Sylwia - nie przejmuj się.
U mnie lepszy numer - Krzyś śpi aktualnie tylko na rękach (w chwili obecnej u mojej mamy), jakakolwiek próba odłożenia go choćby na łóżko kończy się histerią
U mnie dokładnie to samo od 3 dni.
Mała non stop śpi ,ale przy cycku .
Dziś wisiała na mnie od 7,30 do 14 z minutami..
Wkurzyłam się i podjechałam prywatnie tak od ręki do pediatry.
Zważyła ją przed jedzeniem i waga 6300 i po jedzeniu
6520
Czyli wyciągnęła w niecałe 20 minut 220 ml pokarmu.
Po zważeniu znów rzuciła się na cycka jakby go miesiąc nie dostawała
Po czym lekarka powiedziała ,żeby dać jej coś innego do jedzenia ,bo wie ,że daję jej co nie co
Poczuła tylko owoce z kleikiem i bleee .
Słoiczkiem z zupką też pogardziła....
Lekarka doszła do wniosku ,że to albo zęby i sobie dziąsełka sutkiem masuje
,albo tak duża potrzeba ssania
Na pocieszenie powiedziała
CIERPLIWOŚCI na pewno nie będzie ssać do 18 -stki
To chyba i mój aniołek zamienia się w małego diabełka a może barrakudę ???
Byłam z Laurą na szczepieniu.. i lekarka z takim pytaniem do mnie: Pani Sylwiu a pani znowu w ciąży ?
-ale wstyd:-
zawstydzona/y:
Sylwia nie wstyd ,czasami tak jest i już .
Ja też mam bęben jak od perkusji przed sobą i też patrzeć na niego nie mogę
Nic też z tym nie zrobię .
pozostaje czekać na cud ,że się sam wciągnie lub zaakceptować ....
I chyba wybieram tę drugą opcję .