reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

dzieki dziewczyny- mojemu sie splaszcza - jak na moje oko- z tylu, z boku nie zauwazylam choc jak lezy na wznak to czeso przekreca glowe na prawa strone. A wy jak ukladacie dziecko do snu na noc to na bok czy podczas dziennych drzemek? ciezko dziecko nie polozyc na wznak bo czy na macie, czy pod karuzelka czy inna zabawka zawsze jest na wznak :/

moj juz spi- mamy wolny wieczor. Strasznie mi sie podczas wieczornego usypiania nakreca i niby oczy zamkniete a tu raptem bum i caly skacze i sie wscieka i placze- dzis byl to definitywnie bol brzuszka ale ogolnie mamy takie akcje codziennie :-(


she masz racje- mialo byc martusia i suzi :D

wow dziewczyny to juz 1900 strona!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja też nie zauważyłam żeby Krzyś miał spłaszczoną główkę - pediatra wyczaiła... Widocznie to małe spłaszczenie, bo ja miałam kręćka na tym punkcie od urodzenia :baffled::baffled:
 
no to jeszcze na 100 stron zostalo do pełnych 2000 :p takie wyzwanie :p do piątku zapisujemy całą setkę :p

A ja mam znów kryzys z mlekiem :( mały mi się nie najada i ciągle szuka cycka.. A mi ciągle flaki wiszą i ani nie nabiorą... eh... znów muszę się napić tej paskudnej herby :( bo moje piwko zostało u rodziców :(

Gabryś nauczył się porządnie machać szkitami w kąpieli co zaskutkowało zachlapaną ścianą, zalaną podłogą, moimi mokrymi włosami i ochlapanym komputerem :p Brawo dla babci która namiętnie uczyła Gabrycha tej umiejętności. Teraz Babol przy kołysankach zasypia w łóżeczku.

Pieszczotko a dyda też zmieniasz na większego?? ja jeszcze nie mam odwagi choć widzę że małemu ten rozmiar się gubi w buzi :p
 
Mysio, co prawda pytanko nie do mnie... ja widziałam smoki dopiero 6+ więc nie zmieniam póki co, jakoś nie widzę, że za mały dla niego... Póki co zmieniłam tylko w butelce bo jedliśmy pół godziny, on spał, ja go budziłam, on udawał, że nie śpi i je i tak sobie udawaliśmy...
 
Ja smoka juz wymienilam na wiekszego.... a te do butelek kupilam ale nie mam odwagi podac bo moj to zachlysta sie tym zero jak pije wode i dostaje takiej paniki jakby sie topil :)



Doradzcie mi dziewczyny- jutro wypuszczam sie SAMA na miasto:szok::szok::laugh2::laugh2::-):-) no i tak przy okazji spuszczona zamierzam kupic cos swojemu malzowi na rocznice slubu: macie jakies pomysly bo moj chlop to z takich co nic nie potrzebuje i nic nie chce a mi juz brakuje po 5ciu latach pomyslow....macie jakies oprocz: alkoholu, czegos do palenia, paska i ciuchow, zebarka, ksiazek i perfum tudzeiz innych kosmetykow?????? oswieccie i dajcie jakiegos pomysla plisssss
 
Hej, dawno nie zagladalam ale musze sie podzielic...
Co mnie sie dzis cisnienie podnioslo 2 razy na miescie to myslalam, ze wyjde z siebie..
Najpierw jedna kobita stanela nad wozkiem z pytaniami Czy JEMU nie jest zimno (18st) i dlaczego nie ma czapki, po czym na moje dobitne odpowiedzi, stwierdzila ze trzeba ubierac bo beda problemy z uszkami..na co ja, ze moje dzieci nie maja problemow z uszami i co ma piernik do wiatraka ..na to ona, ze trzeba ubrac, trzeba! stala i gapila jeszcze chwile az sobie poszla ku mojej uciesze..
Zaraz kolejne dwie, ze mam super wozek i gdzie kupilam i dlaczego to dziecko nie ma czapki.... kumpel mnie pocieszyl, ze musze przyzwyczaic sie do polskiej rzeczywistosci, ale co za tupet zeby pchac sie z osobistymi teoriami do cudzego wozka?!

U Was tez takie nadgorliwe osobniki chodza po swiecie?;-)
 
reklama
Andav- ja swojemu w zeszłym roku na rocznicę (4 września) wręczyłam test ciążowy- do tej pory twierdzi, że to najlepszy prezent jaki dostał ;-) W tym roku taki odpada więc chętnie poczytam propozycje bo już niedługo ten sam problem będę miała.

Jeśli chodzi o główkę to u nas się nie spłaszcza a do spania układam Ulę albo na pleckach albo na brzuszku i ona sama wybiera sobie stronę w którą obróci głowę. Radzi sobie z tym świetnie w każdej pozycji i o ile na początku preferowała obracanie głowy w lewą stronę, tak obecnie nie robi jej to żadnej różnicy i kręci nią w obie :-)

Ollena- ja się raz z nadgorliwością spotkałam, chociaż nie dotyczyła ona czapeczki- kazałam babie zająć się jej wnuczką a nie zaglądaniem do mojego wózka :-D Oczywiście poszła obrażona.
 
Do góry