reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

andav - maz to beztalencie jezykowe (mimo zapalu) :no: Za to pralke umie naprawic :-)

Wlasnie, apropos Niemcow: jak rozwiazalas kwestie polskiej metryki? Ja mam podwojne obywatelstwo ("z urodzenia"), maz to 100% Niemiec, slub zawarlismy w DE, dziec urodzony w DE - akt slubu umiejscowilismy w PL ale dziecia poki co nie, bo nam bylo za daleko i jeszcze Oli w PL nie byl :zawstydzona/y:Powinnam zadzwonic do polskiego konsulatu w Berlinie ale zapomnialam :zawstydzona/y:
kugela ja jeszcze w tym kierunku nic nie robilam- maly na razie ma obywatelstwo niemieckie- a moze miec dwa? ja tez moge miec dwa? bo cos slyszalam ze gdybym ja chciala niemieckie musialabym zrezygnowac z polskiego a z tego nie zrezygnuje- tak samo jest z dzieckiem? ja nie mam pojecia.

Witajcie, ja już w pracy a Ninka u babci z całym majdanem. U mnie noc dziś dość dziwna, nie pamiętam ile razy wstawałam , ale chyba z 4. W końcu mala wylądowała w łóżku i spałymy razem, ale wierciła się niemiłosiernie, z boku na bok. Jestem trochę niewyspana.
Ok, idę nauczać, a później szybko do domu, bo dziś goście no i ten 3bit w lodówce też mnie już kusi.

i co jak zaprzestanę cycowania to też będę się martwiła o szwy??? Teraz ważę 54kg i dobrze mi z tym, nie mam tendencji do tycia, chyba, że sie obżeram, a potrafię o robić bardzo dobrze. I co myślicie, że przytyję jak przestanę?

noooo z waga 54 to ja bym sie nie martwila ze przytyje :-) kobieto ja jestem 20 kg ciezsza od ciebie i wiecej nie che:no:


Anik a krzysia nie strulo? losos dobra ryba- ciekawe co cie tak po niej strulo


a ja dostalam okres:-:)wściekła/y::crazy:
 
reklama
azula - u Barta interaktywne i edukacyjne mogłam sobie wsadzić w tyłek, nawet matę, którą Hania uwielbia i kocha od początku. co do klocków - zależy:) Bartek miał 3 lata i bawił się już tymi małymi lego. oczywiście nie budował nie wiadomo czego, ale proste budowle, teraz już wymyśla różne auta, ale jak my startujemy od zera to klocków musiałaby być fuuura (nasze matka oddała do przedszkola). z tym, że Bartek poza kilkoma miesiącami niemowlęctwa nie wsadzał zabawek do buzi. teraz też nie próbuje żadnych dziwnych rzeczy za to Nutelka bardzo interesuje się kablami - niedaleko od ławy i laptopa jest jej mata, potrafi skubana wejść pod ławę i wyciągnąć mi zasilacz:D a tak na poważnie to dobrze, że kontakty i wtyczki mamy wysoko, tylko przedłużka od tv i kina jest na podłodze, ale to się powiesi na grzejniku;p

anik - dobrze, że ja nie jadam ryb:D
 
Zaneta ja nader miło wspominam okres Lego duplo z chłopakami się bawiłam .Już lego no cóż nasze koncepcje się rozbiegały ja chciałam budować zamki i pałace(no ze śp Zbyszkiem w tym się zgadzałam przez jakiś czas) potem on chciał mieć bazy wojenne ,Adam stacje kosmiczne i przez jakiś czs bawili się już sami ,a potem dorośli:-(.A dzieci to lubią te zakazane rzeczy:tak::-Djuż się martwię ile niebawem przemeblowań nas czeka.
 
U nas właśnie ze względu na ciągaty Młodego do wszelkiego sprzętu, w szczególności komórek, od prababci zakupiliśmy na allegro 3 atrapy prawdziwych telefonów. Czuje że będzie szał jak je dostanie.
Klocków mamy pół szafy, ale niestety takich dla dorosłych dzieci bardziej- same technicsy. Swoją drogą, fajna sprawa, nawet ja zaczęłam składać ;)

A ja sie nadal zastanawiam nad tym wyjściem.
I obiadu dzisiaj nie ma, za to pieke muffinki ;)
 
uuu, anik, pierwsze slysze zeby sie ryba struc :szok: Moze to byla panierka (z jajkiem cos nie halo?) czy jakis dodatek? Co by to nie bylo wspolczuje :no: Jak ja sie czyms struje to mnie trzyma srednio trzy doby na dwa konce :crazy: Wsuwaj duzo slonych paluszkow. Moze banany jeszcze dasz rade przelknac. Oby Ci szybko przeszlo, bo to nic przyjemnego :no:

annte - jak przestaniesz (.)(.) to mozesz bardziej uwazac na to, co jesz. Ja mam po ciazy 10kg naddatku ale nic z tym nie robie, zeby na mleko to nie wplynelo :nerd:

andav - nie wiem, jak jest u Was - Twoj maz ma polskie obywatelstwo? Moj ojciec jest Niemcem, moja mama Polka, wiec mam prawo miec "od i przez urodzenie" dwa obywatelstwa, moj dziec tak samo. Bez laski. Innaczej by bylo, gdybym sie "wzenila" w Niemca. Ale z punktu widzenia prawa niemieckiego to my 100% Niemcy a z punktu widzenia polskiego to ja i dziec jestesmy Polakami. Moje papiery sa wszystkie w porzadku, podwojnie. Tylko dziec jeszcze nie ma uregulowanej sytuacji w PL. Ech, zamiast odwlekac i zapominac musze sie wziac i zadzwonic do konsulatu, przeciez to nic nie kosztuje ;-)

Skoro wszystkim paniom na A odpowiedzialam to moge tez napisac do pani na Z :tak:

zanetko - a Bartus Ci nie choruje od takich skokow temperatur? Tu 27 tu 15, raz tak, raz tak :baffled: Nie dla mnie takie jazdy z ogrzewaniem, bo ja zmarzlak jestem :wściekła/y:
Oliver tez uwielbia kable, niestety. Az sie trzesie zeby mi wyciagnac myszke z kompa czy w inny sposob naszkodniczyc :rofl2:
 
kugela - jedliśmy tę rybę we troje, a tylko my z Krzysiem... i tu też nie wiem, czy Krzycho od zębów czy od tej ryby,bo na strutego i cierpiącego nie wyglądał i nie wygląda... Maciek ok, a ja - biała dama. Aktualnie gotuje cienką chlip zupkę - jakieś coś rosoło - podobne, żeby nie zemdleć z głodu... Ryba była bez panierki - posypana przyprawą, i usmażona na kilku kroplach oliwy z oliwek na patelni... do niej brązowy ryż i warzywa... Masakra po prostu... Dobrze, że już nie heftam.
 
reklama
Napisałam do znajomej fryzjerki czy ma jakąś znajomą co by mi makijaż zrobiła .I okazało się,że jej dobra koleżanka pracuje w salonie i robi makijaże ale za 120zł ! Ale dla mnie zrobi za 30zł :) ale sie ciesze :D

Laurusia dostała od moich rodziców na mikołaja pajacyk z misia i takie organki z odgłosami zwierząt i są też zagadki:)
 
Do góry