Ja też nigdy niedrapek nie używałam.
Do cięcia teżpopieram cążki, teraz ostatnio zmieniłam na nożyczki dopiero, ale tylko do rączek, nóżki nadal cążkami.
Majtki poporodowe z siateczki, te jednorazowe podobno bardziej odparzają. A ta siateczka schła w 2 min.
Co do wszelkich skoczków i chodzików też jestem przeciwna, ale ja przez rok rehabilitowałam dziecko więc jestem bardzo przewrażliwiona za to "pchaczyk" się bardzo sprawdził.
Do cięcia teżpopieram cążki, teraz ostatnio zmieniłam na nożyczki dopiero, ale tylko do rączek, nóżki nadal cążkami.
Majtki poporodowe z siateczki, te jednorazowe podobno bardziej odparzają. A ta siateczka schła w 2 min.
Co do wszelkich skoczków i chodzików też jestem przeciwna, ale ja przez rok rehabilitowałam dziecko więc jestem bardzo przewrażliwiona za to "pchaczyk" się bardzo sprawdził.