Ania1973G
Fanka BB :)
Witam się i ja.
Wczoraj pracowity dzień od rana sprzątanie domu, porządkowanie legowisk futrzaków i świnki, kapanie każdego zwierza, potem obiadek, drzemka wpadli znajomi posiedzieliśmy pogadaliśmy a potem to już była pora się myć i spać.
Dziś od rana tez aktywnie zakupy, obiadek chciałam sobie drzemkę uciąć leże w łóżku i nagle czuję coś mi leci a siku nijak mi się nie chciało tak ja w te pędy do wc załatwiłam się położyłam z powrotem do wyrka i tak rozmyślam czy to wody czy moczu nie trzymam i czuję, że gdzies w środku znowu mi sie zbiera i zaraz poleci tak więc po 40 min znów do wc a tam leci znowu ehhh.
Nie mam pewnosci czy to wody, choć zwykle nawet z 4-5 godzin w dzień bez wc, czy cała nocka, owszem pęcherz ciśnie daje znać,że już na maxa pełen ale nie popuściłam nigdy a dziś samo leci jak chce
Nic postanowiłam poczekac, czy znów będzie taka akcja i na wrazie co dopakowuję torbę, gole nogi itp by być gotowa i zwarta.
Ehh ciężkie życie ciężarówki wyczekującej godziny zerrrro
Jak dla mnie 3-4 luty fajne daty więc mogło by się już coś zacząć dziać
Zmykam i w razie co będę meldować czy nadal popuszczam mocz czy jednak to wody odchodzą
Wczoraj pracowity dzień od rana sprzątanie domu, porządkowanie legowisk futrzaków i świnki, kapanie każdego zwierza, potem obiadek, drzemka wpadli znajomi posiedzieliśmy pogadaliśmy a potem to już była pora się myć i spać.
Dziś od rana tez aktywnie zakupy, obiadek chciałam sobie drzemkę uciąć leże w łóżku i nagle czuję coś mi leci a siku nijak mi się nie chciało tak ja w te pędy do wc załatwiłam się położyłam z powrotem do wyrka i tak rozmyślam czy to wody czy moczu nie trzymam i czuję, że gdzies w środku znowu mi sie zbiera i zaraz poleci tak więc po 40 min znów do wc a tam leci znowu ehhh.
Nie mam pewnosci czy to wody, choć zwykle nawet z 4-5 godzin w dzień bez wc, czy cała nocka, owszem pęcherz ciśnie daje znać,że już na maxa pełen ale nie popuściłam nigdy a dziś samo leci jak chce
Nic postanowiłam poczekac, czy znów będzie taka akcja i na wrazie co dopakowuję torbę, gole nogi itp by być gotowa i zwarta.
Ehh ciężkie życie ciężarówki wyczekującej godziny zerrrro
Jak dla mnie 3-4 luty fajne daty więc mogło by się już coś zacząć dziać
Zmykam i w razie co będę meldować czy nadal popuszczam mocz czy jednak to wody odchodzą