reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

Mojemu się spłaszcza z tyłu. A za nic na boku ani na brzuchu nie chce spać. Jak uda mi się go oszukać i położyć na boczku to mam takiego rogala jak on kiedy widzi balona:)
 
reklama
She

No aż się boje, ale wrócę do tematu nocnych karmień - pediatra moja nie pytała o to ile mały je, pytała czy je w nocy i ile. Bo nocne jedzenie jest dla niego najważniejsze - na mm dziecko dostaje cały czas to samo a na piersi najlepszą "śmietanę" ma w nocy. Mi te nocne karmienia nie przeszkadzają, bo on po nich śpi, ale gdybym po każdym daniu musiała go od nowa usypiać, pewnie bym oszalała, więc rozumiem problem.
Z drugiej strony maluchy wkraczają już w czas, kiedy nie będzie dla nich aż tak istotne nocne karmienie - 4,5 miesiąc, i jak same zechcą spać całe noce, to tylko pozazdrościć ich mamom. Mój jest taki nałóg jeśli chodzi o posiadanie czegoś w paszczy, że się nie łudzę... I cytat o korzyści z karmienia w nocy, byś mogła sobie polepszyć humor jak Cię znowu rozbudzi:


Lepiej rozwija się mózg dziecka
Badania dowiodły, że istnieje związek pomiędzy karmieniem piersią a wyższym ilorazem inteligencji, lepszym rozwojem psychoruchowym i wynikami w nauce dziecka. Pokarm matki zawiera optymalną ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych, niezbędnych do budowy komórek mózgowych. Tego bezcennego budulca jest w twoim mleku najwięcej właśnie w nocy. Zauważalne znaczenie dla inteligencji ma karmienie do 7.-9. miesiąca życia.


Mojemu główka się nie spłaszczyła, ale on śpi przeróżnie, a że w nocy zawsze karmie na leżąco, to w zalezności od tego na jakim boczku leżał przy stole, na tym odkładam go do spania. Tak więc zasypia na plecach, po pierwszym karmieniu jeden bok, po drugim - kolejny.

 
andav mój mały ma właśnie spłaszczoną główkę z jednej strony i staram się kłaść go na tej drugiej stronie i na wznak ale on i tak na tą spłaszczoną sie przekręca ...
 
Andav, moj mial (ma?) splaszczona glowke z lewej strony, pielegniarka kaala zsrocic uwage, zeby wiecej odkrecal glowe w druga strone i tak np. nie klade go pod karuzelka cetralnie, ale ciut z boku. Czy mu sie naprostowala, to juz sama nie wiem, za tydzien mamy wizyte, to niech ona oceni.

She, moj je cala dobe co 3-4 godzny, w nocy tez, co chyba czesto widac po moich postach, bo za forum wchodze czesto w nocy z malym przy cycu. Czasem wieczorem zdarzy sie 5, no i czasem 2. Zauwazylam, ze on sam pilnuje, by miec 7-8 posilkow i jak pospi, to sobie odbija pozniej i na odwrot.
 
Flaurka dziś byłam z małym u pediatry bo myślałam że ma pleśniawki i powiedziałam jej właśnie o tym że mały przesypia całe nocki i czy tak może być a ona powiedziała że jak najbardziej że nie ma się czym martwić bo krzywda żadna mu się przez to nie dzieję a na wadze ładnie przybiera:tak: kazała się tylko cieszyć:tak:
 
Hmm Pieszczoszko, ja mojemu dałam do butelki na mleczko i szok - nie zasnął i wypił dużo szybciej, niż normalnie. Nie krztusił się, był tylko zdziwiony, że tak fajnie leci ;) aaa - i początkowo troszkę mu wyciekło z buzi, taki był zdziwiony. W herbatce zostawiłam póki co 0+

Rzadka kupka po szczepieniu to chyba nic strasznego? W razie czego, po ilu kupkach zapodać mu Smectę? I ile razy dziennie? Nigdy nie podawałam, a do szpitala na dyżur nie pójdę, bo tam znają tylko jedno rozwiązanie - zostawić. A czemu? Bo biegunka ma dużo punktów i dla nich to jest opłacalne, więc - trzeba, nie trzeba - zostawiają. Oczywiście z tekstem "jak będzie wszystko dobrze jutro wyjdziecie" (akurat), a w tej sytuacji można jedynie coś przywlec ze szpitala, a nie wyleczyć :/
 
reklama
andav, chyba mnie z kims pomylilas bo ja pisalam wlasnie ze nie przesypiam :) chyba tylko martusi synus spi cala noc :)
odnosnie glowki, to ja nie zauwazylam zeby moj mial jakos odksztalcona

Flaurka, dzieki :) postaram sie przypomniec ten tekst przy kazdej nocnej pobudce :) mam nadzieje ze doczekam czasow ze nie bede musiala go usypiac po kazdym karmieniu, chociaz jak jadl wczoraj o 24 to zasnal od razu a druga pobudka byla gorsza bo nie chcial spac. moj tez jest nalog wiec ja tez sie nie ludze... chociaz mam ogromna nadzieje ze da mamie w koncu pospac :)

Stas zrobil sobie jeszcze jedna drzemke przed kapiela a ja wybieram jego zdjecia do drukowania bo troche mi sie juz ich uzbieralo a nie mam jeszcze zadnego wydrukowanego.
 
Ostatnia edycja:
Do góry