As wspaniala wiadomosc,wiec Ty Kochana lez odpoczywaj i sie nie stresuj ;-)
Resztom szczesliwych i spokojnych,tez gratuluje serdecznie :-)
Dusia bedzie wszystko dobrze,nie martw sie.Ja mam za tydzien i 2 dni(nieodplatne wiec byle jakie),a potem 7 genetyczne i tez juz bym chcialabyc po.
Gdzie jeste
Suzi?!?Nie ma jej na forum od 4dni :-( Wyslalam jej sms,mam nadzieje ze wszystko z nia ok

Nie moge zadzwonic,bo mieszkam za granica i skonczyla mi sie promocja na tel.Moze ktoras z Was,ma z nia kontakt?
Witam Was z pozniejszym rankiem.Mam super wiadomosc.Dzis poczulam motylki w brzuchu,dokladnie w miejscu w ktorym znajduje sie malenstwo!!!

W ciazy z V poczulam w 13tyg(i nie bynajmniej motylki),wiec jestem mile zaskoczona:-)
Wyspalam za wszystkie czasy,w koncu bez wiekszych dolegliwosci.Zasnelam wczoraj po 21,obudzilam sie na pare minut po 3:30,ale tak naprawde to dopiero wstalam przed 9.Podejrzewam ze lekki ocieplenie i deszczowa pogoda sie do tego przyczynily.
Czuje sie fizycznie troche lepiej,ale szczerze stresuje sie pewnymi sprawami z Polski(jutro dzien X) i przez to humor mam nie za ciekawy.Chcialabym,zeby juz sie wszystko skonczylo,ale to dopiero poczatek gory lodowej.Byloby lepiej gdybym nie skonczyla jak Titanic:-(
Heh...ide wszmac sniadanko.Milego dnia.