Wstyd się przyznać ale u nas tak samo, teraz myślę tylko o tym, żeby nie puścić pawia i jak najszybciej iść spać ... no i co by tu zjeść!! dziś mam jakiś okropny dzień cały ale to cały coś jem, regularnie co 1-1,5h;/ moja koleżanka z pokoju zaczyna podejrzliwie na mnie patrzeć i pyta: co Ty znowu będziesz jadła... już mi głupio;/
reklama
Wstyd się przyznać ale u nas tak samo, teraz myślę tylko o tym, żeby nie puścić pawia i jak najszybciej iść spać ...
to dokladnie jak ja
Kolezance powiec ze jesli nie zauwazyla to ostatnio tak duzo schudlas ze musisz sie teraz podtuczyc ;-)
Trzymajcie jutro za mnie kciuki dziewczyny, oh jak ja nie lubie szpitali.
Buziaki dla Was i dla Fasolek!
Kolezance powiec ze jesli nie zauwazyla to ostatnio tak duzo schudlas ze musisz sie teraz podtuczyc ;-)
hehe podoba mi się
Trzymam mocno kciuki i daj koniecznie znać co i jak na którą masz wizytę?
poli0105
Fanka BB :)
Witam dziewczynki ale się cieszę, że nie mam tych mdłości jak czytam co przeżywanie. Póki co nie mam żadnego objawu, który by jakoś mi strasznie przeszkadzał. Jedynie piersi- są duże i tkliwe, nosze już tylko miękkie i na pół miękkie staniki. Niedługo trzeba się zaopatrzyć w jakiś większy rozmiar
Meriderka ja też, kładę córcię o 20 i sama zasypiam obok niej;/
mdli mnie tak, że mąż nauczył się robić obiady bo ja nie wchodzę do kuchni nawet;/
dziś jakby lepiej...ale jak tylko poczuję odrobinę głodu to koniec;/ mam taką cichą nadzieję, że zacznie to mijać ok 9 tygodnia żeby ok 12 ustąpić... oby się już nie nasilały
mdli mnie tak, że mąż nauczył się robić obiady bo ja nie wchodzę do kuchni nawet;/
dziś jakby lepiej...ale jak tylko poczuję odrobinę głodu to koniec;/ mam taką cichą nadzieję, że zacznie to mijać ok 9 tygodnia żeby ok 12 ustąpić... oby się już nie nasilały
poli0105
Fanka BB :)
Też padam już po 20, w brzuchu burczy non stop, idę gotować makaron do spaghetti
Ćwierć Nuta
Mamusia Szymusia :)
Ja od czasu do czasu położe się zdrzemnąć wciągu dnia:-) Mdłości jeszcze nie mam;-) Sikam troszkę częściej no i mam apetyt ogromnyyyy
a jeśli chodzi o przytulanki.... to jakoś też nie mam ochoty na nie
No ale cóż.... Mam nadzieję, że to minie, bo mąż się załamie hi hi hi;-)
a jeśli chodzi o przytulanki.... to jakoś też nie mam ochoty na nie
No ale cóż.... Mam nadzieję, że to minie, bo mąż się załamie hi hi hi;-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: