reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

Witam :***

U nas nocka jak zawsze ;) z tym ze nawet nie pamietam kiedy malego wzielam do swojego łózka:-p no nie moge sobie przypomniec czy sie krecil czy co i o ktorej to bylo :baffled: ale dzisiaj poszalelismy do 7.30 :-)
teraz maly sie bawi na wyrku a ja odpoczywam po śniadanku :-)

Anik ja za nią płace ok 25-28 zł zależy od drogerii może i gdzieś taniej jest , i jest taka do ostrzenia i wykręcana
Pieszczoszka mnie ostatnio znajoma pocieszyła ze ona przespala swoja pierwsza noc jak mała miala ok 2 lat ...:dry::-D no wiadomo kazde dziecko inne i moze nasze nam wczesniej pozwolą :-)

Za wszystkie potrzebujace mocne &&&&&
 
reklama
Tak tak Sylwia 2 lata:tak: zawsze po cos musiala wstawac a to pic podac, a to bo plakała w nocy a to bo sie poprostu przebudzila nooo wiec jej sie zeszlo do 2 lat:-D ..ale kazde dziecko jest inne i nie ma co sie na zapas przejmowac ;-)
 
Annte szkoda slow na takie zachowanie bratowej R. poprostu dziecinada! A co jej twoja tesciowa zrobila ze ona tak jej niecierpi?? Nie mowie ze ja swoja uwielbiam- ale na pewno nie zrywam kontaktu i nie zakazuje tego kontaktu innym- jak dla mnie to brat twojego R. jest glupi za przeproszeniem ze dal sie tak jej osaczyc i pozwolil na zerwanie kontaktow ze swoja rodzina!
I wiecie co! ja zawsze powtarzam ze syna wychowuje sie dla innej kobiety- nie mowie ze tak jest zawsze ale przewaznie maz staje po stronie zony- a przynajmniej jest pod jej duzym wplywem! A corka to zawsze ciagnie do swoich!- dlatego marzy mi sie cora!


Drasia
to wspolczuje przezyc z tesciowa- echhh ze tez jeszcze kobieta ma odwage was odwiedzac po tym jak robila tak pod gorke- i jak ty sie wtedy zachowujesz? udajesz ze nic nie bylo? i ona tez udaje? brrr wspolczuje z calego serca....mi tesciowa nigdy nic zlego nie wyrzadzila- poprostu nie pasujemy do siebie jako typ czlowieka- pogadamy o pogodzie i to wszystko na wiecej sie juz nie wysilam bo znam odpowiedz typu eee to minie, albo zmiana tematu albo zaczecie znowu o sobie gadanie- wiec teraz tylko slucham i przytakuje ;-)
 
Andav, myślę, że dobrze to ujęłaś brat jest głupi, bo się dał owinąć wokół palca, mnie się to w głowie nie mieści jak można zerwać wszelkie kontakty, pal licho z bratem, ale z matką i ojcem? Nie wiem co teściowie jej zrobili, może za mało dawali, bo najlepeiej żeby ją utrzymywać, to osoba typu za przeproszeniem co szkłem tyłek podciera.Obrażała się jak dostała prezent zamiast pieniędzy i caly czas gadala ze jej tesciowa nigdy nic nie dala i takie tam. Chora kobieta i tyle.
U mnie zima sypie śnieg, a ja muszę isc do miasta, no nic, kaptur na glowe i lecimy z Ninką Malinką.
Buziaki i miłego dnia.

Pieszczoszka, Laurunia jest boska a Ty świetnie wyglądasz!
 
Ostatnia edycja:
Hej
U nas noc ciężka ale już pisałam na fb więc nie będę sie powtarzać jednym słowem chyba zęby ! :-(
Andav dobrze mówisz syna się wychowuję się dla kobiety i tak jest że ta kobieta ma puzniej wpływ na niego i my mamuśki mamy mało do powiedzenia przykre trochę :(i tez bym chciała mieć bardzo jeszcze córeczkę :):-D
Annete przykra sytuacja na prawdę musi być mocna zawiść w tej dziewczynie , ja postaram się wychować mojego syna by zawsze miał szacunek do rodziców i miał z nami więż by nie dał sie omotać takiej kobiecie , rodzina powinna sobie pomagać i wspierać się choć rzadko tak bywa :-(
Drasia jej naprawdę masz okropną tą teściową jak można takim być głowa mała ... współczuję ...
Moja nawet nie jest taka zła ale przed ślubem z moim M podpadła mi i pamiętam jej to , deneruje mnie czasem podejście jej do pewnych spraw no ale jako tako się dogadujemy ...
Mały się chyba budzi a miałam jeszcze odp reszcie dziewczynom ale pużniej postaram się ...
 
dzien dobry! moj synus obudzil mnie dzisiaj o 8.45! on chyba wstal wczesniej ale przed 9 zaczal piszczec zeby go wziac :) w nocy mielismy jedna pobudke.
annte, okazuje sie po tym co tu pisza dziewczyny, ze w kazdej chyba rodzinie sa takie sytuacje. brat mojego tescia nie utrzymuje z nim kontakow ani z nikim z jego rodziny przez zawisc swojej zony... moj H. wogole nie ma zadnego kontaktu z wujostwem ani z kuzynkami. bez sensu. ja wogole nie rozumiem takich ludzi

i to by bylo na tyle bo mi Stas zaczyna marudzic :/
 
Pieszczoszka no my do 13msc z V wstawalismy co noc i to wiele razy na noc (to juz wiesz),a moja sasiadka do...uwaga uwaga...6 r.z.:szok: Pediatrzy rozkladali rece przez wiele lat.Okazalo sie,ze corka ma deficyt snu,czy jak to sie tam nazywa,wiec ona potrafi w 15min sie wyspac i dzialac przez kolejne 5-6h,15 min snu i dalej.Sasiadka chodzila do psychologa,razem z mezem,ale oni mieli tez pomoc babci,wiec sie jakos wymieniali i dzieki temu tylko nie zwariowali,bo brak snu to nie smieszna rzecz.
A ja sie wysypiam.Przez to,ze nie moge dzwigac nie wstaje na nocne karmienia,i wiecie co...Leo sie nawet raz nie obudzil na nocne karmienie odkad wstaje tata !!! :wściekła/y:to sie nazywa "fart" ;-)
...mialam przerwe,przyszli obejrzec mieszkanie....i mnie kurwica zalala,doslowan kurwica...bo to moja wina,ze w mieszkaniu mam za duzo wilgoci....AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Ostatnio opuściłam się co nieco w pisaniu więc może teraz nadrobię tyle co pamiętam :)

pieszczoszka nie wygłupiaj się nawet z zostaniem w domu jak masz możliwość wyjść w Sylwestra. Ja wiem co czujesz-też jestem waga ciężka,w życiu jeszcze aż tak tłusta i gruba nie byłam jak teraz i też mam ogromne kompleksy ale trudno. Staram się wziaść za siebie,próbuje jakiś diet (średnio mi to wychodzi:( ) ale wierzę,że w końcu znajdę w sobie tyle determinacji i samozaparcia,ze schudnę-czego i Tobie ogomnie życzę :) Co do makijażu oczu to pierwsza fotka masakra (biała kredka bardzo ładnie powiększa optycznie oko jak jest użyta na dole,nie na powiece),druga to bardzo fajny,naturalny makijaż-ale zdecydowanie bardziej na codzień sa nie na sylwestra,trzecia,hmm może być ale dupy nie urywa natomiast 4 fotka to jest to-najlepsza ze wszystkich i jak najbardziej się nadaje na wyjście :)

W temacie makijażu to ja osobiście rzadko się maluje ale jak już to robię to mi makijaż zajmuje chwilkę i podobno robię to rewelacyjnie (opinia kilku osób w tym 2 kosmetyczek które zajmują się makijażem oraz mojej siostry). Natomiast moja siostra to uwielbia-skończyła m.in kosmetologie i wizaż i potrafi tak wymalować i taką stylizację zrobić,że szok. Ma do tego talent dziewczyna i odnajduje się w tym naprawdę dobrze.

dusia współczuję,myśle,że mąż się przeraził utratą pracy i może martwi go to tak bardzo,że stał się nieco rozkojarzony. Mam nadzieje,że mu to minie,że pogadacie i będzie dobrze. Rozmawiaj z nim i wspieraj go.

annte współczuję sytuacji z rodziną. Straszne to jak bliska osoba nie chce utrzymywać kontaktu. U mnie w rodzienie na szczęscie takich sytuacji nie ma-tzn jeśli chodzi o te bliższą rodzinę :)

Flaurka fajnie,ze się odnalazłam w pracy i jesteś zadowolona :)

anik gratuluję oblanego testu ;-) i też współczuje sytuacji rodzinnych

justynkamika spóźnione buziaczki na pół roczku dla córci.

DrAsia będzie dobrze w pracy. dasz radę :) Trzymam kciuki. A teściowej współczuję,szkoda,że te dostaje sie w pakiecie a nie można sobie samemu wybrać ;-)

fiore współczuję problemów. Mam nadzieje,że już niedługo się u Was poprawi.

pieszczoszka ja też od ponad pół roku nie przespałam ani jednej nocy :(


U nas nocka nawet w miarę,standardowe pobudki na jedzonko przed 23 (jeszcze wtedy nie spałam),ok 3 potem po 5 i pospalismy do 8 :)
 
Do góry