reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Pieszczoszka - mnie też tylko te ostatnie się podobają. Biała kreska na dolnej powiece ładnie powiększa oczy, na górnej jakby spłaszcza spojrzenie.

Ja osobiście nie potrafię robić kreski linerem na górnej powiece - za Chiny mi nie wychodzi :-D Dlatego mój makijaż oka to zwykle sam tusz, a CZASAMI delikatnie roztarta kredka na dole właśnie ;-) Cienie nie pamiętam kiedy ostatnio na oku miałam...
 
reklama
pieszczoszka w 2 wygladasz naturalnie [ładnie],3 tez ok

tez mam swoja suknie w szafie :) nawet bym juz w nia nie wlazla bo wazylam wtedy 38 kg i nawet gdybym chciala ja sprzedac to pewnie nikogo bym nie znalazla o takich wymiarach

fajnie jest umiec sie malowac, ja niestety nie umiem i uzywam tylko cieni, kredki na dol i tuszu, tyle z kosmetykow :) nie umiem sie pudrowac wiec nie korzystam z pudru - moze to i dobrze, bo czasami jak przygladne sie laskom to widac jedna wilka maske i to nie wyglada za ładnie
 
co do artdeco to was uprzedze zebyscie sie nie zdziwiły ze nie ma ładnego opakowania cienie sa magnetycznie i jak kupujesz to tak wyglada Artdeco cień cienie magnetyczne gama super kolorów (2799861356) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. nie jest w zadnej kasetce tylko tak luzem. One od spodu maja magnez i kasetke dokupuje sie osobno po to aby kazdy indywidualnie dobrał sobie kolory
Pieszczoszka bede szczera ale to pierwsze zdjecie to tragednia, przy drugim to ok ale brakuje mi górnej kreski-ona jest konieczna
 
Natalka ja tez uwielbiam smoky eyes:tak: Na codzien moj makijaz oka to tusz i czarna kredka na dolnej powiece- i ten caly liner (czy jak to sie pisze) tez nie dla mnie- podoba mi sie ale nie potrafie zrobic prostej kreski:zawstydzona/y:
 
Cześć Dziewczynki, mam problem i muszę się wygadać, sama nie wiem co z tym zrobić i co o tym myśleć.
Kilka dni temu pisałam Wam, że w sierpniu zamykają zakład Wojtka a dziś zadzwonił do mnie jego brygadzista z zapytaniem co się dzieje z Wojtkiem, w ostatnim czasie popełnił jakieś 3 poważne błędy, wiecznie chodzi niedospany i przemęczony. Olek był na niego wkurzony a co najgorsze o wszystkim dowiedzieli się wyżsi przełożeni, do tego W ponoć od czwartku jak dowiedzieli się o zamknięciu zakładu zachowuje sie ta jak by mu w ogóle na pracy nie zależało, głośno komentuje wszystko. Olek przeprosił mnie,że z tym do mnie dzwoni ale stwierdził, że może ja na niego jakoś wpłynę bo W może pracę stracić prędzej. Myślałam, że zawału dostanę po tym telefonie, próbowałam z W porozmawiać ale oczywiście stwierdził, że Olek przesadza, ze jest fałszywy i że przez obecną sytuację w firmie każdy będzie pod każdym dołki kopał. Sama nie wiem, lubię Olka i wydaje mi się ok, myślę, że zrobił to z troski o W, tylko dlaczego W tak się zachowuje? Wiem, jest zmęczony budową ale to nie powód. Teraz pojechał na nocke. W jest typem choleryka, obawiam się, że zrobi awanturę o to, że Olek do mnie zadzwonił. Nie wiem co robić, jeszcze takich kłopotów nam było trzeba. Dordźcie coś.

Julka, najlepszego na pół roczku,
Fiore oby wszystko było ok&&&
Pieszczoszka, tylko przypadkiem nie rezygnuj z tego Sylwestra:)
 
Olisiaa w pedzelku
Dusia kurcze wspolczuje sytuacji- widac ze twoj chlop sie zalamal ta sytuacja i chyba rzeczywiscie przestalo mu zalezec- nie wiem co moge ci poradzic oprocz jakiejs spokojnej rozmowy, troche go podniesc na duchu, ze na pewno cos nowego znajdzie, zeby sie nie poddawal i jesli to prawda jak sie zachowuje w pracy uzmyslowic mu ze moze ja stracic szybciej- oj ciezka sytuacja- trzymam za was kciuki!!
 
reklama
Dusiu kochana, tulę mocno. Trochę to nieodpowiedzialne zachowanie ze strony męża :-( Wierzę, że może czuć się rozżalony i przybity tą informacją, ale to nie usprawiedliwia... Spróbuj może z nim na spokojnie porozmawiać - przedstaw argumenty - jeśli on jest jedynym żywicielem rodziny, to co ma zamiar zrobić jeśli straci pracę? Kto Was utrzyma? Powiedz mu o odpowiedzialności za Was - może to do niego przemówi. Trzymam kciuki, żebyście się dogadali i żeby się wszystko ułożyło.
 
Do góry