reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2013

reklama
gratulacje bella ale się cieszę :) ja też już chce młodego przy sobie ale dla bezpieczeństwa niech jeszcze 3 tygodnie poczeka ;)
 
no to się zaczęło lutówek wypakowywanie :D
ciekawe która następna :-D ja się zgłaszam na ochotnika :zawstydzona/y: :-p
co do nazywania swoich Maluchów, każda z nas ma swoje określenia i nikomu nic do tego ;-)
ja na naszego Synia najczęściej mówię 'misiu' albo 'wiercipięta'
 
Hej Lutówki.

Nadrobiłam zaległe posty ale nie mam siły pisać... oczy mnie strasznie pieką... chyba pora spać.

Bella - jeszcze raz gratuluję i w tym wątku :-) Mała wcale nie taka Mała ;-) Teraz to już tylko życzyć Tobie - szybkiego powrotu do formy, Wam Dziewczynki - szybkiego powrotu do domku :-):-):-)

Dołączyłam do grupy na fb, czekam na akcptację :-)

Przespanej nocki życzę wszystkim Lutóweczkom, do jutra :-)
 
Jak można o swoim dziecku napisać gnój? Masakra....

No to wyłapałaś sedno mojej wypowiedzi :dry: nie ma co!
Męża też kocham a jak mi da popalić to pod nosem rożnie potrafię go nazwać :sorry2:

Jeśli chodzi o facebooka to grupa jest ale zdecydowanie jestem za pisaniem tutaj. Czasami po prostu łatwej wejść na facebooka i coś napisać(nawet,żeby dziewczyny przekazały na forum) bo na telefonach są aplikacje ułatwiające dostęp. Ja na swoim na BB nie wejdę a na fb mam jakiś tam domyślny program, czy coś :confused:;-)
Liczę tez,że łatwiej będzie może potem jakoś się z gadać z Warszawskimi dziewczynami na wózkowy spacer ;-)


Byliśmy dzisiaj ze znajomymi w Pizza Hut na festiwalu pizzy. Ale się usiałam...popłakałam się ze śmiechu dwa razy,aż ludzie ze stolika obok się gapili. Mało się przez Nich nie posikałam. Na końcu kumpel spytał, czy od śmiechu można zacząć rodzić :confused: a ja w sumie to nie wiem :szok:

Potem chciał dotknąć mojego brzucha i się bał...jaja z niego miałam :-D
Przy okazji postawiłam chłopakom flaszeczkę a w zamian przestawili mi łóżko. Musieli się trochę nagimnastykować. Na bank bym tego z M. nie zrobiła...

Trochę mi się humor poprawił po tym dniu. Mam nadzieję,że będzie w nocy czym oddychać...ehhh...
Dobrej nocki :-)
 
Ja nie śpię od pierwszej, cholera jasna skurcze jakieś :-( brzuch twardy, że aż mała się wypięła i ją widać. Czkawkę ma bidula całą noc. Jak mi nie przejdą to trzeba do szpitala ale one takie nie do porodu tylko w dole czuję. Jeszcze niedziela znowu mojego lekarza nie ma :wściekła/y: może przejdą. 13/1/13 i jeszcze niedziela co za data nie do porodu chodź 13 ka zawsze była szczęśliwa dla mnie:dry:
Idę do męża może usnę:confused:
miłego trzynastego:-D
 
reklama
No to jestem pierwsza o poranku. I raczej nie jest to powód do dumy. Śniło mi się, że moja babcia umarła, a jak ją chowaliśmy, to się przesunęła w trumnie i oczy jej się otworzyły... Aż mnie zmroziło i zerwałam się na nogi. Nie wiem czy jeszcze zasnę, wstawiłam pranie, pozbierałam wczorajsze, popatrzyłam na śnieg (który pada i pada i pada od wczoraj) i przyszła pora na net. Życzę wszystkim milszych pobudek.
 
Do góry