reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

reklama
Witam dziewczyny.

Dzisiaj byłam na pierwszej wizycie ale dalej wiem, że nic nie wiem.
Jest pęcherzyk ciążowy o prawidłowej budowie ale zarodka jeszcze nie widać. Z USG wynika, że ciąża jest młodsza o 10 dni niż by to wychodziło z obliczeń względem ostatniej miesiączki. Lekarz twierdzi, że to możliwe, bo czasami jajeczkowanie płata figle i może być później niż zwykle. Kazał mi brać dalej luteinę i kwas foliowy i zrobić badanie beta hcg, żeby zobaczyć, który tydzień ciąży pokaże to badanie. Mam przyjść do niego za tydzień na USG i zobaczymy wtedy czy zarodek będzie widoczny. Jak nie to raczej będzie puste jajo płodowe. Oszaleć można. Kazał mi się nie stresować i wypoczywać ale jak tu się nie denerwować?
Czy któraś z was miała może podobny przypadek, że ciąża była młodsza niż przewidywałyście a pomimo to zarodek w końcu się pojawił?
Nie robię sobie nadziei :(
Pozdrowionka
 
tak na szybko was czytałam...

i wyczytałam...
tichonkowa wiesz, powiem Ci że słyszałam ze banany to na dziewczynkę...
ja non stop jadłam banany i piłam jazoo bananowe :tak:



a tak wogóle to byłam dzisiaj z małą po badaniu na basenie , bo chodzi do szkoły pływania....
dlatego nie wchodziłam bo całkiem mi wyleciała lekcja z głowy i na szybko się szykjowałam.. bo mój kochany lekarz to jest wogóle.... :baffled: nie dość że weszłam pierwsza to wywołali 2 osoby które były za mną jako pierwsze do gabinetu:dry: to jak już mnie wywołali tow gabinecie czekałam 45 min.. bo w 2 pokoju lekarz przyjmował kolejną osobę:angry:

trochę się więc zrelaksowałam na basenie.... :-p
 
zjola ja mialam taki przypadek .tylko ze ja bylam u lekarza w 6 tyg bo plamilam i byl tez pusty pecherzk i lekarz mnie nastraszyl ze moze byc puste jajo i lyzeczkowanie ;/ zapisal mi luteine i mialam sie zglosic za tydz . to byl najgorszy tydz oczekiwania i gdy nadszedl ten dzien lekarz zrobil mi usg i ujrzalam maluszka i serducho mial w 7tyg 7.5mm takze bedzie wszystko dobrze :D nie denerwuj sie :) napewnno owulka sie przesunela tak ja mi :)
 
Kaska oby było tak jak u ciebie tylko, że ja dzisiaj mam 7 tydzień 5 dzień a usg pokazało 6 tydzień 2 dzień i prawidłowo zagnieżdżony pęcherzy o prawidłowej budowie tylko brak echa zarodka.
 
Co do spania to ja padam o 19 a ze dzis sie wyspalam popoludniu to teraz pisze do was, choc wy pewnie juz pod kolderkami.
Tichonek te ranne wyprawy do szkoly to dla mnie koszmar. Tez mam nie daleko, ale sily na nic nie ma . Dopiero potem sie rozkrecam. Generalnie, gdyby nie mezulo to ciezko by mi bylo. Bardzo mi pomaga.
Ja bylam u gin w 7 tyg ciazy i byl zarodek, ale serduszko nie bilo. Przepisal mi duphaston i kazal przyjechac za dwa tygodnie. To czekanie mnie wykanczalo. Strasznie sie balam, ale na szczescie wszystko bylo w porzadku. Zjola mam nadzieje ze u ciebie tez tak bedzie.
 
ale tu cisza dzisiaj:szok:

muszę się troszkę pożalić...:-(mój D dzisiaj pzypadkowo zbił szklankę w kuchni, no ale że mamy małe dziecko to szybko poodkurzaliśmy i zmyliśmy podłogę żeby jakieś szkło się nie nawinęło naszej córeczce...

jednak podc\as zabwy niestety gdzieś kolankiem uklęknęła na jakimś szkiełku i sobie lekko nacięła:-(
szybko jej zdezynfekowałam rankę i nalepiłam plasterek, nie płakała ale troszk poleciała jej krewka...:-( moja bidulka...
 
Cześć kochane:-D
Mój net zakończył ze mną współprace :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Następny będe miała dopiero w pon:tak: teraz wpada siostra ze swoim i mogę na chwile zajrzeć:-D.
U mnie i fasolki wszystko ok oprócz oczywiście koszmarnych ciążowych dolegliwości:eek::eek::eek::eek:
Napiszcie proszę w kilku słowach co mnie ominęło
 
no na szczęście się odezwałaś...
u nas poza dolegliwościami to nic ciekawego nie było :-D
dziewczyny eksponują pokaźne już brzuszki
no i śliczne fasolinki z usg:-)

jedne mają dolegliwości inne nie...
a poza tym to chyba nic ciekawego... hehe
nikt się nie bił i nie kłócił:-p:-Djeśli o to pytasz

fajnie że jesteś... szkoda że wcześńiej nie napisałaś od kogoś że nie masz neta bo się strasznie martwiłyśmy o Ciebie...
no i marcóweczki też o Ciebie pytały....
 
reklama
Niestety nie miałam jak napisac bo ostatnia kafejka padla:(
Modemu sie nie naprawia tylko wymienia ale i tak trwa to 2 tygodnie-ZAŁAMKA!!
Widziałam już czerwiec! ale ten czas leci!!hihihi
 
Do góry