reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

reklama
Ebay kochana :) wiekszosc rzeczy to ebay :) tanio i bez wychodzenia z domu :)

Jakoś zupełnie nie ogarniam e-baya. Możesz podać jakiegoś przykładowego linka???

Pierdziele prasowanie. Wolę się porelaksować.:tak:

A najlepiej zrobię jak pójdę spać.

Dobranoc Majóweczki!
 
Ostatnia edycja:
http://www.ebay.pl/itm/Baby-Girl-Woman-Crochet-Headband-Hair-Band-with-Daisy-Flower-/221037783023?pt=UK_Hair_Accessories&var=&hash=item7917e02035#ht_3592wt_913
 
Witajcie!
Ok,jestem wyspana,moze nie tylo co bym chciala ale jednak.
V pospala wczoraj 1,5h i o 19 juz sie obudzila.My poszlismy do lozka o 20,do 22 sie z nia meczylam,zasnela z nami w lozku,bo nie dalam rady przeniesc 13kg klocka :-p o 23 wyszla z psem na siusiu,potem padlam do 6 rano,nie jest zle.
Za to Leo polegl o 18,wstal o 1(mm podal mu S) i potem ponownie o 6 ale tylko na pol posilku i nadal spi.
Ja mialam tez sie polozyc,ale mnie zaczelo ssac z glodu,wiec wszamalam mini sniadanie i wzielam sie za emaile.
Przez to ciagle pisanie z Wami i moimi przyjaciolmi przez email,dzis do meza w nocy zaczelam wlasnie mowic po polsku.Przestraszyl sie,bo mysla ze mi sie cos stalo :sorry2: Widzicie,jak ktos nie jest przyzwyczajony,to tak jest.
Ok,ide posprzatac troche,bo wczoraj nic w domu nie moglam zrobic :dry:
Milej niedzieli :o*
 
Fiore - to już wiemy, że na starość będziesz gadać po polsku:D:D

my byliśmy wczoraj u teściów po Bartiego - oczywiście udają, że nic się nie stało - wkurza mnie to jak diabli:wściekła/y:
dałam im parę razy do zrozumienia, że jednak coś się stało, ale udają dalej mimo jawnych zaczepek.. tak będzie aż do następnej awantury kiedy ta niewyjaśniona sprawa (plus poprzednie, które wyszły teraz) wróci przy najbliższym spięciu. mądre to jest?

annte - mój przegapił przed wczoraj śmiech Hani, bo nie chciało mu się do nas podejść i zaczekać. na koniec jeszcze powiedział, że się przesłyszałam, albo wymyślam:dry:. ściskam Cię mocno Słonko:*

oglądaliśmy wczoraj w nocy film - "poznaj moich kumpli" - płakałam ze śmiechu i chichrałam się do 1 w nocy, a zasypiając miałam przed oczami reanimację owcy teścia:)
 
Witajcie, my już na nogach!
Ninka spała od 20.30 do 4.30, zjadła i znów pospała do 7.30. Ale nawet gdyby nie wstała to sama bym ją obudziła bo myślałam, że wysadzi mi pierś. Tryskała jak u Mongołów :-D Na szczęście mój głodomorek szybko ją opróżnił, standardowo od razu kupolek i sto uśmiechów dla mamy i relacja z tego jak minęła noc :-D Cieszę się bardzo, że mogę być świadkiem tych wszystkich małych cudów!!!
R. wczoraj pojechał samochodem na tę kolację, bo miał wrócić wcześnie. Wrócił - późno i na piechotę. A ja chyba zaraz się zapakuję i pójdę sobie spacerkiem do mamy (ok. 5 km za miasto - mogę iść krótszą drogą przez las, ale sama się trochę boję). Pogoda zapowiada się na słoneczną, więc spacerek dobrze nam zrobi!

Mam jeszcze pytanie, czy wasze maluchy też z takim zapałem pchają rączki do buzi??? Ninka od kilku dni wkłada do buzi paluszki i całą piąstkę, ślini się przy tym okropnie i cały czas ma mokre ubranka. Jak złapie w rączkę pieluchę to też pcha ją do buzi. Wczoraj próbowała włożyć do buzi piłkę, ale była za duża i wypadła jej z rączki.

MIŁEJ NIEDZIELI !!!!
 
Ostatnia edycja:
Ja to teraz nie mam czasu zwłaszcza wątku głównego doczytywać ale pozdrawiam wszystkie .Amelianka woła więc miłej niedzieli
 
reklama
Witajcie dziewczęta

U nas nie udało się powtórzyć wczorajszego sukcesu ale i tak jest bardzo dobrze. Ula obudziła się w nocy o 4:30 na karmienie a potem pospała jeszcze do 8 z minutami więc i tak jest super. U nas pogoda prześliczna więc może z rana pójdę z Małą na jakiś spacer, później jedziemy na cmentarz bo dzisiaj 30 rocznica śmierci teścia a potem okolicznościowy obiad u teściowej. Może po południu jeszcze na jakiś spacer wyskoczymy bo w sumie pogoda naprawdę super więc szkoda siedzieć w domu.

Annte- wkładanie rączek i próba wkładania przedmiotów do buzi to naturalny etap rozwojowy. Tak dziecko poznaje świat. No i co za tym idzie- bardziej się ślini :)

Zanetaa- pytasz czy mądre, myślę że absolutnie nie. Szczególnie wasze zachowanie- a na cholerę te podchody i "dawanie do zrozumienia". Jak ci coś nie pasuje to to powiedz a nie stosujesz szczeniackie "jawne zaczepki". Ja nie bronię teściów tylko jak wymagasz od nich "dorosłego zachowania" to też się tak zachowuj. Szczególnie, że uważasz się za osobę która nie da sobie podskoczyć. Bo teraz sytuacja jest taka, że ty chodzisz i się wkurzasz a teściowie mają to w głębokim poważaniu. Może te zaczepki tylko dla ciebie są jawne.

No miłego dnia, idę z dzieckiem pogadać bo pokrzykuje sobie w bujaczku :) Miłego dnia.
 
Do góry