Poli i Marta! Nie ograniczajcie słodkiego teraz wszystkie będziemy się turlać, a po porodzie będzie wspólna mobilizacja do zrzucania zbędnych kg :-) Podobno w kupie raźniej! No chyba, że macie niecne plany nas wszystkie przyćmić swoimi nienagannymi sylwetkami, jędrnymi biustami, zgrabnymi doopami i płaskimi brzuchami tuż po porodzie? przyznawać się i to już!
Ja muszę ograniczać słodkie ze względu na brzydką krzywą cukrową a nie dbanie o linię- chociaż nie powiem, że nie będzie mnie cieszyć jeśli uda się szybko wrócić do formy (tzn nabyć ją bo już dawno w niej nie jestem )
No i musimy jutro jechać do rodziców :-( teściowa przed chwilą dzwoniła, z dziadkiem jest bardzo źle. Mam nadzieję, że zdążymy:---(