reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

jestem, próbowałam doczytać, ale doszłam do 1853 i mam dość - przepraszam.

DZIĘKUJĘ BARDZO ZA KCIUKI DLA HANULKI! aż się wzruszyłam, ale to dlatego, bo się boję. jak pisała Kochana Beatka jeszcze nic nie wiemy. na badaniu usg wyszło coś (nie potrafię powtórzyć) niesymetryczne, lewe 2,5mm, prawe 4,5mm, więc znaczna różnica. gość oświadczył, że potrzebna będzie rehabilitacja i widzi, że z dzieckiem ktoś pracuje - nie ma "twardego zastoju" główki, rusza nią swobodnie choć niechętnie - i tak od tygodnia - wizyty u neurologa kiedy tylko z "oględzin" zalecił ćwiczenia - ćwiczymy i widzę poprawę, Hania stała się silniejsza i chyba gdzieś padło pytanie o podnoszenie - jedno z ćwiczeń Hani polega wasnie na podnoszeniu za rączki. Hanusia jak Laurunia podnosi się już sama. myślę, że to nie zaszkodzi, ale neurolog ostrzegał żeby nie siedziała długo - podnosimy, czekamy z 5sek i na plecki, odpoczynek 30sek i podnosimy - 3 podniesienia na jeden cykl ćwiczeń.

jesteśmy po weekendzie w żywcu - 2 z 3 dni padało i siostra Miśka z chłopakiem najchętniej by siedzieli w pokoju i nic nie robili. ogólnie uważam "wakacje" za udane. Hanusia co prawda marudzi, domaga się noszenia i chwilami nawet to nie pomaga, a dlaczego? idą ząbki - dziąsła czerwone i spuchnięte. już 5 dzień z nią walczę na zmianę z Miśkiem. kompletnie nie jesteśmy przyzwyczajeni do jej płaczu - była taka spokojna!!!! w końcu śpi, ale kosztowało mnie to kilka godzin noszenia, śpiewania, lulania, masowania i nerwów - w końcu daliśmy jej syrop przeciwbólowy, przeciwzapalny - akurat skończyła 3 miesiące, więc może. oby jutro było lepiej - i proszę o kciuki za wizytę u neurologa - udało się wcześniej, bo termin na połowę września był:szok: moja matka w końcu się przydała - pracuje w służbie zdrowia i załatwiła szybsze usg i wizytę.

przepraszam, że tylko o sobie, ale idę spać póki mogę - wczoraj miałam 2h przerwy w spaniu i noszenie:/ jutro nadrobię. pamiętam o Was i trzymam za wszystkie kciuki!!!
 
reklama
U mnie maly zasnał przy butli i spi, byl tak wymeczony cwiczeniami:tak: Oczywiscie biore pod uwagę opcje ze sie obudzi jeszcze :confused2: i bedzie płacz...ale mam nadzieje ze tak sie nie stanie...
Zanetko a nie chodzi czsem o sploty komorowe?
 
Ostatnia edycja:
suzi z tego to doczytałam to stosujesz cwiczenia wyciszajace , moglabys mi poslam na priv tez tez cwiczenia ? bo moja ma problemy przed zasnieciem ze swoimi latajacymi rekami i juz nozkami he
 
Ilona1990 to rzezenie to jest normalne u dzieci, moj Xav tak mial - nie pamietam kiedy mu minelo ale napewno nie szybko
a teraz Gabrys rzezi, nie przejmuj sie tym niebawem to zniknie :)
 
Wiem, ze polskie forum, ale po nocy nie ma czasu i ochoty tlumaczyc, jesli komus bedzie bardzo zalezalo (anik?) to to zrobie. Podaje strone, gdzie jest w punktach podaja umiejetnosci dziecka trzymiesiecznego. Zestawienie jest warte uwagi, bo zakladaja, ze dzieci sie roznie rozwijaja i dlatego sa 4 sekcje - co dziecko powinno umiec co prawdopodobnie potrafi, co mozliwe, ze umie oraz co moze nawet potrafi zrobic.
New baby development stages: three months | Raising Children Network
Utzymywanie glowki przy podciaganiu do siadu jest w ostatniej sekcji, wiec jak najbardziej normalne jest, ze trzymiesieczne dzieci tego nie potrafia. Wlasnie sprawdzilam, kiedy dziecko powinno to umiec i dopiero na koniec 6 miesiaca, oczywiscie moze, ale nie musi wczesniej.

U nas klopot z lezeniem na brzuszku, nawet na nas nie zawsze chce, tzn jak lezy sie na plasko, nieco wyzej jest ok, na rece na brzuszku nawet w miere, ale iles mozna go tak utrzymac! No a tak normalnie na plasko albo za jakims waleczkiem pod paszkami, to bardzo nie lubi. Przedwczoraj wylezal swoj rekord, srednio zadowolony od poczatku, ale ryczec zaczal po minucie i nielatwo go bylo upokoic, jak wzielam praktycznie od razu na rece do pionu. Myslicie, ze powinnam go takiego zaplakanego przytrzymac na brzuszku? Nie chce, by calkiem sie zrazil do tej pozycji... Dzis sprobuje w wozku.

Ilona, wczoraj zastanawialam sie, co u was, bo znowu zniknelas. I niestety ze zdrowotnego powodu :( duzo duzo zdrowia zycze!
 
my juz po Chrzcie sw. Stasia. nie bylo zle, chociaz Maly troche marudzil w kosciele bo to jego pora drzemki byla a nie udalo mi sie go uspic wczesniej. impreza tez nawet ok, prawie cala przespal, troche na koniec dal glos ;)

widze ze sporo sie tu dzialo w ciagu jednego dnia. rzucialam tylko okiem, glownie na nowe watki. postaram sie doczytac jutro bo dzisiaj juz padam na twarz. od 5 jestem na nogach i jeszcze nocna przerwa byla od 1 do 3 bo Malego cos meczylo. dopijam herbatke i zmykam.

dobrej nocki dziewczynki i do jutra! :*
 
hej dziewczyny wreszcie was doczytałam :-) moja maruda padła o 20 ale od 5 nie śpie zjadał sobie i zawsze szła spać dalej a dziś miała ochote na zabawe i cały dzien na mnie wisiała bo sama bawić sie nie chce gadać trzeba i wymyślać coraz to nowasze zabawy z grzechotkami.

co do podnoszenia za raczki ja zaczełam podnosic jak emisia zaczeła sztywno trzymać głowe i podnosić się sama na pare centymetrów noi od wczoraj dziecko moje skumało ze jak daje jej kciuki do trzymania to się podnosi do siadu głowa nie lata trzyma sztywno problem jest taki że ona próbuje sama się podnieśc i z całkiem plaskiego nie może jak nie dam raczek to jest krzyk na rękach noszona przodem nie chce się już opierać a własnie ćwiczy siadanie. Z pozycji pół lezącej zaczeła sie dzisiaj podnosić sama tak z dnia na dzień

ale nie martwić się tym podnoszeniem na wizycie w 3 miesiącu była moja szwagierka dziecko się nie dzwigało i lekarz jej powiedział że to nie dobrze ale dziecko ma teraz 10,5 miesiąca i już samo chodzi więc jak widać lekarze tez robią z igły widły

dziewczyny zazdroszczę tym co mają z kim dziecko zostawić nawet na 2 godziny moja rodzina mieszka daleko rodzina mojego odwiedz nas od czasu do czasu na kawke a w niedzile widzimy sie na obiedzie i tyle mam z opieki nad maludą moją do tego mój nie czuje się na siłach żeby z młoda zostać więc jestem z nią cały czas jak byłam u mamy na wakcajach to trochę odzyłam wyszłam na kawe z kolezanką na godzine i czułam się jak bym czegoś zapomniała i strasznie szybko pędziłam do domu
 
Z wykasowaniem brzuszkow przegieliscie!!!Taka pamiatka!!:'(

jeszcze niedoczytałam do konca i mało sie udzielam to naprawde **************** ze tak brzydko napisz :(( taka pamiatka

czy na innych tematach np. kwietniowkach, lipcowkach, majowkach z innych rocznikow tez sie tak kasuje?


nie nie nie mamy z Paula grudniowe dziewczynki i mamy takie pamiatki ze własnie posty i watki nigdy nie były usuwane
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
SUZI nieprzesadzaj... teraz nad kazdym słowem kazda z nas ma sie 3 razy zastanowic czy czegos brzydkiego nie napisała???
 
Do góry