reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mądrości doświadczonych mam ;)

Ja też nigdy niedrapek nie używałam.
Do cięcia teżpopieram cążki, teraz ostatnio zmieniłam na nożyczki dopiero, ale tylko do rączek, nóżki nadal cążkami.

Majtki poporodowe z siateczki, te jednorazowe podobno bardziej odparzają. A ta siateczka schła w 2 min.

Co do wszelkich skoczków i chodzików też jestem przeciwna, ale ja przez rok rehabilitowałam dziecko więc jestem bardzo przewrażliwiona :) za to "pchaczyk" się bardzo sprawdził.
 
reklama
To jak takie oblozenie w Zofii to tym bardziej pewnie zostane przy Św Rodzinie ;)
Bede jechala spod Warszawy wiec te 10-15 minut moze miec znaczenie, ale pewnie wody znowu odejda mi na tyle wczesnie w domu ze sobie po prostu odpowiednio wczesniej wyjade i tyle :D

Nas niedrapki uratowaly! I tez najbariej na poczatku lubilam te bodziaki z wywijanymi lapkami w rekawkach ;) jak urodzilam Basie po kangurowaniu poszlam spac, jak sie obudzilam moje malenstwo zafascynowane rozszerzona mozliwoscia ruchowpodrapala swoja facjate :p
Dlatego niedrapki bardzo decenialam :D
 
Mój też się drapał, ale nic mu nie było. Szybko schodziło.

Do Św. Zofii pojechała moja przyjaciółka z mocnymi bólami. Nikt jej nie słuchał, mówili, że przesadza i ma czekać. Wypełniała milion papierków mimo iż nie miała siły. Po jakiś 3 godzinach ją przyjęli i stwierdzili, że urodzi martwe dziecko. Właśnie tam jest straszne oblężenie i często kobiety są olewane. Wolę mniej oblegany szpital.
 
Mój też się drapał, ale nic mu nie było. Szybko schodziło.

Do Św. Zofii pojechała moja przyjaciółka z mocnymi bólami. Nikt jej nie słuchał, mówili, że przesadza i ma czekać. Wypełniała milion papierków mimo iż nie miała siły. Po jakiś 3 godzinach ją przyjęli i stwierdzili, że urodzi martwe dziecko. Właśnie tam jest straszne oblężenie i często kobiety są olewane. Wolę mniej oblegany szpital.

Sytuacja tragiczna, ale niestety w wielu miejscach dzieją się jednostkowo takie sytuacje. Ja zawsze miałam tam super opiekę i nigdy nie czekałam na ip dłużej niż pół godz (rodziłam 2 tyg po terminie i co dwa dni jeździłam na ktg).

W praskim się znajomej rzucali na brzuch 3 lata temu, a w bielańskim próbowano w bardzo chamski sposób na przyjaciółce wymusić wzięcie prywatnej położnej już w trakcie porodu.
 
W Bielanskim ja sie urodzilam ;)
Ale tez skyszlam nieciekawe opinie o tym szpitalu :/
Tak jak pisze Franca czasami zdarzaja sie jakies sytuacje drastyczne chocby i w najlepszej placowce, niestety ale takie zycie i nigdy nie bedzie idealnie - bez infydentow.
Wazne zeby poznac szpital, w ktorym chce sie rodzic i czuc sie tam pewnie i w miare bezpiecznie. Chciaz czujnosc trzeba zachowac zawsze, bo nikt tak o nas nie zadba jak my same ;) takie madrosci, a w sumie wyboru moj wywod nikomu nie ulatwi :p
 
No dokładnie, jak ma być dobrze to będzie nawet w pipidowie dolnym a czasem niestety nawet trzeci stopień referencyjnosci nie pomoże.

Solec ma podobno super opinie.
 
Mnie najbardziej zależy na dobrej opiece po porodzie, tzn. chodzi mi o tę kp. Mam złe doświadczenia i się boję, że drugi raz znowu będzie ciężko. Ja niestety byłam aż 9 dni w szpitalu, więc psychicznie i fizycznie już wysiadałam. Praktycznie nie spałam.
 
reklama
Do góry