Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

Pieszczoszka dziewczynka musi byc !!! chyba zwariuje jak bede miala 4rech chlopow w domu :szok::szok::szok: Sliczna Laurunia na tym zdjeciu co dodalas ja tez chce przebic dziewczynce uszy i ja stroic :))
Martusia dziekuje slicznie :))
joasia ale cudne dzieciaczki :)) A wozek to Phil and Ted ? Tez o nim myslalam juz nawet bylam ogladac tylko ciekawa jestem czy na poczatku to dla noworodko z tylu wygodne, zeby je tam wkladac>? i jak Natasha wyjdzie z wozka i maly jest z tylu nie przewaza to wozka do tylu?
little nina dziekuje bardzo :)) Hahaha usmialam sie z Twojego uwielbienia do zapachu swiezej kupy Twoj maz o tym wiedzial, wiec zostawil Ci mycie malego, zeby Ci sprawic przyjemnosc :pP:-D:-D:-D:-D


Wogole patrze do galerii i slicznie rosna te Wasze dzieciaki wszystkie majowiatka sie udaly w tym roku wyjatkowo :tak::tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Hej :D

Dzis mój syn obudził się w nocy 3 razy :D:D:D:D więc jestem względnie wyspana :p Także z takich nowości u Gabrycha pojawiło się w miejscu połowy zęba całość perełki ostrej jak u wampirka. Dlatego od tej pory został on mianowany GARGAMELEM lub otwieraczem :p (wybór uzależniony od danej sytuacji)

Mały już po kąpieli teraz odstawia coś w rodzaju repertuaru Pinca :p Wczoraj dziecko me jak nigdy spało na brzuchu :O po prostu wziął się wywinął na brzucho i poszedł spać :p i spał 3 godziny... ciekawe jak dziś to z nim będzie.

Natalkaa Gratulacje :) i życzę cierpliwości :*

BUZIAM resztę Pań :*
 
Natalkaa pisze:
joasia ale cudne dzieciaczki :)) A wozek to Phil and Ted ? Tez o nim myslalam juz nawet bylam ogladac tylko ciekawa jestem czy na poczatku to dla noworodko z tylu wygodne, zeby je tam wkladac>? i jak Natasha wyjdzie z wozka i maly jest z tylu nie przewaza to wozka do tylu?
Kliknij żeby rozwinąć...
Tak,to Phil & Teds :-) na początku jak Młody był malutki to maiłam dla niego taki kokon cocoon | phil&teds i on mięciutki w środku i wygodny a potem jak wyrósł z tego to mu kocykiem tam ścieliłam i nie widziałam po nim aby narzekał na niewygodę.
A to co napisałaś to fakt,jak Nati wyjdzie z wózka i ona chce koniecznie pchać braciszka to musze uważać bo faktycznie wtedy łatwo przeważyć ten wózek do tyłu,zwłaszcza jak ona z całych sił na niego napiera. To jedyny minus,bo poza tym to same superlatywy mogę o tym wózku powiedzieć. ja jestem mega zadowolona.łatwo i przyjemnie się prowadzi,składa się do bardzo małych rozmiarów więc wejdzie do bagażnika nawet małego auta,jak idziemy na krótki spacer to wtedy Młody siedzi na tym głownym siedzonku a tego z tyłu nawet nie zakładam bo Nati na nogach maszeruje. Polecam. jedynym minusem jest cena-nowych wózków kosmiczna-ja kupiłam używany na ebay-u za niecałe 200 funtów :-)
 
Natalka coście narobili to macie mam nadzieję ,że tym razem córa bo w innym wypadku Trzech Budrysów;-)Gratulacje wszystkie będziemy kibicowały:-):tak::-D.Czarnula oby u was spokój był i oby było dobrze.Pieszczoszka i co z tymi wypryskami u Laury?.Reszty nie pamiętam ale pozdrowionka:-)
 
Natalka - a to Ci niespodzianka - wszystkiego dobrego i pięknej córy życzę:)

Laski: ostatni raz cycowalam młodego w nocy z poniedzialku na wtorek - on nie chce mojego cycka, a mój cycek nie chce jego... Mam miękkie cycki i dzis dostałam pierwszy okres... Dzis w nocy planuje mu dac cyca jak sie obudzi, bo ja az tak szybko sie nie zgadzam - no bez jaj - poł roku karmiłam a strace pokarm w tydzień??? Smutno mi z ta myslą, że nie bedzie już cysia w buzi małego, ale z drugiej strony ogromnie sie cieszę, ze tak latwo zaakceptowal zmiane cyca na butelkę - lepiej tak, niz jakby mial plakać za cyckiem jak ja jestem w pracy.

Mały spi u babci 2x2 godziny, 2 godziny jest na spacerze - no normalnie aż mu zazdroszczę... a jak wraca do domu to jest w takim dobrym humorze, że az nie mozna się od niego oderwać - on się smieje w głos co i rusz;) I taka przylepa jest - świadomie sie przytula - tzn. kladzie mi głowę na piersiach jak trzymam go na rekach, a nie trzyma jej wyprostowanej;) Normalnie słodkość nad słodkościami:))

Jeszcze jutro do pracy a w piatek wyjazd - i tak pierwszy tydzien zlecial - a wydaje mi sie, ze tak było od zawsze - chwale sobie ten stan - praca a potem dom z młodym - pelnia szczescia;)


Zanetaa - brat to skarb, jaki by nie byl, a taki co rozumie problemy i ma ochote pomoc to skarb, ktorym sie trza chwalic;) Ja mam dwoch braci - zawsze zylismy obok siebie, nie było jakiejś zażyłości... A jak stanelam w tych przysłowiowych skarpetkach na bruku to jeden pomógl mi finansowo prezentujac 3tys na meble do nowego mieszkania, a drugi z kolegą zrobil mi remont... Też mam łzy w oczach jak to wspominam, bo naprawde - nie spodziewalam sie, ze sa tacy... hmmm... jak bracia???

Teraz ten brat-sponsor ma juz żone i skończyło sie szastanie:)) Hubertowi, chrzesniakowi, kupił body i grzechotkę;)) Ale tez i ja juz wsparcia rodziny nie potrzebuję, więc nie widze w tym problemu - teraz ja sie cieszę, że mu sie zycie ulozyło. Bo choc jego zona mnie nie przekonuje jednak, to widać, że on jest zadowolony z życia.
 
Natalka- wow gratulacje- to ci nowina!!! Super- opowiadaj jak sie czujesz?

Ktos tu kiedys pytal o to jak ubiera dziecko na dwor- tez mialam sie oto zapytac bo wszystkie tu o kombinezonach piszecie a ja moge na palcach jednej reki policzyc ile mlody razy mial go na sobie- teraz wiem ze to jesinne kombinezony a nie zimowe :) ogolnie ubieram podkoszulek, bluzeczke, skarpetki (rajstopy zakladam od grubo ponizej 5 stopni) i spodnie- na to kurteczka, jesienna czapka i szaliczek- okrywam kocykiem i idziemy- choc dzisiaj byla premiera spacerowki i byl w spiworku- bylo super :)


aaaa i jeszcze jedno chcialam sie was zapytac- czy wasze dzieci reaguja juz na swoje imie?
 
Mały marudził w łóżeczku, strasznie, jęczał i płakał dopóki nie położyliśmy się z Maćkiem na dużym łóżku z nim- no dziecko mi odżyło, śmiało się, machało rączkami i nóżkami - w szoku jestem :p teraz chyba oboje zasnęli, idę tego wielkiego obudzę, bo przecież serial trzeba obejrzeć :p

andav - Krzyś reaguje czasami... jak coś go bardzo pochłonie, to choćbym na uszach stanęła, to ni chu chu... więc nie wiem, czy mogę to nazwać jakąkolwiek reakcją
 
moj jeszcze nie reaguje a gdzies czytalam ze powoli juz powinien stad to pytanie;-)
Paulina- sliczny ten mikolaj- ale rece zaciera albo zeby cos spsocic albo do pracy:-p

Martusia- twoj to akrobata normalnie- slodziak:-)
 
reklama
Do góry