Maj 2012

[czarnula83]

ja juz wrocilam od lekarza i pierwsze spotkanie z midwife dopiero mam 18 pazdziernika.
myslalam ze dzisiaj jest to spotkanie ale okazalo sie ze to spotkanie omawiajace ciaze, bylo sporo ciezarowek, rozdali duzo papierkow do wypelnienia i na 18 pazdziernika umowilam sie do midwife, wrrr troche wkurzona jestem bo za pierwszym razem jak byłam w ciąży z Xavierem takich spotkan nie było. no ale coz trzeba czekac to czekam

 

[Flaurka]

Witam, strasznie trudno nadążyć z czytaniem na bieżąco


Powiedzcie mi jak Wy i Wasi lekarze wyliczacie Tydzień ciąży? Moja gin powiedziała, że jestem teraz w 8 i mam przyjść w 10 na jakieś tam badania, i zapisała mnie na 20.10. Według moich obliczeń (i chyba suwaczka, który mówi 8 tydzień i 3 dzień) jestem teraz w 9 tc. Czy ja to źle odczytuję? Dodam jeszcze, że ostatnia @ 9.08.

 

[martaik]

agushka, objawy masz jak najbardziej normalne, mnie sie takze tylko czka, piersi mnie nie bolą, nie mam mdłosci, z reszta tak było rowniez w poprzedniej ciąży a Stas urodził się cały i zdrowy teraz tez lekarz uwaza ze wszystko jest ok, przynajmniej tak było dwa tygodnie temu. stres towarzyszy chyba kazdej ciązy, jest jak najbardziej normalny i dobrze ze jest poniewaz mobilizuje nas do dbania o siebie, oszczednego trybu zycia i odpowiedniej diety ciaza to niestety nie dla wszystkich kobiet najpiekniejszy okres w zyciu, ja zaliczma sie do tych dla ktorych jest to trudny i stresujacy czas ale na jego koncu czeka piekna nagroda, w postaci Maluszka przytulonego do naszej piersi
przed chwilką chyba 5 raz zrobiłam przegląd ubran po Stasiu uwielbiam dotykac te malutkie bodziaczki, spioszki, spodenki, skarpetuszki

 

[czarnula83]

dobrze Twoj suwaczek pokazuje

 

[miśkam]

Witajcie majóweczki
Tynka - dobrze, że po wizyce ok i możesz być spokojna
Agushka - ja Ciebie doskonale rozumiem, bo moja główka też często świruje. Mam za sobą ciężką, nieudaną ciążę i bardzo się boję powtórki. Siedzę w domu na l4, co wcale nie sprzyja niemyśleniu. Póki co zajęłam się czytaniem. Mąż kupił mi ciekawą książkę i wciągnęłam się całkowicie
Dorka - fajnie, że masz przynajmniej córeczkę na mniejsze dołowanie się
Agasim – ja też musiałam zrezygnować z pracy, mimo że bardzo lubię to, co robię. Jestem nauczycielem i każdego dnia mam wokół siebie mnóstwo ludzi. Teraz ten spokój wokół i towarzystwo samej siebie trochę mnie dobija.

Dziewczyny, na zaparcia dobre jest picie siemienia lnianego. Mi ten sposób poradziły położne w poprzedniej ciąży.
A ja się do tej pory cieszyłam, że nie mam większych mdłości, no to wczoraj się doczekałam. Brrrr... Wszystkie zapachy mnie drażnią, a co dopiero samo jedzenie...
Życzę Wam dobrego piątkowego popołudnia i dużo, dużo spokoju

 

[dolofka]

Flaurka , no oni ak licza, wg obliczen wypada Ci 8 tydzien +3 dni i dla nich jest to 8 tydz , a niektórzy mowia ze zaczał sie 9. Roznie interpretuja.

 

[martaik]

dolofka ma rację, ja urodziłam Stasia w 38 tygodniu plus 5 dni, dla mnie to 39 tydzien a dla lekarzy 38.

 

[Flaurka]

Dla mnie to ma różnicę o tyle, że jak to badanie ma być w 10-tym tygodniu to wolałabym, żeby tak było Zwłaszcza, że ja mam/miałam zawsze krótkie cykle - 24-25 dni i owulację ok 7-8 dc, tak więc ciąża jest i tak ciut starsza niż standardowo - co na pierwszym badaniu USG było widac już, bo lekarka sama się zdziwiła, że 15 września było już serducho, a więc w 5 tygodniu według jej liczenia.

 

[agasim]

Hej! Jak często chodzicie na wizytę do gin? bo ja muszę chodzić praktycznie co tydzień, bo ciągle mam jakieś badania krwi do zrobienia. w 6 tyg założyła mi kartę przebiegu ciąży i do tej pory widujemy się co tydzień. na szczęście chodzę do przychodni i nie płacę za wizyty, ani badania, bo w takim tempie to byśmy poszli z torbami

. co wizytę mam mierzone tętno i wagę, która się jeszcze nie ruszyła do przodu. do tej pory jestem po takich badaniach jak: morfologia krwi, mocz, grupa krwi, odczyn wassermana, miano Ig przeciwtoksoplazmowych IgG, IgM, odczyn coombsa, ostatnio w środę miałam cytologię szyjki macicy, a dziś robiłam nawet badanie na HIV i jakieś Hbs Ag. no myślę, że to lekka przesada, żeby te wszystkie badania w takim krótkim czasie, ale zaufałam mojej gin i mam nadzieję, że wie, co robi. Chociaż badanie na HIV to wydaje mi się lekko przegięte, bo będąc z jednym partnerem nie miałam okazji się zarazić

.ale wg tej indywidualnej karty ciąży widzę, że morfologia krwi i mocz to chyba będą robione co miesiąc. z niecierpliwością czekam na badanie USG. a jak to u was wygląda?

 

[czarnula83]

ja zadnych badan nie mialam robionych jeszcze bo pierwsza wizyte bede miala dopiero w 12 tyg ciazy i wtedy zaczna pobierac krew i sie tym interesowac.
badanie Hiv u mnie tez bedzie i bardzo dobrze. zawsze to czlowiek czuje sie bezpieczniej po takich badaniach.