Hej dziewczyny
Faktycznie "życie" przeniosło się na fb pewnie głównie dlatego, że tam łatwiej o konwersację. no ale tutaj też regularnie zaglądam, doczytuję tylko mało piszę bo z drugiej strony też niewiele się dzieje.
Ula raczkuje na całego i nie straszne jej ani panele ani płytki. Ulubioną rozrywka ostatnio stało się "przeglądanie" tatusiowych płyt.
Wiosny dalej nie widać, może śnieg ją zakrył ;-) Jutro idziemy z podopiecznymi na kręgle (miła odmiana od codziennych zajęć w pracy) i aż jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Sama nigdy nie grałam więc zaliczę kolejny pierwszy raz ;-)
No i tyle u nas. Buziaki dla wszystkich.
Faktycznie "życie" przeniosło się na fb pewnie głównie dlatego, że tam łatwiej o konwersację. no ale tutaj też regularnie zaglądam, doczytuję tylko mało piszę bo z drugiej strony też niewiele się dzieje.
Ula raczkuje na całego i nie straszne jej ani panele ani płytki. Ulubioną rozrywka ostatnio stało się "przeglądanie" tatusiowych płyt.
Wiosny dalej nie widać, może śnieg ją zakrył ;-) Jutro idziemy z podopiecznymi na kręgle (miła odmiana od codziennych zajęć w pracy) i aż jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Sama nigdy nie grałam więc zaliczę kolejny pierwszy raz ;-)
No i tyle u nas. Buziaki dla wszystkich.