reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

Pieszczoszka nasza tak porzadnie raczkowala jak miala 8 miesiecy, ale pelzala po podlodze juz od 5:tak:no ten filmik jest mega, w sumie to dziecko jeszcze nie siedzi jak ma 4 msc a co dopiero raczkuje... troche to dziwne, ale co dziecko to inne:)... co do witamin to my je dostajemy za darmo tak jak wszystkie leki dla maluchow i dzieci starszych,antykoncepcje tez mamy za darmo..., Znam ten bol z niewyspaniem Amelia miala tak samo, nic nie spala, dopiero jak miala rok i 2 miesiace to zaczela przesypiac noce, wiec jak teraz Olka budzi sie raz czy 2 w nocy to jestem przeszczesliwa:-), zobaczysz drugie juz bedzie inne:-D
 
reklama
Pieszczoszka - Bartiś przesypiał noce jak skończył 11 miesięcy!!! wczoraj znalazłam w albumie zapisaną pierwszą noc i od kiedy stało się to codziennością. życzę duuuużo siły, bo możesz jej potrzebować, ale bądź dobrej myśli - może to dziś prześpi całą noc?
 
Witam,
Pieszczoszka kazde dziecko inaczej sie rozwija,wiec to mozliwe:tak:U mnie Seba najpierw pelzal(komandos:-D) ok 9-10miesiaca a Misia tez tak,tylko ona nie pelzala tylko odrazu raczkowala:tak:Co do ulewania,mojego G bratanica Lenka(ur.12.05.2012)tak ulewala:tak:Jakies 2 tyg temu dziadek jej dmuchal w usteczka bo juz prawie sie udusila:-:)no: Teraz daja jej Bebilon przeciw ulewaniu i jest ok,ani razu nie ulala:tak:
Co do przesypiania nocek to Seba mial 1,5 roku i jeszcze nie orzesypial nocki:no:(tak dlugo go karmilam piersia),Misia za to karmiona cyckiem i mm przespala cala noc chyba jak miala 3-4miesiace:tak:
Katasza moze faktycznie to probiotyk:tak:Ja daje malemu tylko wtedy jak kupki sa nie bardzo ale co 2 dni:tak:Teraz ma dobre kupki to odstawilam:tak:Meczylismy sie z tymi niedobrymi kupami chyba z tydzien:baffled:,a jak zjadlam karkowke i kielbaske z grilla to kupki ksiazkowe:-D:-D
Tomaszowa Franus je tak od 10-15min gora:tak:wiecej raczej sie nie zdarza,Misia tez tak jadla,ale z Seba to byla masakra przy karmieniu,bo on z jednej piersi jadl godzine i jeszcze druga poprawial:baffled:
fiore ja tam wole kawe niz red-bulla:tak:dla mnie ze slodki on jest:tak: Trzymam kciuki zaby udalo Ci sie troche zrzemnac w ciagu dnia:tak:
Ja sciagam sobie mleko,ale za duzo nie sciagne na raz ok 100ml,ale wiem ze Franek sie najada i przybiera na wadze:tak:
Wczoraj caly dzien bolal mnie zab:no: Tabletki troche pomogly,dzis jest lepiej ale i tak czuje ze boli:-(cala kosc policzkowa mnie boli(ten zab jest u gory-osemka), w poniedzialek ide na dlutowanie:baffled: troche sie boje,tydzien moze bedzie jeszcze bolal,ale bede miala spokoj:tak:
Co do jezykow-moja siostra jest z Anglikiem maja dwoch synow(2lata i miesiac)starszy dopiero zaczyna mowic,siostra mowi do niego po Polsku,Matt po angelsku,Alek pierwsze slowo powiedzial po angelsku,teraz mowi kilka polskich slow np papa,daj i kilka po angelsku(nie wiem jakich:-()W sierpniu przyleca do Polski(bedziemy razem chrzcily dzieci)to zobacze ale najprawdo podobnie bedzie lepiej mu sie mowilo po angielsku:tak:Drugim przykladem jest G kuzynka mieszkajaca we Wloszech,ma meza Wlocha,maja trojke dzieci(Noemi 3lata i blizniaki 7miesiecy)ona mowi do dzieci po polsku,on po wlosku:tak:Noemi do polskiej babci mowila po polsku babcia,a do wloskiej nonna(babcia),wiedziala po prostu jak rozroznic jezyki:tak:Teraz juz normalnie mowi po wlosku jak i po polsku:tak:
U nas Misia oglada Dore i czasami wplata angielskie slowka do swoich wypowiedzi:tak: Jak bylismy we Wloszech to szybko lapala wloskie slowka,ale teraz juz tylko kilka pamieta np ciao:-D
Oki ale sie rozpisalam:szok:Dzis jedziemy na chrzciny Lenki G bratanicy:tak:Musimy sie wyszykowac:-)Milego dnia zycze:tak:
 
a Barti nie raczkował, nie pełzał i nie ślizgał się na tyłku z nogą pod spodem (jak ja), chodził jak miał 10m, ja chodziłam podobno jak miałam 8:szok:
Hanusia wydaje mi się zdolna do raczkowania, bo już podpełza jak leży na brzuszku, ale inaczej niż dziewczynka z filmiku -
Hania odpycha się nogami i biodrami. teraz leży mała cholera tylko na podłodze na macie, nie mam odwagi lub szaleństwa żeby ją zostawić na łóżku..
 
ja rozumiem karmienie piersia nie tylko jako serwowanie pokarmu ale rowniez potrzebe bliskosci, wiec nie narzekam na czas. Niemcy na karmienie piersia tez nie mowia "karmienie" (jak Polacy czy Anglicy) ale... uspokajanie (Stillen). Dziecko szczesliwe a mama ma chwile dla siebie (na lekture) :-) Moze dlatego tak mi podpasowali Ci Mongolowie, choc oczywiscie nie tryskalabym mlekiem na przechodniow czy wywiajala cyckami na zawody z dziadkiem :-D:-D:-D

Odcisk stopki robila u nas polozna zaraz po porodzie i wreczyla potem wraz ze zdjeciem jako "paszport bobasa" (na pamiatke). Mysle jednak, ze takie gesty bardziej sie podobaja rodzicom i (pozniej) dziewczynkom niz mezczyznom. Moj maz wcale nie jest przywiazany do pamietek z dziecinstwa a ja z sentymentem zachowalam kilka ze swojego ;-)

Dziwie sie troche czemu tak wiele z Was daje dziecku te probiotyki. Gdyby nie forum wogoele bym nie wiedziala, ze cos takiego jest ;-) Tu sie najwyrazniej tego nie praktykuje powszechnie. Dziecko musie sie troche poprezyc przy kupce, my przeciez tez czasem stekamy w toalecie ;-) O ile nie boli je to to po prostu dla mnie to taki naturalny etap rozwoju :tak:
 
czesc dziewczyny! moi panowie spia wiec mam troche czasu dla siebie :)wzielam cudowna kapiel a teraz relaksuje sie przy komputerze :)
kugela
, mi jakos bardzo nie przeszkadza to, ze moj maly siedzi tyle czasu przy cycu, tylko jak go przetrzymam za dlugo to strasznie ulewa i to jest jeden z powodow dlaczego z tym walcze. poza tym to uwielbiam te nasze wspolne chwile i tez mi sie podobal artykul o Mongolach chociaz 9 lat karmienia to chyba lekka przesada :) ale przydalaby sie u nas wieksza tolerancja dla matek karmiacych piersia, miedzy innymi w publicznych miejscach

pozdrawiam i zycze Wam wszystkim milego popoludnia i udanego weekendu! :*

u nas ten weekend zapowiada sie leniwie chociaz planujemy doprosic pozostalych gosci na chrzciny ale to juz sami miejscowi wiec nigdzie dalej nie bedziemy sie wybierac
 
Witajcie,
Zwariowany dzien.
Rano w koncu wyszlimy,mielismy pojechac do miasta i...przezylismy trabe powietrzna :szok: Ulewa niesamowita,potezny wiatr i gradobicie.Slow mi brak,wracalismy w polowie drogi,jadac 20km na godzine.Ja zawsze mowie,jak nie urok to s...a!
V w dzien nie zasnela-teraz za to juz spi!Wiec nawet opcji nie bylo zebysmy mogli my zasnac,wiec tak jak podejrzewalam "chodzimy na rzesach".Red bull z rana pomogl na godzine (Dorka ja pije go "bez cukru",raz na naprawde rzadki czas/mam z nim zle doswiedczenia,ale czasem "ciagnie"/,bo po samej kawie jestem okropnie zdenerwowana,a red bull daje mi inny efekt - co powinno byc odwrotnie:-p)
Pieszczoszka,nie mowie ze sie nie martwisz o Laure,ale czasem co z sercem chcesz zrobic,to trzeba i z glowa,rozwazajac za i przeciw - nauczysz sie tego sama,jak i ja musialam ;-)Co do raczkowania,nam tez mowili na terapii intensywnej(lekka rozmowa z lekarzami)ze juz 4msc dziecko moze zaczac.Moj V zaczela cos kolo 6msc,ale tak naprawde ostro ruszyla w 8msc.Za to wiele dzieci moich znajomych wogole nie raczkowalo i poszly wczesniej od niej,bo V dopiero majac prawie 15msc.
Leo juz sie odpych od jakiegos czasu,ale pewnie za szybko nie zacznie raczkowac,ani chodzic bo juz poznaje powoli jego charakterek - powolny jest i mu sie nie chce :-p
Dzis mnie jednak przerazil bo znalazlam go w lozeczku jak sobie spal na brzuszku w drugim koncu...a przeciez polozylam go na plecach,jak zawsze!Dobrze,ze mamy specjalny materac "z dziurkami-oddychajacy" na wlasnie takie "ewentualnosci".
Ok,koncze bo zjemy kolacje i idziemy sie polozyc,o ile bedzie nam to dane.
dobrej nocy!!!
 
reklama
hej widzę że dziś dziewczyny nie produkujecie tyle co zawsze:-):-)Ja też na chwilkę wpadłam właśnie sprzątać skończyła,... aż się zmęczyłam bo pracowity dziś dzień ...Mój dzidziuś jest dziś strasznie grzeczny normalnie jak by dziecka nie było :-)Oby się to nie zmieniło i był taki grzeczniutki zawsze :-),posyła też mi dziś dużo uśmiechów..Czeka nas jeszcze noc pewnie jak zawsze będzie już o 3 wyspany:-) jutro jadę z zaproszeniami na chrzciny więc trochę kilometrów zrobimy ale się cieszę że wkońcu gdzieś ruszę z domu . Dobra lecę kąpać mojego niuńka :)papa miłej nocki
 
Do góry