anik - współczuję atrakcji:* dobrze, że Krzyś już w porządku, a Ty to odpoczywaj ile możesz.. i może jakieś kropelki żołądkowe? ja nienawidzę i nigdy nie biorę, ale może Tobie pomogą, co w ogóle jest powodem? strułaś się? coś wyłapałam wczoraj, że brzuch Cię bolał i własnie nie dobrze było..
Ty.. jesteś pewna, że test jest prawidłowy?
annte - na wiosnę zaczynamy, jak się uda załatwić zgody. myślę, że z 5lat nas to wyjdzie, ale z podejściem netralnym - może być lepiej i co gorsza gorzej. jednak będziemy się starać jak najszybciej i nie będziemy z niczym zwlekać jeśli tylko będzie kasa (kredyyyyyyt).
kasiula - ja wiele razy zastanawiałam się, czy moja szalona teściowa lub szwagierka nie poszukają mnie na forum, czasem o nim wspominam. jakby to przeczytały to by był cyrk, ale zdziwiona żadna być nie powinna, sama prawda, tylko że bez upiększeń
kiedyś miałyśmy grupę jakąś zamkniętą, ale wyszła z tego kłótnia i zrezygnowałyśmy.
jak będę taka na starość to błagam - trzaśnijcie mnie, dwa razy dla pewności.
little_nina - skoro chcą - korzystaj. z początku jest ciężko - cały czas myślisz co dziecko robi, czy mu ciepło, czy nie głodne, czy nie płacze, czy nie tęskni.. ale to minie;p
poza tym pomyśl - my czasem jesteśmy zmęczone towarzystwem naszych dzieci, ale żadna nie pomyślała, że one mogę być zmęczone naszym towarzystwem! pewnie też mają nas czasem dość
co do prezentów.. my zamówiliśmy pchacz, pod choinkę, jedna babcia kupi czapkę zimową z szalikiem, nie mamy sprzętu jedzeniowego (naczynia, sztućce), ale pewnie większość to ma, nas pocisło i po prostu kasy brak. Ale w wypadku kiedy ma się potrzebne rzeczy proponuję - zabawki. przeróżne - książeczki (świetne widziałam w biedronie), piłki, klocki, auta, kucyki, lalki (dostosowane - klocki duże, auta lepiej też, i nie metalowe, choć kto wie...), zwierzaczki, kółka, które się składa na pałąku, zabawki do kąpieli - duuuuużo kaczek i rybek. tak nam się wydaje, że nasze maluchy małe, ale takie zabawki wejdą w życie już na wiosnę, a grzechotki to my sobie będziemy mogły wsadzić
Nutka już teraz sięga po zabawki brata, oczywiście małe, np lego nie mają wstępu do salonu.