Luty 2013

poli0105 · 17 Styczeń 2013

Cortina, chyba przesunę ta moja datę farbowania haha (idę 10 dni przed terminem)..Z jednej strony chciałabym jak najpóźniej iść, ale z drugiej..jak zacznę rodzić to potem będę długoooo wyglądać jak sierota :szok:

Poczekam tydzień i zobaczymy jak się sprawy będą miały..

Napoleonki!!!!!!!! :no:

Muszę je mieć!!! A tak mi dobrze szło..Już niemal tydzień bez słodyczy.. Ale ciasta to nie słodycze przecież :-p

Gosia B. · 17 Styczeń 2013

poli ja w pierwszej ciąży poszłam równo tydzień przed terminem do fryzjera. wysiedzialam się jak głupia (pasemka, obcięcie...) ale zdążyłam :-D

2 dni później już byłam w szpitalu hehehehe

Cortina · 17 Styczeń 2013

Gosia B. pisze:
poli ja w pierwszej ciąży poszłam równo tydzień przed terminem do fryzjera. wysiedzialam się jak głupia (pasemka, obcięcie...) ale zdążyłam 2 dni później już byłam w szpitalu hehehehe

haha ale wyczucie czasu :-D

ja jeszcze henna chce przed szpitalem, zawsze to oko lepiej wyglada :-p

ogolnie tym razem zabieram podstawowe kosmetyki do malowania (kredka, tusz, z jeden cien zeby nie bylo ze ful wypas makijaz bede robic ;-))do szpitala, jak sie malnie oko, wlos przeczesze to odrazu stan psychiczny sie czlowiekowi poprawia :-D

porzednim razem chodzilam 6 dni taka niemalnieta i czulam sie fatalnie :-p

a jak mylam zeby przy lustrze to oczy zamykalam bo wygladalam tak starsznie hahaha :-D

kwasia · 17 Styczeń 2013

Cortina rozumiem Cię doskonale...ja na zdanie (i to nie do mnie kierowane a do męża) "Urodziła już ta Twoja żona" reaguje bojowo... :wściekła/y:

co do rodzenia to ja chętnie ale po 1 lutego :-)

poli0105 · 17 Styczeń 2013

Cortina pisze:
haha ale wyczucie czasu
ja jeszcze henna chce przed szpitalem, zawsze to oko lepiej wyglada
ogolnie tym razem zabieram podstawowe kosmetyki do malowania (kredka, tusz, z jeden cien zeby nie bylo ze ful wypas makijaz bede robic ;-))do szpitala, jak sie malnie oko, wlos przeczesze to odrazu stan psychiczny sie czlowiekowi poprawia porzednim razem chodzilam 6 dni taka niemalnieta i czulam sie fatalnie a jak mylam zeby przy lustrze to oczy zamykalam bo wygladalam tak starsznie hahaha

hehe widze nie jestem sama :-p

Robiłam nawet hennę na brwi i rzęsy 2 tyg temu, a wczoraj się zastanawiałam, czy dziś nie zrobić- bo nie znasz dnia ani godziny :shocked2:

:-) Kosmetyki podstawowe wezmę w razie W, ale nie wiem czy będę używać- zależy jak będę się czuła

Zanetka_22 · 17 Styczeń 2013

Martik szlafrok już kupiłam, i stanik do karmienia też. Ja tam wolałam szlafrok kupić, bo przyda mi się też później :tak:

Heh wszyscy na paczki czekają.:-) Do mnie też dotarła na razie jedna z czterech. :wściekła/y:

A co do brzucha nie wiem czy mi się obniżył, chyba jeszcze nie.:-)

annaroksana · 17 Styczeń 2013

Martuś gratulacje i zdróweczka dla syncia!!!!!!!!!
Bellu przeeeeeeeśliczna córcia i dużo zdróweczka dla niej!!!!!

Ja się pochwalę jeden kurs ukończony dziś:-) a za tydzień drugi sie kończy:-)a w czerwcu matura angielska mnie czeka :wściekła/y:

ale będzie nauki :szok:

.
Mąż wyniki z rezonansu dziś dostał i ma uszkodzone trzy dyski w kręgosłupie :szok:

chyba pójdzie na rentę w wieku 32 lat :zawstydzona/y:

i niańczył dzieci a ja do roboty:-)
miłego dzionka idę pomidorówkę dokończyć :happy2:

kasiadz · 17 Styczeń 2013

u mnie też dzisiaj pomidorówka

eve1911 · 17 Styczeń 2013

Bella śliczna Natalka! Zazdroszczę Ci i to bardzo!

Cortina, Kwasia łączę się z Wami w tym bojowym nastawieniu. Jak widzę smsa albo słyszę pytanie "urodziłas?" albo "mały grzeczny czy wychodzi?" to po prostu ciśnienie mi skacze niesamowicie. Nie odpisuję i nie odpowiadam. Ot takie ciążowe humorki :-D

Pani prezes! Zazdraszczam wizyty u fryzjera! Ja sama jestem fryzjerką więc jak chcę zrobić włosy to muszę tzw. koleżankom doopy zawracać, a teraz mnie denerwują wszystkie gadki i pytania o moją ciąże, komentarze na temat brzucha itp. Dlatego też myję grzecznie codziennie rano włosy i układam, bo nie znam dnia ani godziny jak to Poli rzekła :-) obciąć mogę później ;-)

Poli a nie czujesz żeby Ci się lepiej oddychało? Albo jak siedzisz to nie czujesz brzucha jakby na udach? Ja tak czułam jak mi się obniżył.

Poza tym dziwne te teorie lekarzy co do odejścia czopa śluzowego. Niby może odejść nawet na 2 tygodnie przed porodem (najwcześniej) albo przy samym porodzie. Mi odszedł 31 grudnia, a dzisiaj 17 stycznia :sorry2: