myslałam,że popracuje miesiac moze dwa zarobie sobie na jakis wozek i tak dalej ... Mój chłopak pracuje ale ja by nie było ciagle mieszkamy z moimi rodzicami ..,zle mi z tym . Nie wiem co juz mam myslec.Jak urodzi sie dziecko ciekawa jestem czy damy sobie rady :-(
w sumie to nie powinni Cię zwolnić, nie wiem jaka jest Twoja sytuacja, chyba że pracowałaś na umowę zlecenie.
Przede wszystkim Ty i maleństwo jesteście najważniejsi , jak się maleństwo urodzi to wszystko samo się poukłada zobaczysz:tak::tak::tak:
Najważniejsze zdrowie a reszta zawsze się jakoś będzie kręcić:tak::tak::tak:
 
reklama
pieszczoszka spokojnie wszystko się ułoży MUSI:-) mnie się kończy umowa w grudniu a z powodu likwidacji zakładu pracy nie będę miała gdzie wrócić:) ale skoro tak miało być jakoś damy sobie rade:-) kto jak nie my majóweczki:-)
 
Do góry