reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Maly juz nosi wlasnie 4 i tak patrze ciagle czy sie gdzies nie pojawiaja jakies mega paki bo jak mialam taki karton 3 to mi naprawde na długo starczyly a oplaca sie kupic ja wtedy te 3 za 79.90 w carffour kupilam:tak: ja poki co jestem na samych zielonych pampkach ale chcialam jakies tansze kupic zeby mial na dzien po domku bo szkoda tych zielonych...musze zobaczyc jak sie beda u nas sprawdzaly te dady..... choc tez z drugiej strony wezme mniej chlonne pieluchy to i tez bede musiala czesciej wymieniac a tak jak moj teraz robi 1 kupe dzienni czasm co dwa dni to te siki mu rzadziej przebieram dopiero jak naprawde ma ciezka pieluche...wiez tez tych pileuch juz tyle nie idzie.....:rofl2:

Pieszczoszka ile ci a dobe wychodzi zmiany pieluch?????
 
Witajcie po kilkudniowej nieobecności. U nas wszystko ok, dziś byłam z Olą na szczepieniu, bidulka strasznie płakała. Zmykam doczytać pozostałe wątki. &&& dla choruszków, ząbkujących i wszystkich potrzebujących.

A, zapomniałabym, chciałam Was zapytać o radę. Ostatnio z kasą u nas krucho ( budowa nieustanna...) i muszę dorobić, szukam jakiegoś zajęcia w domu i tak doszłam do wniosku, że z racji tej, że lubię piec i ponoć nieźle mi to wychodzi (no skromna to ja nie jestem:) pomyślałam, że można by było dać ogłoszenie i piec domowe ciasta ??? Co sądzicie o moim pomyśle??? Ma to sens, czy nie ma co się za to zabierać? A może macie inny pomysł jak dorobić trochę grosza?
 
Ja nie wiem jak wykonywanie żywności ma się do Sanepidu i ich zezwoleń. Poza tym US tez czyha na tych od ogłoszeń... Może się nie opłacić. Lepiej metodą pantoflową chyba - znajomy, znajomemu itp.

Sama ciasta kupuje u takiej pani - płace jej 30 PLN za blaszke i daje produkty, bo ona po sklepach nie ma siły latac. Blacha ciasta za 30 PLN, prąd, woda - nie wiem czy jej to sie opłaca, ale u nich duża bieda, mięso jedzą raz w tygodniu - i to tylko mężczyźni - dlatego też te ciacha tam kupuję...

Fajny sposób na dorobienie kasy - latasz po lumpkach, wyszukujesz co fajniejsze ciuchy, aukcje na allegro - legalnie, z podatkiem. Znam kilka osób, które tak zarabiają - nawet nie dorabiają. Wiele ciuszków na allegro to ciuchy z lumpków a nie "prawie jak nowe, załozone tylko raz" :)
 
Ostatnia edycja:
Ja nie wiem jak wykonywanie żywności ma się do Sanepidu i ich zezwoleń. Poza tym US tez czyha na tych od ogłoszeń... Może się nie opłacić. Lepiej metodą pantoflową chyba - znajomy, znajomemu itp.

Sama ciasta kupuje u takiej pani - płace jej 30 PLN za blaszke i daje produkty, bo ona po sklepach nie ma siły latac. Blacha ciasta za 30 PLN, prąd, woda - nie wiem czy jej to sie opłaca, ale u nich duża bieda, mięso jedzą raz w tygodniu - i to tylko mężczyźni - dlatego też te ciacha tam kupuję...

Fajny sposób na dorobienie kasy - latasz po lumpkach, wyszukujesz co fajniejsze ciuchy, aukcje na allegro - legalnie, z podatkiem. Znam kilka osób, które tak zarabiają - nawet nie dorabiają. Wiele ciuszków na allegro to ciuchy z lumpków a nie "prawie jak nowe, załozone tylko raz" :)

No właśnie tego się obawiam.

Katasza, doczytałam, że też dzisiaj byłaś na szczepieniu. Kiedy masz kolejne? Nasza pielęgniarka była jakaś zakręcona dzisiaj, niby mówiła, że kolejne szczepienie 6 listopada a w książeczce wpisała 6 grudnia:crazy:
 
Witajcie Majoweczki i Majowiatka,
zycze Wam milego,spokojnego dnia.

My jestesmy juz w domku,bo nie bylo sensu zostawac na noc,zeby moc wyjsc dzis rano.Jestem rozzalona i zla,bo zrobiono pare badan i testow bez naszej zgody,a przedstawione badanie w spr.podejrzewanego refluksu odbylo sie i wygladalo inaczej,przez co oboje z mezem mamy podejrzenie ze Leo zostal po prostu wykorzystany w celu przebadania dzialania "nowosci medycznych".Legalnie nie podpisalismy zadnego dokumentu informacyjnego,po mimo ze procedura byla inwazyjna,z racji tego pojawil sie u nas na sali sam pan ordynator z 3 lekarzami i skorta pielegniarek,zeby sobie "d...y nie odparzyc" i zawilym jezykiem zaczal tlumaczyc zaistaniala sytuacje-wiedza ze popelnili blad,choc ze sprawy "legalnej" nie do konca,ale ze w czasie weekendu wydarzyla sie pewna sytuacja w tym szpitalu i media poszly w ruch,tak teraz musza jakos "wyjsc z twarza" z tych sytuacji.
Jako ze jednak wymeczyli Leo zakladajac mu sonde i zostawiajac ja,tak stwierdzilismy zeby zrobic datowanie "ph" w luku 6h,a nie 24h(to co mieli zarejestrowac sne/zabawe/placz/jedzenie, to sie odbylo).Moj maz stwierdzil,ze skoro to badanie ma byc ostatnia rzecza jaka sie odbedzie,reszta badan jest w normie i nic wiecej robic nie beda,to on chce miec syna w domu i nie bedzie czekal do rana.Wrocilismy wczoraj wieczorem i "tfu tfu tfu" nigdy wiecej do tego szpitala.To jest nasz rejonowy i do tej pory mialam zero zaufania do niego na kazdym innym oddziale wlacznie z e.r.,ale jako jedyny dobrze funkcjonowal na pediatri...az do zaistnialej sytuacji.Boli mnie to,ze pieknymi slowami i "martwieniem sie"(czyli straszeniem nas) zrobili sobie z Leo krolika doswiadczalnego.I jak ja moge miec zaufanie do kogokolwiek teraz?
Leonardo ma sie teraz dobrze,po tym badaniu wczorajszym "pelnym atrakcji" byl tak padniety,ze zjadl przed 21 i zaplakal dopiero po 6 na jedzenie,jadl przez sen i spi nadal.Teraz jest pod moja scisla kontrola(dziekuje lekarzom,ze takiego strachu mi napedzili),a jako ze S jest od dzis rana do jutra wieczorem w pracy(z pauza na krotka noc w domu),tak czeka mnie siedzenie w domu i opieka nad maluchami,czyli codziennosc.
Koncze i ide prasowac kolo lozeczka...
 
A, zapomniałabym, chciałam Was zapytać o radę. Ostatnio z kasą u nas krucho ( budowa nieustanna...) i muszę dorobić, szukam jakiegoś zajęcia w domu i tak doszłam do wniosku, że z racji tej, że lubię piec i ponoć nieźle mi to wychodzi (no skromna to ja nie jestem:) pomyślałam, że można by było dać ogłoszenie i piec domowe ciasta ??? Co sądzicie o moim pomyśle??? Ma to sens, czy nie ma co się za to zabierać? A może macie inny pomysł jak dorobić trochę grosza?

Dusia, ja też bym nie ryzykowała z ogłoszeniem, bo skarbówka tylko czeka na takich nieświadomie nieodprowadzających podatku. Tak jak radzi Flaurka, lepiej pocztą pantoflową.

Fiore, najważniejsze, że jesteście w domu a z Leo jest ok.

Dziewczyny po cc, mam do Was pytanie.
Czy Was też swędzi blizna??? Ja od kilku dni nie mogę wytrzymać, swędzi mnie straszliwie.

Pozdrowienia i miłego dnia.

&&&&&&& za potrzebujące.

A ja też używam pieluch DADA. Ostatnio założyłam na noc, bo chciałam zobaczyć, czy uczulenie Małej to nie za sprawą Pampersa Sleep & Play. Pieluszka zdała egzamin na 5. W dzień używamy tylko DADA. Pupa się nie odparza, są chłonne, może mniej miękkie, jak dla nas ok. PAMPERSA używamy na noc i na spacery, do lekarza, itd.

Suzi, &&&&&&&&&&&.

Tlenek węgla - cichy zabójca.
 
Ostatnia edycja:
reklama
suzi &&&&
ja uciekam do lumpka na jakies łowy dla malego . dobrze ze kolo domu jest;-)
musze kupic ta dade w koncu i spobowac ;-)

:****

annte mnie blizna nie swedzi :no:
 
Do góry