Patina26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2006
- Postów
- 1 141
Pieszczoszka współczuje niewyspania moja w nocy spi na szczescie ,ale ostatnio obudzila sie o 1 i do 4 ryk maskara moj dzien to koszmar - chodzacy wampir ale wtedy dogadujemy sie z moim W ( jesli zdaza sie takie nocki ) choć on dziennie wstaje o 4 30 , to wtedy wziol mi dzieci na spacer na 2 godziny a ja sie zdrzemnelam i wstałam jak nowo narodzona ...wiec wiem ze moge wtedy liczyc na niego , ale np w nocy jak sie cos dzieje z dziecmi to ja go nie budze nie mam sumienia, sama sie nimi zajmuje no ale my mamyosobna sypialnie ja wtedy ide do pokoju dzieci i on moze spac , wy nacie jednak inna sytuacje seba napewno slyszy te wstawanie ....no ale najlpeiej potakiej nocy nie przejmowac sie niczym poprosic mame albo Sebe zeby nagodzinke z nia wyszli a ty sie tedy choc troche wyspisz...
a kiedys pisalyscie co do wyjscia z kolezankami ,ostatnio zrobilysmy sobie babski wieczor wylodowalam w domu o 4 rano , rano kac gigant ale warto było.... odzyskalam sily jak wrociłam do zycia choc na poczatkuwogole niechcialo mi sie isc....
a kiedys pisalyscie co do wyjscia z kolezankami ,ostatnio zrobilysmy sobie babski wieczor wylodowalam w domu o 4 rano , rano kac gigant ale warto było.... odzyskalam sily jak wrociłam do zycia choc na poczatkuwogole niechcialo mi sie isc....