reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

reklama
gorsze, ponoc najlepszy jest aptamil.

po wypiciu mleka wyskakiwaly mu na twarzy pryszcze male wiec odstawilam i po jakim czasie przeszlo, teraz z czasem to mysle ze to moze od mleka nie bylo tylko tak tradzik sie dziwny objawial, tak czy siak narazie na cow and gate nie mamy zadnych problemow jak beda to znowu przejde na aptamil.
Xav tez kiedys pil cow and gate i mu alergia na te mleko dopiero wyskoczyla okolo 4-5 mc wiec zobaczymy jak z Gabrysiem bedzie
 
Witam:)
u nas codziennie taki sam rytuał od rana, mały je tak ok10 potem wkładam go do łóżeczka i ogląda karuzele i kręci się razem z nią tak długo aż go w końcu znuży i drzemke strzela:-D i takim oto sposobem mam zawsze conajmniej 2 godziny luzu:-p teraz właśnie drzemie pewnie lada chwila się obudzi.Jedyny minus taki że przez te drzemki w łóżeczku zaczął ssać palec wskazujący i środkowy jak tam śpi:baffled:
dziś idziemy na drugie usg bioderek choć nie wiem po co skoro za pierwszym razem wszystko było ok..
musimy jeszcze umówić się do okulisty po oczko jak ropiało tak ropieje:-:)-(
 
Hej kobietki :)

Suzi - ja nie kombinowałam zmieniłam od razu. My z Nan Pro 1 przeszliśmy na Bebiko, nie pomógł, a potem na Bebilon HA, też od razu. Potem czytałam, że to powinno się stopniowo zmieniać, ale Krzyś miał taką wysypkę kaszkowatą na twarzy i takie kolki, że nie czekałam. Teraz na Bebilonie jest ok. A Ty na jakie zmieniasz?

Co do drugiego dzidziusia... chciałabym, ale też mam obawy :-:)-( czy dam radę z dwójką, nie wiem, jaki Krzyś będzie, jak będzie większy... Mój Maciek oczywiście też chce... Ale póki co wstrzymamy się ze 2-3 lata, tak myślę - no chyba, że nas coś wcześniej zaskoczy :eek:

Mały dzisiaj od niepamiętnych czasów ulał - lekko pociekło mu z kącika ust świeże mleczko, ale śmiałam się, ze sobie przypomniał hehe... Może za dużo zjadł i dlatego?
 
a moj synus znowu drzemie :) poprzednio obudzil sie po godzinie snu, zjadl, pobawialismy sie i znowu zasnal. mysle ze teraz pospi moze nawet ze 2 godzinki a ja moze zrobie w koncu cos pozytecznego dzisiaj czyli np. wydepiluje sobie nogi :)

Martusia, moj tez coraz bardziej kombinuje z wkladaniem paluszkow do buzi i coraz czesciej udaje mu sie zassac ktoregos z nich... u nas jest dodatkowo ten problem ze Stas gardzi smoczkiem... mam nadzieje ze ssanie paluszkow nie wejdzie mu w nawyk

mam dzis typowo internetowy dzien :) jeden powod to to, ze nic mi sie dzis nie chce a drugi taki, ze dzis przyjezdza z Wloch na wakacje kuzynka mojego H. z coreczka 6-letnia, ktora uwielbiam (z wzajemnoscia:)) i szukalam dla niej prezentu. Mala uwielbia koty wiec ja troche zaszalam i zamowilam jej 2 bluzeczki z kotkiem, torebke z kotkiem i jeszcze taki zestaw z bluzeczka, sweterkiem i paskiem bez kotka :) mysle ze jej sie spodobaja i bedzie myslala o nas jak wroci do Wloch po wakacjach w Polsce. troche obawiam sie spotkania bo jestem sklocona z jej mama ale mam nadzieje ze to nie bedzie mialo wplywu na relacje z mala.

suzi, daj znac jak wyniki synusia? mam nadzieje ze wszystko ok. napewno ok! :*
 
Byliśmy wczoraj u lekarza z Mikołajkiem. Dał mu leki, bo zaczynała się infekcja dróg oddechowych i dzisiaj wrócił mój synuś:) Je, trochę sie pobawi i śpi:) uwielbiam jak jest taki grzeczniutki:) może szalone dni minęły:) dobrze,że były tylko 2, bo po tygodniu to depresja murowana:)

Poza tym pan doktor kazał nam dawać rano i wieczorem kaszkę ryżową małemu, bo on ma zwiększone potrzeby żywieniowe, Czyli ma predyspozycje, żeby być dużym facetem, a malutki się urodził, więc goni teraz:) Dwa razy szybciej rośnie to i dużo więcej je. Nadwagi u niego pan doktor nie widział, wszystko proporcjonalne, więc się nie ma czym martwić:) A już się bałam, że zapasę dziecko...


Co do drugiego dziecka to w czerwcu przyszłego roku planujemy rozpocząć starania o drugie maleństwo. Na trzecie to mnie raczej nikt nie namówi...:)
 
Zastanawiam się co z chrypką mojego Pyzia... mama wczoraj go osłuchała - czyściutko. Chrapie tylko czasami... Nie wiem, czy to nie zalegający nadmiar śliny, ale chyba się wybiorę do pediatry, na szczęście nie towarzyszą temu żadne inne objawy - Pyza jest pogodna, nie ma temperatury, nie marudzi więcej niż normalnie :-p
 
reklama
Witajcie,
jestem k.o. ... od nocy boli mnie zoladek/watroba,ale choc mam mdlosci to nie wymiotowalam-przynajmniej to pozytywna wiesc.Nie wiem co sie dzieje,ja nigdy nie cierpialam na te rzeczy,a teraz po ciazy to co chwile .Lekarz kazal mi wziasc tabletki meza(on od lat ma problemy zoladkowe)i poczekac co bedzie:confused2:Mam nadzieje,ze tylko lepiej,bo jestem bez sil,a przeciez i dziecmi i domem sie trzeba zajac,wiec robie tyle ile moge.Leo ponownie spi/je/spi,V zjadla i mam nadzieje,ze tez zasnie.S dzis caly dzien w pracy,wiec tym bardziej mi jakos nieciekawie mi samej w domu.Upal trwa:confused2:Chcialabym sie moc polozyc,ale pewnie Leo za pol godziny wstanie na butle,wiec nawet sensu nie ma.

Co do wiekszej ilosci dzieci,zawsze marzylam o trojce i o adopotowaniu przynajmniej jednego dziecka.Jezeli nie wygram w totka,to nigdy nie bede w stanie zaadoptowac dziecka :-(,a czy sie zdecydujemy i my na 3 to nie wiem.Ja jestem jeszcze mloda,ale moj S coraz starszy,wiec jakos tego nie widze,no i przezycia problemow z Leo tez jakos na moja psychike wplynely...ale nie powiedziane ze nie;-)Za 3-4lata,moze.A moze nie.
Pamietam,ze na pierwszej wizycie u gin po ciazy z V,zapytalam sie kiedy po cc bede mogla sie starac o kolejne dziecko.Do 13msc zycia V stwierdzilam,ze wiecej dzieci nie chce(13miesiecy zycia niedospania,ale pociecha z dziecka jak najwieksza,po mimo ciaglego jedzenia),a potem jakos tak samo wyszlo i pojawil sie Leo.

Zycze Wam spokojnego dnia Majoweczki i powodzenia dla potrzebujacych.Leo mi sie wlasnie obudzil:sorry:
 
Do góry