Witajcie!
Przepraszam,ale nie nadrobie dokladnie...choc obiecalam
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
Mam nadzieje,ze wszystkie Wasze problemy sie rozwiaza i bedzie coraz lepiej.
U nas ich nie brakuje,ale nie ma co pisac,bo staram sie z nimi walczyc i jakos mi to wychodzi,wiec jest dobrze.Dzieciaki zdrowe,a to dla mnie najwazniejsze
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
My po kolejnej dobrej nocy,ale za to wczoraj pod wieczor zlapala nas kolejna kolka.Myslalam,ze juz przeszly.Widac,nie ma tak dobrze.Do tego wczorajszy dzien byl tak upalny,ze naprawde wieczorem,po kapieli juz po 5minutach bylam spocona jak przed kapiela.Naprawde cos niesamowitego,nawet w nocy temperatura nie spadla.W domu ze strony polnocnej,po calym dniu chlodzenia o 4 rano bylo 27'C !!! O 4 wstalam,bo nie dalam rady spac przy tej duchocie,no i mezul tez mi sie meczy z brzuszkiem.Ja za to czuje sie juz dobrze,w koncu.
Pisalyscie o piciu.Leo w dzien je duzo i zaczal tez w koncu pic,bo mial problemy z piciem czegokolwiek innego niz mleka(nie wchodzilo,a raczej szybko wychodzilo).Teraz pije baaaardzo rozwodniona nieslodzona herbatke dla niemowlakow(bez rumianku!),ale nie za duzo bo ok.70ml na dzien,widocznie zapelnia sie mm i mu to wystarczy.W dzien z dzieciakami z domu nie wychodze,bo bym je ugotowala,wiec moze nie potrzebuje az tyle pic,skoro w domu jest chlodniej.Bu?
Spokojnej soboty Majoweczki :*