reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Witam zimowo:-) Normalnie masakra jak wstałam i zobaczyłam ten śnieg to mi się słabo zrobiło:no: Nocka u mnie minęła tak sobie. Wieczorem miałam wysokie ciśnienie jak na mnie 138/75 i bolała mnie głowa, pół nocy co się obudziłam to też mnie bolała ale na szczęście teraz nie jest już tak źle ale dobrze też wcale:-) Czekam na mojego mężula może już niedługo wróci. Głupio tak samej siedzieć cały weekend:no: No cóż pomarudziłam Wam trochę ale obiecuję już nie będę:-)
Pieszczoszka współczuje zgagi ja na szczęście jak idę spać to mi przechodzi.
Za wszystkie cierpiące i potrzebujące mocne kciuki:-)
Miłej niedzieli Wam majóweczki życzę i grzecznych brzuszków:-)
 
reklama
I ja witam.Śnieg u nas padał wczoraj ale nic nie zostało ale zimno jest i niestety do kościółka nie pójdę dziś bo bym za bardzo wymarzła.Za jakiś obiadek trzeba się zabrać po o 14 mężuś chce jechać do Bełchatowa do Nomi płytki i luksfery kupić i dopiero rano mi to oświadczył że jedziemy ale mi pasuję bo MCdonald a mi aż po nocach się Cheeseburger a jeden nie zaszkodzi a ja żadnej zgagi nie mam.
Za wszystkie potrzebujące majóweczki kciuki.Ja to mam nadzieję że jak za miesiąc będzie 1 maja to dopiero wtedy zaczniemy się rozpakowywać.
Pieszczoszka współczuje tej zgagi ja miałam tylko raz w życiu i to właśnie po jakimś soku jabłkowo winogronowym a teraz piję wyłacznie wodę np Jurajską albo Dobrowiankę ale tylko lekko gazowaną bo tej bez żadnego gazu nie znoszę a jak chcę by była ze smakiem to wciskam cytrynę albo pomarańczę.
 
Ostatnia edycja:
Nuta ja właśnie za okno spojrzałam i niestety znowu sypie. Co za kretyńska pogoda. Mam nadzieję, że to tylko taki żart z okazji 1 kwietnia i jutro wróci wiosna.
 
Hej Dziewczyny :)

Widzę że u Was pogoda dziwna :D u mnie wczoraj tak było dziś za to słoneczko od rana świeci.
Noc przespałam, tak szczerze mówiąc to obudziłam się o 10.30 :szok: poszalałam nie powiem ;-)
Dziś większych planów na dzień nie mam. Muszę popisać magisterkę, ale najpierw zablokuję sobie:tak: dostęp do BB bo kurcze zamiast się uczyć to czytam Forum :-p
Pieszczotko ja też takie zgagi miałam więc przestałam jeść to co mnie uczula a na noc kładę poduszkę prawie na siedząco i leżę na lewym boku ( jak się leży na prawym to soki żołądkowcze i tak będą się wydostawać na zewnątrz bo z tej strony otwiera się taka zastawka) Męczyłam się z miesiąc z tą przypadłością ale teraz to mam spokój. A może byc jeszcze tak że dopiero po jakimś czasie po zmianie diety mogą ustąpić objawy bo kwasy w żołądku muszą się przestawić na inną pracę.

Dziewczyny trzymać się i miłego dzionka :************
 
Ja dziś w nocy zrobiłam Prima Aprilis mojemu L - zasnęłam na kanapie przed TV a on w drugim pokoju i mnie złapał skurcz w łydce - pierwszy raz w życiu - matko jak ja zawyłam, ból straszny, może dlatego że mnie zaskoczyło przez sen. Przyleciał przerażony - myślał, że rodzę co najmniej;)) I kazał mi chodzić - sam sobie chodź!!! Poszliśmy potem spać i w drugiej nodze mnie złapało, ale już wiedziałam co to i nie naprężyłam mięśni i przeszło bokiem.
Do tej pory od połowy ciąży codziennie brałam kilka tabletem Aspargamu (potas+magnez) ale mi się skończyło opakowanie kilka dni temu i zapominam kupić. Rano poleciał szukać tych tabletek - jednak działają.

I od wczoraj piję sok z brzozy - rewelacja - widzę już na jednej nodze wypukłość kostki, obrzęki mi schodzą - normalnie miałam słoniowe nogi, zamiast kostek wypukłych miałam dołki i zero różnicy w grubości nogi w kostce czy w łydce. Waga do tej pory +12, myślę, że bez obrzęków byłoby mniej, bo o ile miałam sadełko wcześniej w strategicznych miejscach, to teraz nie widzę za wiele zmian tam, za to nogi masakra - jak napompowane. Tak więc pięknie dziękuje za info o tym soku z brzozy:)) Moja rodzinna mówi, że obrzęki trzeba polubić, ginekolog dała mi tabletki odwadniające, które w ciąży "mogą uszkadzać płód" według ulotki...
 
Flaurka medycyna naturalna :) Ja za to właśnie lubię moją gin. Najpierw poleca "domowe sposoby" a dopiero jak to nie pomaga to przepisuje leki. No bo po co się w ciąży faszerować jak może pomóc coś innego.
 
Witam sie i ja :)
juz jestem po sniadanku i zaraz wyjde z małym na plac zabaw i do sklepu bo lodowka pusta, a potem moze jakies drobne porzadki bo jakos wene stracilam od jakiegos czasu na te porzadki, nic nie robie tylko na sobie siedze ehh
wczoraj zobaczylam ze zaraz beda swieta a ja cały czas myslalam ze to w polowie gdzies kwietnia a tu zonk, tak to jest jak sie kalendarza nie ma
 
reklama
witam niedzielnie :-)u nas wczoraj była autentyczna burza śnieżna i trochę mnie to przestraszyło że Wielkanoc może być biała ale dzisiaj mówiąc szczerzę pogodna jest nawet dobra :-) słoneczko jest tylko wiaterek nieprzyjemny :no:co do obrzęku nóg to właśnie słyszałam że sok z brzozy bardzo pomaga :-) ja niestety nie mogę się do niego przekonać :-) mam pytanie czy każda kobieta w ciąży pod sam koniec musi co dwa tygodnie bywać u gin???? bo każdy się mnie pyta czy już chodzę co dwa tyg a mi moja pani doktor kazała przyjść za miesiąc :-) a co do skurczy łydek to pomimo to że biorę podwójną dawkę magnezu i potasu to skurcze przeniosły mi się z łydek na biodra a to jeszcze gorszy ból :no::no:nie wiem co mam z tym zrobić :no:
 
Do góry