reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

reklama
Zeszla noc i caly dzien karmilam Roberta co dwie godz, a dzisiejszej nocy zrobil noc litosci dla mamy! Jedzonko bylo o 19, potem o 23 (spalam od21), a teraz dopiero o 4:30 :) takze sobie pospalam :)

....

Napisalam to powyzej i zaczelam liczyc, bo cos mi sie nie zgadzalo. Pamitam, ze przewijalam maluszka, a przed polnoca pieluche zmienil mu maz. Az wydedukowalam po wpisie na innym watku, ze bylo jeszcze karmienie o 1:30, czyli 2.5 godz i teraz idealne 3. Mam nadzieje, ze to odkrycie nie sprawi, ze stane sie nagle mniej wyspana!

My jeszcze imienin nie sprawdzilismy. Zreszta tu i tak sie ich nie obchodzi. Ja sama mam dosc nieciekawy termin - dzien przed wigilia. I o ile o wigilijnych Ewie i Adamie sie pamieta, to o Wiktorii juz niekoniecznie. Zbiram sie, bo to liczenie mnie nieco zmeczylo;)
 
czesc dziewczyny! melduje ze u nas wszystko w porzadku. poza tym ze mi mleka znow braklo ale o tym na odpowiednim watku. troche zabiegani jestemy przed wyjazdem. sprzatanie, pranie, prasowanie, zakupy.
zmykam spac, postaram sie jutro pojawic na dluzej
zanetaa, &&&& za Hanulke! napewno wszystko bedzie dobrze!

dobrej nocki! :*
 
Ostatnia edycja:
Nic ciekawego sie nie działo u mnie dziś, bo strzeliłam focha na to co pogoda wyprawia i nie robiłam dziś nic skomplikowanego - wietrzylismy sobie tyłki z młodym na trawce nad takim stawkiem dzikim. Młody 2 godzinki na brzuszku, jak się męczył to go na swój brzuch kładłam i odpoczywał, potem znów na koc. I piał z zachwytu. A w domu po 5 minutach piszczy - bo ja za dobra dla niego jestem i w domu na "mientkim" go kładę - a tu trzeba zdjąć pieluchę i na deski go:)))
 
zaneta &&&&&&
u nas sprawa imienin nie istnieje bo my nie obchodzimy uuf bo ile tych okazji przy trójce dzieci by było:baffled:
ja okresu jeszcze nie mam ale dlatego że karmię, chociaż zauważyłam biały śluz więc pewnie niebawem dostanę, zawsze dostawałam w 5-tym miesiącu po porodzie okres, i raczej były regularne następne

nie wyobrażam sobie takiemu trzymiesięcznemu maluszkowi, takiej bezbronnej istotce cokolwiek zrobić, brak słów na takie bestialstwo
moje Alexiątko postanowiło dać mamie w kość i kazać się nosić od 16 do 20 na szczeście po kąpieli teraz smacznie śpi:tak:

pozdrawiam i życzę dobrej nocy
 
Moja po całym dniu nie spania (dwie drzemiki po 15 minut ) od 18 płakała tzn ryczała w niebogłosy...kapiel, mleczko i dalej nie umiała sie juz wtedy pewnie wyciszyc, ponosiłam ja ,uspokoiła sie i spi od 20 ...chyba do rana myśle ....co zrobić zeby wiecej spała ,zacznę ja chyba oklepywac ( metoda suzi) ale niewiem dokladnie jak ...hmmm

ja padam .....z gorąca .....głupie to ale chce zimy,,,,,,

żaneta czekamy na wieści.......

@ miałam 2 miesiace po porodzie( nie karmie) i teraaz czekam lada dzień na nastepną....
 
U nas dziwnie... Najpirw w nocy fatamorgana, ze jakobym dugo spala, a teraz karmienie juz po dwoch godzinach. Myslam, ze jeszcze z godzinke pospie, ale nie ma, ze boli.

Dzis spotkaniegrupy mam. Zawsze bylo sympatycznie, ale jakos nie chce mi sie isc. Jakiegos dola lapie. Ale trzeba sie zmobilizowac i przy okazji musze sie postarac kupic jakas bluzke na chrzest, bo nie mam kompletnie sie w co ubrac, zeby elegancko wygladalo i bylo wygodnie karmic. Nie wiem, czy cos sensownego znajde :(
 
reklama
Do góry