reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

Tez mam orbitreka ale tak jak Ty wezmę się za ćwiczenia jak będzie chłodniej.

A tak z innej beczki boje sie jesieni/zimy bo Laura nie da sobie założyć ani czapki ani opaski.. jak była młodsza nie było problemu a teraz jak coś ma na głowie wpada w szal i drapie sie pazurami po buzi:baffled:
 
reklama
oj bedzie musiala- ja tam zawsze mowie swojemu -nie ma ze boli:tak: moj nie lubi mys szyi ale po tym mega odparzeniu nie odpuszczam mu juz- z niektorymi rzeczami musza sie nasze dzieciaczki pogodzic- tu zaczyna sie juz wychowanie a nie tylko chowanie;-)
 
Witam z rana.

U nas z fotelikiem i jeżdżeniem jeszcze inaczej. Samego wkładania do fotelika nie specjalnie lubi choć strasznej histerii też nie ma. Za to w samochodzie cisza- śpi rzadko ale nie marudzi więc też ok.

Co do brzucha pociążowego to ja mam więcej szczęścia niż rozumu ;-) Jem sporo słodyczy a brzuch sam prawie zniknął. Jest jeszcze mała fałdka ale jest ona jeszcze leciutko odrętwiała po cieciu więc myślę, że i ona zniknie w magiczny sposób :-D Tego i wam życzę. Moja waga na razie się zatrzymała ale i tak 7 kilo mniej niż przed ciążą. Trzymam za was kciuki.

Wikasik- koniecznie wyrwij się z domu. Choćby na godzinkę i tylko na spacer z psem ale pomoże. Trzymam kciuki za poprawę nastroju.

A, jeszcze w kwestii brzucha to przypomniała mi się historia koleżanki- od zawsze miała brzuszek, taka ich rodzinna uroda. Poszła kiedyś z psem na prześwietlenie. Stoi koło aparatury a weterynarz do niej z tekstem- "ale nie jest pani w ciąży?" na co moja koleżanka- "nie, ja po prostu lubię jeść". Facet się purpurowy ze wstydu zrobił :-D

I tym radosnym akcentem życzę wszystkim miłego dzionka. Idę na śniadanko a potem biorę się za ogarnianie bo mają koleżanki zawitać do mnie.
 
A no wlasnie katasza ta moja rana po cieciu tez jeszcze odretwiala- ciekawe kiedy to zniknie:confused: a kolezanka dobra:-D ale mowiac szczerze to na takie teksty ludzi tylko bym odpowiadala zartem niech im glupio bedzie a czlowiek ma satysfakcje ze nie ma niezrecznej ciszy tylko ze jakos sie wybrnelo z glupiej sytuacji:tak:
 
zaneta dobrze że wszystko się skończyło
ja mam mocne postanowienie od 6 tygodni, nie jem po godz 18 chocby nie wiem co, jedynie w czasem weekend sobie pozwolę na późniejszą kolacje, kupilśmy z mężem sporty na PS3 i bawimy się ćwicząc. Poleciało już 7 kg i zapinam się we wszystko, ale niestety jak pisze As też mam czasy świetności za sobą:-p bo skóra wychodzi z każdej strony buuu
czarnula widzę że ty długo też czekałaś na paszport, bo u mnie mija właśnie piąty tydzień ale nikt do tej pory nie dzwonił, więc może w końcu przyjdzie
flaurka smutna historia
właśnie też się zastanawiam nad zrezygnowaniem z gondoli, bo Alexiątko ma tak ciężką główkę że gondola zaczyna opadać w dół
jak narazie mój mały nie wisi na cycku ale często każe się po prostu nosić i z niczym nie mogę się wyrobić, góra prasowania straszy u mnie w domu niemiłosiernie:baffled:
u nas wreszcie chłodniej można w końcu odetchnąć
 
Witam sie i ja:-D Mojemu dziecku coś sie poprzestawiało obudził się o 5 i nie chciał spać a ja myślałam że zwariuje bo byłam taka śpiąca że szok ( kiedy ja się wyśpie:( ) trochę się pospinał na kupkę ale nic nie wyszło do tej pory a teraz już śpi z 1,5 godz ...Adaś jutro ma ,,roczek,,:-)
Widzę że rozpoczął się temat narzekania na swoje oponki to i ja ponarzekam bo jak wróciłam że szpitala to byłam szczuplejsza jak teraz zrobił mi się brzuch ,,oponka,, szkoda że w tyłek nie poszło nic .. niedługo się zaczną plotki że znowu w ciąży :-Dale olać to ...
 
Witajcie.
Popudka dziś była o 6 rano z wielkim krzykiem. :szok::szok:
Okazało się ,że otworzyły się drzwi na taras i mała zmarzła :baffled::baffled::baffled:
Takiej akcji to jeszcze z nią nie miałam :no::no::no:
Rozgrzałam ją trochę pod naszą kołdrą ,pobawiła z nami,pogadała,i po 7 przytuliła się do cycusia i zasnęła .;-):-):-)
Śpi do tej pory ,więc myślę ,że dzień spokojny będzie.
u mnie z wagą nie jest źle ,bo ja mam po ciązy praktycznie leżącej niecałe 5 kg do przodu.
Tylko ten brzuch mnie wkurza...
Obecnie przy wzroście 176 ważę ok 70 -71 kg.:baffled:

Odrętwienie brzucha po CC już dawno przestałam czuć .
Jakoś po 2 miesiącach chyba zapomniałam ,że CC miałam.:-):-):-)

uciekam ,bo Karolę muszę obudzić ,ogarnąć ,nakarmić i z małym na SI trzeba jechać .
Może zajrzę po południu
Miłego dnia
 
reklama
Do góry