reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2013

bella jak mieszkalismy w Kobylce pod warszawa tez byla polozna z pogladami starymi jak swiat m.in kazala szeroko pieluchowac :dry:
Gosia u nas 2lata temu tez byla pediatra a tu we wroclawiu nie wiem jakie zwyczaje
maz sie ze mnie usmial i stwierdzil ze dobrze ze nie nitrogliceryny:-D a gliceryna nawilze sobie skore:-D
 
reklama
E no nie Martuszka to jednak jakieś tam rozrywki masz:-):-D goły facet fiu fiu :rofl2:

Ja byłam na spacerze i zakupach, oczywiście nakupowałam tyle że unieść nie mogłam :crazy:, ale teraz już się zupka gotuje :-)
 
Ale tu produkcja. Nadrobić nie można.

Dziewczyny 18 stycznia urodziła ala ma kota.Urodziła córeczkę 3920g. Nie wiem czy wszystkie z Was ją kojarzą, bo nie udzielała się często na forum.

Bella rzeczywiście dziwna ta położna. I teraz masz mentlik w głowie:confused:

Poli wszystkie dziewczyny twierdzą, że raczej Twojemu maleństwu nic się nie stało, więc na pewno tak jest. Nie przejmuj się tak bo osiwiejesz do porodu.:tak:

Martuszka no to niezły miałaś sen. Chociaż przystojny był:-D?
 
czołem!
wróciłam od lek. 1 (i ostatniego)kontaktu.
szczekam jak mlody wilk, ale osluchowo czysto.biore 2 syropki i mam lezec.jak bedzie gorzej to dzwonie do gin.
uff nadrobilam Was. ciekawe co u patik????
ide spac bo padam na cycki.buziaki dla Was.
 
Czytam was i czytam i sie nie moge naczytac tyle piszecie;-) Co tu sie nie dzieje, goli faceci, olejki glicerynowe i nowy brzdac nam doszedl :-D fajnie takimi wiadomosciami zaczynac weekend!

Dzis w pracy pomagalam szefowej w przesluchiwaniu osob na moje stanowisko. Strasznie dziwne uczucie siedziec po drugiej stronie stolu i przesluchiwac potencjalnych zastepcow. :nerd: Zwykle jest sie w odwrotnej sytuacji :) Nie nadawalabym sie na szefa :-p Ale mysle ze wybralismy dobrze i moja praca nie ucierpi do mojego powrotu 15 sierpnia tak wiec duza ulga ze to jest juz zalatwione :tak:

Sluchajcie dziewczyny, wam tez jest ciagle tak goraco? Normalnie w szoku jestem, wszyscy naookolo w grubych swetrach biegaja i narzekaja na ziab a ja bym najchetniej w podkoszulku chodzila :confused:
 
o ile dzisiaj humor lepszy to poczucie fatalne, zastanawiam sie nawet czy moje objawy nie wróżą godziny zero .... ale skurczy żadnych nie mam. W sklepie o mało sie nie wywróciłam, rozebrałam sie, ustawiłam obok lodówek żeby mi przeszło :szok: robiłam obiad i zasnełam hehehe mięsko sie rozgotowało hmm, prawie rozpływa się w ustach czyli sie znaczy wyszedł dobry.
czuje sie fatalnie a mamy mieć dzisiaj gości ;/;/ nie bardzo szczęśliwa jestem, nawet siły głowy nie mam umyć.
 
Kurde gotowałam zupę i poparzyłam sobie palucha (sierota jedna) niby nic wielkiego a boli jak cholera. A buuu:-:)-:)-:)-(

Patik już bliżej jak dalej:tak: poskacz wyżej a Jasiek jak nic szybko wyskoczy &&&&&
 
reklama
Ufff ufff.

W końcu dopadłam do komputera, żeby wstawić sms-a od Patik. Przepraszam za opóźnienie, ale jak ekipa wróciła od lekarzy to była tak głodna, że zaraz musiałam do garów lecieć w podskokach. Echhh.

Nawet nie doczytałam co i jak u Was. Ja ledwo zipię po tych dwóch ostatnich nockach i modlę się, żeby dziewczyny poszły szybciej spać i nie miały pobudek nocnych tym razem.
 
Do góry