reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

dzisiaj zapowiada się piękny, słoneczny dzień:) niech ta prognoza ze śniegiem z deszczem będzie pomysłką - proooszę

jak tylko się umyję i doprowadzę do stanu "coś podobnego do człowieka" idę do przychodni, ustalić Bartiemu termin na inhalacje, oby się dało, bo wczorajsze jeżdżenie nie przyniosło skutku..
zajrzę jeszcze do gina, bo coś mnie piecze i mam upławy:baffled: pierwszy raz w życiu coś mi się dzieje w tych okolicach.. tak sobie myślę, że mogłam zawlec sobie od Hani, bo nie prawdę powiedziawszy nie myję rąk po każdym jej przebieraniu:zawstydzona/y:, a przecież ją myję i smaruję..
A właśnie - Hanusi schodzi "odparzenie" po samym antybiotyku:szok:, bo kremu nigdzie kupić nie mogę, muszę chyba jechać do większego miasta.. no może też troszkę probiotyk daje radę, bo podobno poza swoimi typowymi zaletami ma też jedną - wspomaga gojenie skóry przy alergiach pokarmowych i wszystkich paskudztwach, które mogą ją zmienić. do brania przez 3m - w paczce jest 10 saszetek - 1/1dzień, a paczka kosztuje 16,9 zł, ale jak mus to mus.

życzę Wam miłego, słonecznego jak u mnie dnia:)
 
reklama
Dzień Dobry przy śniadanku :-)

Dzieć już buczy w łóżeczku więc długo tu nie zawitam ...:dry:
a dzisiaj postanowił mi zrobić pobudkę o 7 ...oooo:dry: jak ja tego nie lubię :angry: jestem niewyspana :dry: jednak godzina 8 to jest to co mama lubi najbardziej:-):-D

Za oknem szaro ,buro i ponuro więc pogoda też nie nastraja jakoś optymistycznie :sorry2::dry::baffled:

Anik zdrówka :***

zanetka dobrze że znika w końcu Hani to "odparzenie ":tak:

miłego dnia i duuużo cierpliwości dla mam łobuziaków i łobuziar :-p:-D
 
Witam i ja.Troszkę minie tu nie było tzn. nie pisałam bo czytam.U nas wszystko ok.Łukasz 17 lutego pojechał do Niemiec i zaczęliśmy życie małżeństwa na odległość bo umowę ma teraz na 2 lata ale był w ten weekend bo miał darmowy przejazd a tak to to co dwa tygodnie będzie przyjeżdżał jednak bo ma do pracy 680 km a nie 1000 km jak jesienią a w maju dopiero weźmie tydzień wolnego na Hani roczek.Odpukać my zdrowe normalnie nie chce zapeszać ale Hania już 3 miesiące żadnego kataru nawet nie miała.Ale za to wszędzie jej pełno raczkuje z prędkością światła i cały czas wstaje przy czym tylko się da i co najgorsze wspina się po schodach i idzie jej to super.
 
Anik, współczuję zapalenia pęcherza - już chyba wolę rodzić niż czuć znowu ten ból.
Zanatea- super , że Hani schodzi to "coś". Co do probiotyku - pediatra powiedziała (nie wiem, na ile to jest prawda - nie wgłębiałam się - chociaż wydaje się logiczne i tak robię), że probiotyk powinno się zmieniać - daję Amelii lacidofil na zmianę z np. lacidobaby.
Nuta - wytrwałości Wam życzę :-)Dacie radę
 
DrAsia dzięki serdeczne.Już jesienią jakoś przetrwałam choć ciężko było a teraz to już jest ok tylko trochę smutno że wszystko sama muszę a on tam jest ale będę cholernie egoistyczna ale gdy przychodzi na konto jego wypłata to jednak wynagradza bo takich pieniędzy razem tu w Polsce nie jesteśmy wstanie zarobić i taka jest proza życia mnie mgr administracji Uniwerku Wrocławskiego utrzymuje mąż spawacz.
 
Nuta, wiem że to trudna sytuacja i mogę się tylko domyślać jak się z tym czujecie. Chore jest to własnie, że musi dochodzić do takich syt, żeby móc godnie żyć (że rodziny muszą się rozdzielać). Nie pamiętam czy o tym pisałaś, ale nie myślicie o tym, abyś tam do niego dołączyła z Hanią? Umowa na 2 lata to już jakiś konkret.
 
hejka,
znów pochmurno i zimno..
Mój ostatnio marudek się zrobił, pewnie ząbki
nuta mnie też to nie czeka niestety nie pierwszy raz, i nie jest to nic miłego życze wam jak najmniej rozłąki:tak::tak::tak:
życzę miłego dzionka!
 
Hej dziewcztny
Witam się i tutaj z pracy. Dzisiaj na legalu spędzam dzień z wami bo zastępuję kumpla w pracowni informatycznej.

U nas w domu powoli robi się mały szpital. Mąż wczoraj dostał zwolnienie z okazji zapalenia płuc więc po domu chodzi w maseczce i modlimy się żeby Uli nie rozłożyło. Mnie coś drugi dzień gardło pobolewa. Byle przetrwać jeszcze jutrzejszy dzień- może przez weekend się podleczę.
Na domiar złego w niedzielę idziemy na obiad do moich rodziców z okazji imienin taty a ja nie mam jak po praezent wyskoczyć, no chyba że Młodą zabiorę ze sobą, bo mąż przy chorobie woli z nią sam nie zostawać. A żeby było kompletnie- to tradycyjbnie brak mi pomysłu na prezent. Chyba jakiejś książki poszukam.

No i dzisiaj ta nied\szczęsna wizyta u pediatry. NIby wczoraj pisałam, że morfologia wyszła ok, ale później Karolki mnie uświadomiła, że normy dla niemowląt są inne no i hemoglobina też poniżej normy a nie tylko żelazo. Ciekawa jestem co nam pediatra powie. Żelazo dawaliśmyc\ chyba 3 miesiące (od jakiś 3 tygodni Młoda nim pluje więc w zasadzie go nie dostaje) a poziom żelaza wyszedł niższy niż przed podawaniem. No byle do wizyty.

BYło już egoistycznie o mnie to teraz o innych ;-)

Nuta- właśnie, nie myślicie o wyje ździe do mężą? To by wam trochę problemó rozwiązało.

Zaneta- weź się schowaj z tym słońcem- u nas szaro, brzydko i do d... Pogoda butelkowo- łóżkowa.

Zdrówka dla chorowitków.
 
Witam wszystkie majoweczki !!

U nas tez pogoda do duszy az sie nic nie chce ja chce w koncu wiosny. Nocka spoko mlody pospal do 8 wiec jestem wyspana. Rano wyskoczylam do aldika kupic butelki tt i smoczki byly sliczne skarpetki ale same male rozmiary:(.
Katasza zdrowka dla meza i oby Was nie zarazil, &&&za wizyte Uli.
Nuta wspolczuje rozlaki
Zaneta to podziel sie z innymi tym sloncem.

Duzo zdrowka i milego dnia
 
reklama
nazywaliśmy dzisiaj z moim ginem konkretnie, łatwo i prostu "odparzenie" Hani - grzybica! nasza pediatra powiedziała to łagodnie, ale jak zagłębiłam się w ulotkę leku Hani to jest właśnie na jedną bakterię i grzybicę układu pokarmowego. Jako, że jakoś sobie zawlekłam owego grzybka na swoje drogi rodne to sprawa się wyjaśniła. mój stary i mądry jak świat gin pooglądał jakie leki ma Hania, zaaprobował je i wypisał mi podobne - tablety jak dla słonia i jeszcze większe kapsułki dopochwowe.
DrAsia - mój się nazywa Latopic i na nim też pisze żżeby stosować 3m.

100_4076.jpgkomu brakuje niech się częstuje
 
Do góry